Na żywo jest przecudny!!! Zawsze myślałam, że Miś dla tak małego dziecka nie jest zbyt atrakcyjny… A tu takie wielkie zainteresowanie!
Ojej jak cudnie.. Miś boski.. A Lila w liliowym kolorze wyglada pieknie.. Co to za Pajacyk? Podoba mnie sie 🙂
Przeczytałam o listonoszu, a ile razy zapuka?;)Moje nadgarstki już nie mogą się doczekać;) Buziaki wieczorne dla Kropeczki Lilijeczki:)
Ale cudaki!!! Co jedno zdjęcie to lepsze, chociaż przy całym szacunku dla pluszowego – Lileczka słodsza:)Piękna z niej kropka 😉pozdrowienia!ps. trafiłam prosto z okolic Olgi 🙂
Na Lilkę jak zwykle napatrzeć się nie można! A miś też przesłodki, od razu widać, że się zaprzyjaźnili 😉