fbpx

Rzeczy, które się nie przydały

Nie mogę edytować tamtego posta, więc pisze nowy. W sumie to jest ich malutko:)

  • laktator – używałam 1 raz na nawał. Lepiej pomógł masaż pod strumieniem ciepłej wody podczas kąpieli
  • szlafrok- założyłam 1 raz – łazienka jest w sali, a wszędzie jest tak potwornie gorąco…
  • I tyle:)
  • Zostajemy jeszcze w szpitalu:( ale chociaż wypisali współlokatorke 🙂 ciekawe kto teraz do mnie dołączy??
  • Pozdrowienia i trzymajcie za nas kciuki!

Komentarze

    a u mnie laktator sie przydał, i to bardzo… Młoda nie chciała ssac, zasypiała, a ja pokarmu miasłam jak na lekarstwo ( jak ja zazdroszcze tym wszystkim, które przechodzą nawał…!). Ona spała, ja odciągałam, i dzięki temu jakos sie udało tę laktację rozbujac… Za to szlafrok rzeczywiscie nie bardzo był używany.
    dagmara

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

SMARTPARENTING - nebule.pl dla rodziców, którzy chcą wiedzieć więcej

Bądź z nami na bieżąco
Dołącz do nas na Facebooku
NEBULE NA FACEBOOKU
Możesz zrezygnować w każdej chwili :)
close-link