Super sprawa, byłoby perfekcyjne tu, gdzie mieszkam. Śląsk nie należy do najczystszych, wiadomo 😀 Tylko jak z poborem prądu? 😉 Nie jest tak, że rachunek rośnie nagle dwukrotnie?
Wygląda tak: Tryb włączenia: 15,00–60,00 W Tryb wyłączenia: 0,25 W Tryb gotowości: 0,25 W Czyli jest ok:)
Aniu, coraz bardziej podoba mi się Twój blog. Nie powiem, że lubię posty sponsorowane, że fajnie, że zwróciłaś uwagę na problem, który jest. Podoba mi się, że blog nie jest tylko “dzieciowy” chociaż sama mam 2-letnią córkę i też chętnie czytam takie posty. No ale ile można o dzieciach 😉 trzymaj tak dalej. Pozdrawiam ciepło 🙂
Dziękuję:) Wiesz, jak napiszę kilka wpisów na tematy nie związane z tematyką dziecięcą to otwiera mi się głowa i za jakiś czas mam o wiele więcej ciekawych pomysłów na te dziecięce.
Przekonałaś mnie. Spróbujemy z tym aloesem. Teraz szukam pomocy na bardzo suchą skórę. H. też chyba ma? A jak Wam się żyje po wyprowadzce z Krakowa?
My mamy firmy Sharp i też jesteśmy zadowoleni. To bardzo mądry zakup i polecam każdemu. A przy okazji w domu jakby mniej kurzu do sprzątania 😉
Czy ten materac jest tylko nałożony na sofę czy jakoś przymocowany? mam podobną sofę i taki podobny materac, który jest nałożony na stelaż i co jakiś czas trzeba go poprawiać bo się zsuwa. jak jest u Was? pozdrawiam wikulinka.pl
O dzieki wielkie za ten wpis. Moja coreczka od miesiąca budzi sie z kaszlem i w nocy ciezko oddycha przez nos. Juz kilka razy bylysmy z tym problemem u pediatry i nie mogac znalezc zadnej przyczyny tego stanu zrwocila nam uwage na byc moze zbyt suche powietrze w pokoju, tym bardziej ze dolegliwosci wystepuja tylko w nocy i po przebudzeniu, a kiedy reszte dnia spedzamy na swiezym powietrzu wszystko jest ok. Chyba bedziemy musieli podjac jakies kroki wbtym temacie, a kiedys mi sie wydawalo ze to zbedny gadzet ?
My też pochopnie kupiliśmy nawilżacz, nie dość, że powstawał biały nalot, to jeszcze nie chodził zbyt cicho, co właśnie denerwowało męża, i tak leży sobie nawilżacz i się kurzy bez sensu. A ja właśnie wiecznie zmęczona i śpiąca po przebudzeniu, może to powód zanieczyszczonego powietrza… chociaż po moich chłopakach nigdy nie widać 🙂 Może to ze mną coś nie tak… 😉 no ciekawe to urządzenie, trzeba będzie wypróbować 🙂 pozdrawiamy 🙂
No właśnie nam też zostawił ten nalot na podłodze. Nie dało się już go usunąć. Ja też ostatnio bardziej zmęczona niż zawsze (pomimo oczyszczacza), ale Lilka zaczęła w nocy wstawać, więc powód jest znany.
Hej, super sprawa! My mieszkamy w dosyć dużym domu, każdy ma swój pokój a do tego dochodzi jeszcze salon, gabinet i pokój goscinny. Czy jest sens używać takiego urządzenia? jaki ma zasięg? czy mogę przenosić go między pokojami (wiąże się to z jego wagą i tym ile czasu powinien pracować w jednym pomieszczeniu). Pozdawiam 😉
Ciężko mi określić jego zasięg. Mamy 50-metrowe mieszkanie i wg mnie daje radę na takiej powierzchni. Sprzet wazy 8 kg i ma uchwyt- mozna go nosic pod omu.
Znamy tem problem. Po nawilżaczu w domu było biało. Dosłownie. Teraz mamy oczyszczacz z nawilżaczem, inny bo venta, ale faktycznie jest różnica.
Aniu od niedawna czytam z wielką przyjemnością Twojego bloga i codziennie czekam na nowe wpisy 🙂 zainspirowalam się zabawkami, które polecasz i tez kupiłam niektóre dla naszej 16 msc córeczki 🙂 szukam do naszego mieszkania małego stolika kawowego:-) możesz napisać skąd masz swój? Pozdrawiam i czekam na kolejne wpisy 🙂 ps mogą być także z wystroju wnętrza Waszego mieszkania 🙂
O, rewelacja! Od dwóch lat myśle nad nawilżaczem powietrza i nie potrafię nic wybrać, a tu proszę – dobrze, ze nie kupiłam :)))) Bardzo Podoba mi sie tez wygląd (matko, my kobiety jesteśmy straszne ?)! Trzeba teraz tylko męża urobić i owy niepozorny Philipsik bedzie tez “sprzątał” powietrze u nas 😉 Aniu, Ty skarbnico wiedzy gadzetowej :)))) Napisz jeszcze proszę ile to cudo waży, bo w moim przypadku będę musiała nosić góra-dół.
Ładny ten Twój Philips. Miałam kiedyś gościa na prezentacji nawilżacza, to mu powiedziałam, że jednym z argumentów, że go nie kupię jest to, że jest brzydki. Czarny, duzy, nieporęczny i ma stać w wizytowym miejscu pokoju? Twój postawiony równolegle do ściany może imitować nowoczesny kaloryfer. 😉
a ja mam pytanie, nie wiem może głupie ale nie znam się na tym w ogóle – czy to urządzenie oczyszcza powietrze w całym mieszkaniu czy tylko w pomieszczeni w którym stoi? Jest to ważne dla mnie bo moje dzieci śpią w oddzielnych pokojach.
Zauroczona tą minimalistyczną sofą będę wdzięczna za informację gdzie ją kupiłaś i czy już długo użytkujecie ? Materac wygodny ? Z góry dziękuję za odpowiedź, bo wpisuje mi się w wizję nowej aranżacji 🙂
Kupiliśmy tutaj: https://anotherdesign.pl/pl/c/SOFY/177 Mamy ja od kilku miesięcy. Codziennie na niej śpimy. Materac jest kieszeniowo-sprężynowy- bardzo wygodny. Pod spodem ma niewielki pojemnik na pościel. Dużym udogodnieniem jest tez unoszone wezgłowie. Jestesmy z niej bardzo zadowoleni.
Rewelacja! RTV AGD ma póki co tylko zapowiedź… No to czekamy… Może sprawimy sobie taki prezent świąteczny… Dzięki!
Ciekawi mnie wydajność tego oczyszczacza powietrza… Nie mogę znaleźć informacji na ten temat, Aniu może ty u źródła dopytasz?
Aniu czy z perspektywy czasu nadal jestes zadowolona z nawilzacza? Powaznie rozwazam jego zakup wiec bylabym wdzieczna za info. Pozdrawiam!
Aniu, jestem bardzo zadowolona i żałuję, że mamy go od niedawna, bo naprawdę okres grzewczy nam już nie jest straszny. Mało tego, widzę ogromną poprawę na skórze Lilki (nie jest przesuszona i się nie łuszczy).
Aniu, czytałam instrukcję obsługi umieszczoną na stronie Philipsa i z informacji tam zawartych wynika, że filtr wstępny oraz filtr nawilżający można oczyszczać wodą, natomiast Filtr hepa AC 4158 trzeba wymieniać. Moje pytanie jest takie: jak często trzeba wymieniać taki filtr, gdyż jego koszt nie jest najniższy. Zdaję sobie sprawę z tego, że oczywiście wymiana tego filtra zależy id zanieczyszczenia powietrza, dlatego jestem ciekawa jak to wygląda w Waszym przypadku. Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam serdecznie. Agnieszka
Aniu, czytałam instrukcję obsługi umieszczoną na stronie Philipsa i z informacji tam zawartych wynika, że filtr wstępny oraz filtr nawilżający można oczyszczać wodą, natomiast Filtr hepa AC 4158 trzeba wymieniać. Moje pytanie jest takie: jak często trzeba wymieniać taki filtr, gdyż jego koszt nie jest najniższy. Zdaję sobie sprawę z tego, że oczywiście wymiana tego filtra zależy id zanieczyszczenia powietrza, dlatego jestem ciekawa jak to wygląda w Waszym przypadku. Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam serdecznie.
Agnieszko, filtry HEPA ogólnie wymienia się co 2,5 roku w zależności od stopnia zanieczyszczenia powietrza i częstotliwości użytkowania.
Michale, udało mi się uzyskać takie informacje i już Ci je podaje. Filtry HEPA- trzeba wymieniać co około 2,5 roku w zależności od stopnia zanieczyszczenia powietrza i częstotliwości użytkowania Wydajność 167 m3/h: CADR (dym papierosowy) 167 m³/h Filtruje bakterie > 99,9% Filtruje cząsteczki PM2,5 > 99% Filtruje lotne związki organiczne*** 96% Filtruje toluen*** 95% Filtruje wirusy***96,60%- Pozdrawiam
Zastanawiam sie nad kupnem oczyszczacza do pokoju córki, czy moge zapytać jak często włączacie to urządzenie? Czy tylko na noc w okresie jesienno zimowym czy non stop?
Czy jesteś w stanie napisać coś więcej po roku użytkowania o tym Oczyszczaczu? Polecisz go? zastanawiam sie nad kupnem takiego urządzenia ale troche mnie przeraża głośność w trybie nocnym oraz mały zbiornik na wode
Oczyszczacz powietrza powinien być w każdym domu, a już szczególnie wśród tych ludzi, którzy palą dużo papierosów. Wiem co mówię, bo przerabiałam to i w którymś momencie kupiłam sobie oczyszczacz od Stadler Form. Czyste powietrze to także lepsze spanie. Pozdrawiam 🙂
ten natrętny spam od Stadler Form widzę pod każdym artykułem o nawilżaczach. Dlatego wasze nawilżacze omijam szerokim łukiem w szczególności, że znam ludzi, którzy na nie narzekają….
Czy ma pani jakieś informacje na temat wydzielania ozonu przez ten oczyszczacz? Mało się o tym mówi, a jest to szkodliwe dla zdrowia. Tylko bardzo trudno znaleźć rzetelne dane na ten temat. Ja cieszyłam się, że mamy świeże powietrze jak po burzy, a okazuje się, że zamiast smogu, wdychaliśmy ozon. Pewnie mniej szkodliwy, ale jednak, a nie za to płaci się ciężkie pieniądze… Echhh… Szukam dalej.