Jejku jaka Ona jest mądra! Jeszcze raz sto lat kochana Lileczko 🙂 Jestem w szoku jak ładnie mówi, moja ma 1,5 roku, ale wątpię żeby za pół roku tak rozmawiała..
100 lat raz jeszcze! Fajne te zdjęcia, takie fajne, bez zadęcia. Cudnego małego rozczochrańca, tak słodkiego, ze bym przez ekran utuliła!
Pięknie Aniu napisałaś… aż naszła mnie refleksja. Szczególnie, że mrówka już nigdy nie będzie zwykłą mrówką…
Ojej też mi się łza zakręciła w oku … Aniu wszystkiego najlepszego dla Twojego Skarbka!!! Cudownie to ujęłaś – codzienność, ale taka niezwyczajna odkąd ma się Dziecko świat zmienia się o 180 stopni na lepsze. Uściski i pozdrowienia serdeczne! Ewelina Mama Lenki.
Ksieżniczkowa drobinko – niech otaczającego cię szczęścia będzie z “nadwagą” :))) Śpiewamy Hapi berstej tu ju….
Zycze samych pieknych dni I usmiechu na twarzy dla Lilkii. jak Aniu Twoje teksty mnie wzruszaja. piekne slowa!!! na jaki adres moge napisac do Ciebie maila??? pozdraeiamy serdecznie
Witam, zajrzałam tu dziś pierwszy raz i oto jaki piękny post! Wszystkiego najlepszego spóźnionego dla Pani Skarbu 🙂 aż zakręciła mi się łza w oku..a właściwie to popłakałam się – tak cudownie Pani ujęła tą miłość do córki. Też mam taki Skarb – więc doskonale rozumiem Pani przemyślenia. Pozdrawiam