fbpx

BibLILOteczka- Basia i Franek plus nasze #shelfie

Dziś chciałabym Wam zaprezentować serię książek o perypetiach Basi i Franka. Pierwszą książkę kupiliśmy jak byliśmy nad morzem i od tamtej pory przybyło ich nam jeszcze cztery. Lila uwielbia tę serię.  Książki mają twarde strony, więc nadają się również dla mniejszych dzieci.

Co mnie w nich urzekło? Przede wszystkim ilustracje. Proste, a zarazem ładne.

Tekst jest ciekawy, inny niż wszystkie. Basia i Franek są typowymi dziećmi, mają swoje problemy, humory i grymasy. Podoba mi się, że w tych książkach Franek płacze, stawia na swoim i inni jego zdanie szanują.

W książce nie ma fikcji, więc jest zgodna z duchem M.Montessori.

Najfajniejsze są wg mnie i Lilki “Basia, Franek i kolory” i ” Basia, Franek i zwierzęta”.

Seria o Basi i Franku – wydawnictwo HarperCollinsPolska

Idealne moim zdaniem dla dzieci w wieku 18+

SONY DSC
SONY DSC
SONY DSC
SONY DSC

A tu nasz “nowy” regał na książki.

SONY DSC

Idealnej półki na książki szukałam około roku. Do tej pory trzymaliśmy BibLILOteczkę w koszykach:) Nie lubię stałych rozwiązań, więc szukam różnych alternatyw…

Ten regalik wyciągnęłam z naszej kanciapy. Służył nam kiedyś w łazience w wynajmowanym mieszkaniu. Kupiliśmy go w Ikei za 30 zł.

Po małym tunningu idealnie nadaje się na książki.

A tu wpis o najnowszych przygodach Basi

Komentarze

    U nas też ‘Basia i Franek’ na topie tylko już te dłuższe egzemplarze z miękkimi kartkami 🙂
    A ‘Basia, Franek i pielucha’ bardzo nam pomogły w odpieluchowaniu 🙂

    U nas też pewnie niedługo będą. Zwłaszcza, że w pobliskiej bibliotece jest cała seria do wypożyczenia.
    Nam z kolei bardzo pomógł w odpieluchowaniu “Nocnik nad nocnikami”.

    a jak u was z nocnikowaniem jak lila sobie radzi? i jak z myciem ząbków bo u nas od dłuższego czasu meeeega bunt, no masakra normalnie. mam nadzieje ze to etap przejsciowy:) fajna szafka lilowa 🙂 to wszystkie ksiązki lili czy gdzies jeszcze inne ukrywacie?

    Od powrotu z wakacji, czyli od 3 tygodni Lilka chodzi bez pieluchy. Zakładam teraz tylko na noc. Już niedługo chyba też jej będę zdejmować, bo często budzi się z suchą.
    Lilka myje zęby sama, a później proszę ją żeby otworzyła szeroko buzię i jej szoruję. Wtedy śpiewam” Dzik jest dziki”- i Lilka pokazuje kły:) Najchętniej myje zęby z tatą.
    Te wystawione książki są na jej poziomie. Do kanciapy już schowałam te dla maluchów. A w regale jeszcze stoi kilka, na które jeszcze przyjdzie czas

    Wiesz, ze upolowałam te ksiazeczki w realu za 4 zeta:) mamy dwie i bedziemy polowac dalej.
    Pozdrawiamy

    Ale fart! Mi się udało trzy kupić za 15, więc też nie najgorzej. Poluję jeszcze na Basia Franek i liczby:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

SMARTPARENTING - nebule.pl dla rodziców, którzy chcą wiedzieć więcej

Bądź z nami na bieżąco
Dołącz do nas na Facebooku
NEBULE NA FACEBOOKU
Możesz zrezygnować w każdej chwili :)
close-link