fbpx

Buty zimowe + kod rabatowy

Wraz z nadejściem przygruntowych przymrozków coraz częściej myślę o zimie. Już właściwie wszystko mamy tylko czapka  i szalik są u babci na warsztacie.

Czego właściwie będziemy potrzebować?

W poprzednich latach byłam gotowa na zimę stulecia. Porządny kombinezon wisiał w szafie i czekał na swój czas. A pogoda spłatała nam figla i  zimy właściwie nie było. W tym roku stawiam na zestaw kurtka+ spodnie (w razie śniegu, na który oczywiście z utęsknieniem czekamy). Kurtkę udało mi się kupić w tamtym roku na wyprzedaży za 4 euro.

Tak jak wzrost Lilki jestem w stanie przewidzieć to z butami na wyrost jeszcze nigdy się dobrze nie wstrzeliłam i nie oszczędzam na takich zakupach. Co jak co, ale uważam, że buty na zimę mają być porządne i dobrze dopasowane do stopy. Kupuję je maksymalnie na miesiąc przed sezonem i podczas dokonywania wyboru jestem bardzo ostrożna.

Na co zwracam uwagę kupując zimowe buty?

  • podeszwa – czy jest odpowiednio miękka i czy jest na tyle chropowata, że nie będzie śliska
  • twardy zapiętek – ma być i już. Zima to czas bardzo kontuzjogenny i nie mam zamiaru narażać zdrowia dziecka
  • wysokość cholewki – im mniejsze dziecko tym cholewka powinna być niższa. Pierwsze buty Lilki były za wysokie, co utrudniało chodzenie
  • wodoodporne materiały – oczekuję od butów, że nie przemokną w nawet najbardziej ekstremalnych warunkach
  • dobre dopasowanie do stopy – rozmiar (kwestia podstawowa) oraz szerokość
  • dostosowanie umiejętności dziecka do możliwości samodzielnego założenia buta – jest to dla mnie kwestia podstawowa i właściwe zawsze od tego zaczynam poszukiwania. Ja bym nie chciała mieć butów, których nie byłabym w stanie sama sobie założyć od początku do końca. W tym roku stawiam na buty na rzepy. Rozważałam jeszcze wciągane i na suwak. O ile suwak Lilka jest w stanie sama zapiąć to takie buty u nas się nie sprawdzają. Dlaczego? Ma dość wąską stopę i buty, które nie mają dodatkowej regulacji np. w postaci ściągacza ciągną się za nią (potocznie- szura butami).
  • wygląd – kwestia dość dyskusyjna, bo bardzo ciężko znaleźć ładne buty zimowe, które muszą zawierać wszystkie w/w punkty. Najczęściej stawiam na buty jednolite, tak żeby pasowały do większości ubrań

To tyle! Proste?

Tak w tym roku wyglądają nasze zimówki. Już dwa razy zostały przetestowane i są naprawdę świetne. Spełnione wszystkie powyższe punkty sprawiają, że jestem z nich bardzo zadowolona. W środku maja przyjemnego miśka (nawet na wkładce).

Superfit Groovy – TUTAJ

DSC_8728
DSC_8756
DSC_8761
DSC_8770
DSC_8799
DSC_8776

Przygotowałam Wam również inne moje typy, które są godne uwagi

IMG_8968
  1. Primigi – bardzo ładny model. Zapinane są na suwak, a gumowy sznurek umożliwia regulację dopasowania do stopy
  2. Primigi – j/w model w innym kolorze
  3. Superfit – zachwycona jakością kapci, które mamy w przedszkolu poszukiwania butów idealnych zaczęłam właśnie od tej marki.
  4. Superfit groovy, czyli granatowa wersja naszych butów, są jeszcze fuksjowe, ale niestety nie było już rozmiaru
  5. Primigi – bardziej klasyczny model dla małej elegantki
  6. Superfit groovy, czyli nasz wybór
  7. 8.9. Emu – jeszcze 2 lata temu broniłam się przed nimi szalenie. Jednak sama od dwóch sezonów użytkuję moje i jestem bardzo z nich zadowolona. Komfort chodzenia jest w tych butach nieziemski. Dla dzieci są teraz przepiękne modele w zwierzątka.

Razem ze sklepem Mivo.pl przygotowałam dla Was specjalny kod rabatowy 20% na wszystkie buty (damskie, męskie i dziecięce) ze strony www.mivo.pl . Będzie on ważny od dziś do 6.11.2015 r. (piątek).  
Kod rabatowy to: MIVONEBULE20
Kod nie łączy się z innymi rabatami oraz promocjami, a minimalna wartość koszyka zakupowego to 50zł.

Komentarze

    a co sadzisz o sorel lub rubber duck? mysle jako dodatkowych na sniegi i w gory?

    Myślę, że są spoko! Rubber duck bardzo mi się podobają, ale nie wiem jak podeszwa.

    Bardzo fajne propozycje 🙂 my kupiliśmy Ecco, ale mam wrazenie, ze w tym modelu podeszwa jest zbyt sztywna dla dziecka, ktore dopiero opanowuje chodzenie i bieganie, więc chcę oddać. kilka osob polecało mi Mrugały, zastanawiałam się nad nimi i pamietam, że Lilka też chyba miala. Z ciekawości – Jak Wam się sprawdziły?

    Mrugała też ma stosunkowo twarde podeszwy jak na pierwsze buty na zimę. My mieliśmy na pierwszą zimę Elefanten z Deichmanna i były bardzo miękkie- tylko wybrałam model z za wysoką cholewką i utrudniała chodzenie.

    Czy będzie jeszcze powrót do daichmana czy to już zupełne rozstanie z tą firmą?

    Nic mi się nie podobało w tym roku. Miałam raz i byłam w miare zadowolona ( podeszwa bardzo miękka, ale wybrałam model z za wysoka cholewką).

    Dzięki. Czyli rozumiem, że te buty, ktore macie teraz mają bardziej miękką podeszwę?
    W Daichmanie też jakos nie mogłam nic wybrac na zimę, dodatkowo zastanawiałam się nad ich wodoodpornością.

    Sprawdziłam i Mrugały są jeszcze bardziej sztywne niż te Ecco, mniej się zginają tam gdzie powinny :/ no i są wyższe, co też utrudnia chodzenie. nie wiem, czy zostawić Ecco czy sprawdzic jeszcze te superfit. Eh, czy wybor butów zawsze musi byc takim problemem 😉

    Emilia, zawsze to jest trudny wybór! A do tego zeby jeszcze były ładne! Mi bardziej wizualnie podobały sie Superfit.

    Bardzo ładne buty wybrałaś.
    Ja po zeszłorocznej “zimie”, którą Madame przechodziła w dość przypadkowych butach kupionych do samochodu, a drobiazgowo wybierane śniegowce przeleżały w szafie, w tym roku zainwestowałam w sztyblety Mrugały, a śniegowce obleciałam po taniości z Lidla. 😉 Jak okaże się, że proroctwa o mroźnej i śnieżnej zimie się spełnią, to kupię lepsze śniegowce. 😉
    A lista wymagań w stosunku do butów świetna. Nic dodać, nic ująć. 🙂

    Dzięki, przeszukałam dosłownie cały internet;) Ja też jakby co kupię jakieś śniegowce na szybko, ale raczej nie nastawiam się:)

    Jakby co, to Playshoes mają ocieplane kalosze o bardzo miękkich podeszwach. 🙂

    My kupiliśmy Emele, uwielbiamy te buty, przede wszystkim same wsuwają się na stopy 🙂 W okresie przejściowym między latem a jesienią mieliśmy trampy z Befado i z wkładaniem była porażka :/ Właśnie nie wiadomo jaka będzie zima dlatego na razie kupiliśmy normalne trzewiki z kożuszkiem w środku, a jak będzie ta “ZIMA STULECIA” w co wątpię (kurczę, a takie piękne sanki kupiliśmy w zeszłym roku i 2 razy wyjechaliśmy na śnieg tylko), to wtedy kupimy dopiero coś z membraną.

    Emele były świetne- szczególnie z linii “Roczki”. Szkoda, że Lilka już wyrosła.

    Lila i róż 🙂 A jak z kurtką ? Ja patrzę i nic nie mogę wypatrzeć…

    Kurtkę kupiłam w Eindhoven w Primarku na dziale chłopięcym;) Granatowa w małe rude liski:) A Ty masz chłopca czy dziewczynkę? Bo przepiękną widziałam w Benettonie w pepitkę.

    Przepraszam, że dopiero odpisuję. Mam córkę. Też często patrzę na dział chłopięcy, mają tam lepsze kolory 😉 Zamówiłam kurteczkę w Benettonie! 🙂 Zobaczyłam ją u innej dziewczynki na ig.

    Zerknęłam na stronę Benettona. Rzeczywiście jest tam ta kurteczka w pepitkę, wcześniej jej nie zauważyłam. Kupiłam taką samą tylko, że czarną.

    O widzisz! Mi w oko wpadła ta w pepitke.

    Dlaczego nigdy zden blog nie poleca butów ecco??? Moim zdaniem są bardzo dobre. Córka chodzi w nich od początku.
    Blog A poleca slippersy iny cicibandy a inny mrugala albo super fit.
    Ecco nie chce współpracy z blogeram?i. Nie wiem może się mylę ale takie jest moje zdanie po zapoznaniu się z treścią różnych blogów.
    Pozdrawiam

    Mi żadne Ecco nie wpadły w oko. Gdyby tak było to byłyby w dzisiejszym poście.
    Były kiedys jedne Ecco, które mi sie podobały- takie lekko kosmiczne ze srebrna wstawka- ale to bardzo stara kolekcja.

    Ecco są spoko IMHO, ale żeby były jakieś wyjątkowo ładne, to nie powiem. Takie zwyklaki. (Piszę o półbutach, bo zimówek nigdy nie miałyśmy). Kupuję je tylko na wyprzedażach, w outletach, bo pełnej ceny w życiu bym za nie nie dała. Są dużo fajniejsze buty za takie pieniądze.

    Przypomniało mi się to była seria Biom lub Bion

    U nas zawsze muszą być dwa rodzaje butów zimowych: takie “szmaciaki” i drugie do kostki gumowe (na duży śnieg i do ogrodu). Zazwyczaj miałam takie z lidla, ale teraz postawiłam na polską firmę Demar i ich wełniane wkładki w tych butach. 🙂

    U nas wystarczą jedne. Zobaczymy co z tym śniegiem! Mam nadzieję, że będzie i w końcu użyjemy nasze sanki.

    A my mamy problem z butami. Mały ma wysokie podbicie i znaleźć buty dobre na niego jest naprawdę ciężko.

    Mój synek ma szeroką stopę i wysokie podbicie. Najlepsze dla nas są buty Primigi. Polecam!

    I w moich okolicach! 5 minut od mojego domu 🙂
    A my kupiliśmy Elefanten i jestem bardzo bardzo zadowolona! Mięciutka podeszwa, dość długie i śliczne. Dla mojej dwuletniej córeczki 🙂 NIe ma ich na stronie Elefanten. Sa w sklepie. I kosztują 159 zl 🙂

    A czy dośwaudczone mamy podpiwedzą, czy np Primigi mogą być jedynymi butami? czy lepiej zainwestować w bardziej “zwykłe” a tego typu jak Primigi dodatkowo?
    Miotam się między Primigami i Superfitami…

    Pewnie, że tak. My mamy spodnie ortalionowe naciągane na buty i jak śniegu za dużo nie będzie to będzie w nich chodzić. Lilka w tamtym roku miała: Mrugały i Emu.

    Piszesz, że Lilka ma szczupłe stópki. Moja Hania też i zawsze mamy problem z butami bo wszystkie są za szerokie. Najlepiej sprawdzaja się superfity tylko do teraz miala tylko sznurowane. Te, ktore teraz nosi Lilka są bardzo ładne. Czy rzepy rzeczywiście dobrze trzymaja stópki? Pozdrawiam

    A które sa wg Ciebie Aniu lepsze? Mrugały czy Superfity? chodzi mi o elastyczność podeszwy i generalnie o użytkowanie..Śniegowce Mrugały kuszą wzorem (miś) ale sama nie wiem….

    W tej kwestii wygrywają Superfit- podeszwa jest bardziej elestyczna. Jest jeszcze jedna kwestia, o ktorej pisały mi kiedys czytelniczki. Lilka nie należy do dzieci, które mocno eksploatują buty. Nie łazi po drzewach, kamieniach i ich zwyczajnie nie niszczy. Dziewczyny mi pisały, że na Mrugalach szybciej widać ślady użytkowania niz na innych.

    Wielkie dzięki za ekspresową odpowiedź 🙂 ale zadam jeszcze jedno pytanie 😉 chodzi mi o stabilność podeszwy na śliskim podłożu.te superfity wydają się barzdiej “płaskie” a więc bardziej” śliskie”…czy się mylę?męczę tak dlatego, że nie mam możliwości na razie dotknięcia, obejrzenia tych butów..

    Składam oficjalne podziękowanie za mega szybką odpowiedź i pomoc !!! :)))

    Rzeczywiście. Nasze Mrugały trochę chodzone, a już to widać. 🙁

    Witam, zdecydowałam sie na taki sam model butów super fit. Mam probe – czy bylaby Pani w stanie porownac rozmiarowke do np emeli? Czy kupujac te buty – rozmiar wypada mniej wiecej taki sam, czy moze sa one większe/mniejsze? Niestety, ale nie jestem w stanie znalesc nigdzie długości wkładek. Bede bardzo wdzięczna za odpowiedz.

    Cieżko jest mi odpowiedzieć na to pytanie, bo ostatnie emele mieliśmy w rozmiarze 23, a te sa 26. Jednak z tego co pamietam Emel ma klasyczna rozmiarówkę. Superfit kupiłam o rozmiar większy, bo to buty zimowe.

    Dziekuje za pomoc. Buty na zimę kupuje poerwszy raz i nie wiedziałam, ze lepiej wziąć o rozmiar większe 🙂

    Licze, ze do marca bedzie w nich chodzic, wiec zapas musi byc.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

SMARTPARENTING - nebule.pl dla rodziców, którzy chcą wiedzieć więcej

Bądź z nami na bieżąco
Dołącz do nas na Facebooku
NEBULE NA FACEBOOKU
Możesz zrezygnować w każdej chwili :)
close-link