fbpx

2 latka

  • DZIECKO
  • 3  min. czytania
  •  komentarze [20]

Córeczko!

Z pozoru może się wydawać, że jesteś zwykłą dziewczynką. Taką jakich na świecie jest kilka milionów.

Taką co rano wstaje rozczochrana  i woła: “Mamo, kocham Cię, wiesz? Tęskniłam”

Prosisz żeby iść do łazienki, siadasz zaspana na nocnik i prosisz żeby Cię przytulać. Więc kucam przy Tobie i tulę Cię. Mam wrażenie, że moje ramiona mogłyby Cię objąć dwa razy, taka jesteś drobna.

Wstajesz zadowolona i prosisz, żeby wziąć Cię na ręce. Jak zawsze gładzisz mnie po moim przedramieniu. Zatrzymujemy się w przedpokoju na chwilę przed lustrem. Patrzymy na siebie w odbiciu. Ja zawsze najpierw patrzę na Ciebie jak się uśmiechasz do swojego odbicia.

Wtedy przenoszę mój wzrok na tę kobietę co stoi przede mną. Patrzę głęboko jej w oczy, które otaczają już pierwsze zmarszczki. Widzę, że jest bardzo szczęśliwa. Że trzyma na rękach kogoś jej najdroższego, jest spełniona. Stara się zapamiętać tę chwilę na zawsze. Na dni gorsze i te za 50 lat.

Idziemy do salonu, prosisz żeby się z Tobą bawić. Uwielbiasz mieć towarzystwo podczas zabawy. Układamy klocki i puzzle, czytamy książki. Później włazisz po mnie jak po drabince. Im bardziej igrasz z grawitacją tym jest lepsza zabawa. “Jeszcze!!!” to Twoja najczęstsza odpowiedź na moje propozycje akrobacji.

Uwielbiasz tańczyć.

Kiedy słyszysz muzykę i suniesz po naszym parkiecie mam wrażenie jakbyś  była w innym świecie. Może kiedyś będziesz chciała rozwijać tę pasję? Prosisz aby zakładać Ci tutu i kręcisz się aż do upadłego (dosłownie).

Cieszą Cię najmniejsze rzeczy. Mrówka spotkana na spacerze i przyuważona Twoim bystrym, niebieskim okiem… Gołębie, które spokojnie chodzą po chodniku. Zauważasz nawet, że gdzieś daleko z drzewa spadł malutki listek. Biegniesz do niego podnosisz jakby to był największy skarb i mówisz: “O listek fajny, proszę” i dajesz mi. Mam kieszenie pełne takich cudownych prezentów od Ciebie.

Czuję, że bardzo nas kochasz. Często się przytulasz i mówisz te magiczne słowa. Kiedy tata wychodzi do pracy potrafisz wybiec na balkon i z całej siły krzyczeć “Tatuniu, tęsknię!!!”.

Kiedy biorę Cię na ręce i mówię “Moja Ty chudzinko”, Ty ze złością odpowiadasz “Nie jestem chudzinką, jestem córką” .

Dziś kończysz dwa lata.

Ten czas ogromnie mnie zmienił. Już mrówka nigdy nie będzie zwykłą mrówką, a liść zwykłym liściem. Nawet szary wróbel już na zawsze będzie “gróblem”.

Jeszcze tydzień temu planowałam piękną sesję na Twoje urodzinki. W pięknym stroju, w bajkowej scenerii, z kolorowymi balonami. Dziś stwierdziłam, że nie mam chęci Cię zapamiętywać takiej. Chcę właśnie pamiętać Cię taką jak na tych zdjęciach. Zaspaną, w piżamie, z kołtunem z tyłu głowy.

Jak chowasz się pod łóżko i liczysz “łan, tu, tłi, jeden dwa trzy, szukaj”. Jak wchodzę do pokoju Cię znaleźć a Ty tak rechoczesz w swojej kryjówce, że nie sposób Cię nie znaleźć.

Tak jak pisałam wyżej może dla całego świata jesteś tylko 2-latką, ale dla nas jesteś całym światem.

Wszystkiego najlepszego Córeczko, życzę Ci tylko jednego. Abyś była szczęśliwa.

DSC_0567
DSC_0583
DSC_0596
DSC_0615
DSC_0619
DSC_0585
DSC_0605

Komentarze

    Sto lat Myszko!!! Abyś całe zycie szła taka usmiechnieta i zadowolona z życia:)

    Jejku jaka Ona jest mądra! Jeszcze raz sto lat kochana Lileczko 🙂
    Jestem w szoku jak ładnie mówi, moja ma 1,5 roku, ale wątpię żeby za pół roku tak rozmawiała..

    100 lat raz jeszcze!
    Fajne te zdjęcia, takie fajne, bez zadęcia. Cudnego małego rozczochrańca, tak słodkiego, ze bym przez ekran utuliła!

    Cudowny post!!! 100 lat Maleńka,zebyś zawsze była taka cudna i uśmiechnięta :*:)

    Pięknie Aniu napisałaś… aż naszła mnie refleksja. Szczególnie, że mrówka już nigdy nie będzie zwykłą mrówką…

    Liluś obyś zawsze była taka radosna, uśmiechnięta i szczęśliwa!!!! Sto Lat!!!

    Ojej też mi się łza zakręciła w oku … Aniu wszystkiego najlepszego dla Twojego Skarbka!!!
    Cudownie to ujęłaś – codzienność, ale taka niezwyczajna odkąd ma się Dziecko świat zmienia się o 180 stopni na lepsze.
    Uściski i pozdrowienia serdeczne!
    Ewelina Mama Lenki.

    Dużo zdrowia dla Lilki i jej Mamy – bo to Aniu również Twoje święto 🙂 Sto lat Wam obu życzę 🙂

    Ksieżniczkowa drobinko – niech otaczającego cię szczęścia będzie z “nadwagą” :))) Śpiewamy Hapi berstej tu ju….

    Zycze samych pieknych dni I usmiechu na twarzy dla Lilkii.
    jak Aniu Twoje teksty mnie wzruszaja.
    piekne slowa!!!
    na jaki adres moge napisac do Ciebie maila???
    pozdraeiamy serdecznie

    Witam, zajrzałam tu dziś pierwszy raz i oto jaki piękny post! Wszystkiego najlepszego spóźnionego dla Pani Skarbu 🙂 aż zakręciła mi się łza w oku..a właściwie to popłakałam się – tak cudownie Pani ujęła tą miłość do córki. Też mam taki Skarb – więc doskonale rozumiem Pani przemyślenia. Pozdrawiam

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

SMARTPARENTING - nebule.pl dla rodziców, którzy chcą wiedzieć więcej

Bądź z nami na bieżąco
Dołącz do nas na Facebooku
NEBULE NA FACEBOOKU
Możesz zrezygnować w każdej chwili :)
close-link