Zdrowe jedzonko 🙂 tez takie lubię 🙂 Ale przecież czytałaś książkę o najszczęśliwszym niemowlęciu w okolicy to wiesz że kolki nie od jedzenia- chyba że co innego Liluni dolega.
tak, brałam pod uwagę. Tylko, że pryszcze i ból brzucha pojawiają się jak próbuję wprowadzic nabiał. Mam nadzieję, że to nie skaza. Jutro mamy wizytę u lekarza to zapytam.
mam te przyprawy bardzo dobre. Pryszczyki są zawsze z czasem schodzą mnie się wydaje że to też kwestia przystosowywania się młodej skóry do czynników zewnętrznych. Mój Tomasz też miał, czasami takie jak nastolatek a teraz gładki jak z okładki czasopisma dla dzieci bez PhotoShopa:)
To jest tzw. trądzik niemowlęcy. Nie każde dziecko musi go mieć ale chyba większość ma. Schodzi z biegiem czasu. Położna i pediatra mnie uświadomili jak zaczęłam martwic się Filipa zapryszczałą buźką 🙂
Daj namiar na to Maggi narturalne można gdzieś kupić? 🙂 i tej przyprawy na kolki nie znałam mimo, że tej firmy produkty stosuję na co dzień 🙂
O hehe, okazało się, że to jest lubczyk ogrodowy:) Ale ma zapach i smak maggi i wszyscy u mnie w rodzinie tak mówią.Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale)Zastosowanie: liście świeże, zamrażane lub suszone jako przyprawa do bulionu, duszonego mięsa, serów, sałatek, ryżu, ziołowych sosów i masła, składnik ziołowej mieszanki z pietruszką i trybułą; nasiona zmielone do pasztetów i chleba; łodygę gotowaną podaje się z białym sosem; korzeń po obraniu ze skórki można zamarynować.Pobudza czynność wydzielniczą żołądka, działa przeciwskórczowo ,wiatropędnie i moczopędnie.Roślina wieloletnia o intensywnym, ostrym zapachu przypominającym przyprawę „Maggi”Te przyprawy są świetne.
Muszę pokazać przepis R. Ja narazie jeszcze nie gotuje.. Albo lrzesypiam czas kiedy Mili śpi albo ogarniamy sprawy organizacyjne:)
Pyszności, sama bym wszamała takie coś 🙂Tylko ja bym zrobiła jeszcze sos… wygląda super, tak smakowicie a ja jeszcze śniadania nie jadłam… 🙂
Smakowite rzeczy! Mój Mikołaj też szybko reaguje na zjedzone przeze mnie produkty, więc staram się jak najbardziej poprawnie jeść. Pozdrawiamy!!
Podlaska przyprawa i ja jej nie znam? Gdzie kupiłaś, linka proszę – jeśli w necie, a jeśli na ryneczku, to którym?;) Ja powoli rozszerzam dietę, bo była baaaardzo restrykcyjna (Tymek ma skazę, już coraz lepiej reaguje, ale było ostro)
kupilam w eko sklepie za 4.50, ale podobno w jakiejs bialostockiej aptece sa po 2.50, się wywiem i napiszę.
Ja jadlam kp wszystko, doslownie 🙂 i obserwowalam. Po kilku tyg.zrezygnowalam na kilka tyg z nabialu, bo chyba bylo go za duzo (uwielbiam mleko i jego przetwory!) moze laktozy… nie wiem. Pomoglo. 🙂 Po kilku zaledwie tyg zaczelam po malu znow go wprowadzac i bylo ok 🙂 synek spal dobrze, niekiedy go wybudzalam, gdy spal ponad 4 godz.na karmienie, zaczal przesypiac noce majac 2,5 ms co sie pozniej zmienilo 😛 tlumaczylam sobie, ze mleko bylo tluuuste i sie najadal, bo nie ograniczalam sie. Pewnie bym wtedy tez nie wyrtwala kp.