Niedawno odkrylam Nebule i musze powiedziec, ze pomimo doswiadczenia pracy w szkole i faktu, ze jestem mama 4 dzieci w wieku 11, 8 ,2,5roku oraz 5m-cy, propozycje i zabaw i ksiazek i rowniez produktow sa swietne. Jak zobaczylam slownik obrazkowy to pobieglam do pokoju corki i wyciagnelam ten sam, z tym ze ……po finsku:) Trzy lata temu sie przeprowadzilam do Finladnii i to byl moj pierwszy zakup dla mnie samej:) i pomogl bardzo…. Teraz korzysta cora 2,5roku, no i pewnie skorzysta jeszcze moj synek, teraz 5 miesiecy. Inne ksiazki tez dolacza do naszej biblioteczki, bo zalezy mi zeby dzieci tez mowily po polsku, a m.in. wieczorne czytanie wzmocni troche ten jezyk, chociaz jezykiem wiodacym bedzie finski. Serdecznie pozdrawiam 🙂
Z tematyki warszawskiej to polecam książkę “Jestem miasto. Warszawa” wyd. Wilga – książka pokazuje jak zmieniało się miasto na przełomie dziejów. Jest to książka obrazkowa, przypomina trochę Mamoko czy Ulicę Czereśniowej, tzn. na każdej stronie jest mnóstwo szczegółów, dziecko może śledzić na kolejnych stronach jak wyglądało miasto, dzielnice, jakie budynki charakterystyczne dla Warszawy były w danym okresie historycznym np. w czasach panowania Jana III Sobieskiego, w latach dwudziestych, w czasie stanu wojennego czy współcześnie. Książka jest w dużym formacie, kartonowa, więc powinna długo posłużyć. U mnie Stasiek jeszcze w brzuchu, a ja już gromadzę różne pozycje:) Misia Uszatka też już kupiłam, teraz mam w planach jeszcze Kota Filemona 🙂 Pozdrawiam
Czasami w lidlu pojawiają się fajne książki dla maluchów. Podobne do tego słownika obrazkowego lub do tej biblii. Są obrazki tematyczne z bardzo duża ilością przedmiotów, dużo szczegółów a dookoła obrazka wyodrębnione poszczególne elementy. Moja córka zdarła ją konkretnie zasiadała i wpatrywała się w nią i pytała o wszystko co ja zainteresowało. pamiętam że wtedy nauczyła się bardzo dużo słów z różnych dziedzin. Np ogród, stacja kolejowa, gospodarstwo, pokój dziecięcy. mamy ją nadal moge podesłać zdjęcia, warto zapolować na takie książki. Kosztowała 9.99
Uwielbiam ten Wasz cykl nowości w biblioteczce, od razu kupuje pozycje, które najbardziej wydaje mi sie zainteresują moja 2-łatkę i tym samym książek już nie mamy gdzie chować, a na książki wydaję więcej niż na nowe zabawki. Jedyne co to cierpi mój portfel 🙂
Ah, ah… dodaje i dodaje do mojego schowka w Bonito i nie moge sie doczekac kiedy Sol dorosnie do niektorych pozycji 🙂 Na razie naduzywamy dobroci dziadkow, ktorzy co pare miesiecy dorzucaja wybrane ksiazki do paczki do nas. Slownika obrazkowego nie znalam, chyba bede zamawiac do paczki sierpniowej 🙂 Dzieki!