fbpx

Świetna książka o dzieciach dla dzieci

Najsłynniejsze holenderskie 5-latki znów zawitały na dziecięce półki! Dziś chciałabym Wam pokazać książkę ściśle związaną z Holandią, z której właśnie wróciliśmy.

Właśnie wróciliśmy z naszego wyjazdu do Eindhoven i na fali zauroczenia tym krajem napiszę dziś o książce, po którą specjalnie pojechałam na dzień przed wylotem. Chciałam żeby dzieci mogły czytać ją w czasie pobytu i jednocześnie chłonąć atmosferę Holandii.

Jeżeli z literaturą dziecięcą jesteście za pan brat, to pewnie kojarzycie Julka i Julkę wyd. Hokus pokus. Niestety nakłady dawno się wyczerpały, książki na aukcjach internetowych wzbiły się do nieba, a czytać coś trzeba. Kiedyś wypożyczyłam jedną Lilce z biblioteki, ale to jest taka książka, którą warto mieć w domu.

Niedawno Wydawnictwo Dwie siostry odkupiło prawa do tej książki i tak mamy: Jasia i Janeczkę

Cieszę się z tego powodu bardzo, bo w końcu jest dostępna dla szerszego grona. Z niderlandzkiego przełożyła je Maja Porczyńska-Szarapa, która dorastała w Holandii i zna ich kulturę od podszewki. Byłam bardzo ciekawa tego tłumaczenia i się nie zawiodłam.

Autorką jest Annie M.G. Schmidt, która została nawet nagrodzona ze tę serię nagrodą Hansa Christiana Andersena i otrzymała ją z rąk samej Astrid Lindgren. Całość dopełniają świetne ilustracje Fiep Westendorp, której kreska jest doskonale znana wszystkim Holendrom.

Co takiego mają w sobie te książeczki, że wszyscy je tak kochają? 

To szereg zabawnych, krótkich historyjek o dwójce dzieci, mieszkających w sąsiedztwie. Czytając je, ma się wrażenie, że cała akcja dzieje się tuż obok. Autorka pozostawia czytającemu do własnej interpretacji wiele sytuacji i właśnie dlatego dzieci tak je lubią. Nie komentuje swoim dorosłym głosem i dzięki temu książki mają tyle uroku.

Bohaterowie posługują się językiem 5-latków – prostym i zrozumiałym, a jednocześnie pełnym wielu zabawnych point. Wiele razy podczas czytania dosłownie wybuchaliśmy śmiechem.

Jaś i Janeczka są podobni do wszystkich dzieci na świecie – lubią się bawić i psocić. Czasami się pokłócą, a później godzą. Mają szalone pomysły i ciekawe spostrzeżenia. Nie mają większych problemów i ich beztroskie dzieciństwo tak bardzo przypomina moje.

Uwielbiam taki rodzaj opowiadań dla dzieci, bo pozbawione są fikcji literackiej. Dzięki temu dzieci tak bardzo je lubią.

Książki według mnie nadają się już dla 3-latków, ale z racji tego, że nie ma kolorowych ilustracji to rodzic za pierwszym razem powinien się do niej przekonać, a później odpowiednio dziecku przeczytać. Ta seria jest również idealna do samodzielnego czytania dla starszych dzieci.

Pierwszy tom jest już dostępny w sprzedaży i jeżeli nie macie poprzedniego wydania, to zachęcam Was gorąco, bo warto!

Dostępna TUTAJ

Komentarze

    https://aros.pl/ksiazka/felek-i-tola-na-wyspie Ja od siebie polecam serie o Felku i Toli,ktore Dwie Siostry tez wydaja,znakomite I z pasja czytane przez holenderskie dzieci. Kazdy ma ja w domu, Jip i Janneke jest znacznie starsze i tez nieco innym jezykiem pisane wiec chyba mniej juz dla dziesiejszych dzieci atrakcyjne.

    Z niecierpliwością czekam na każdy wpis na blogu , a najbardziej o książkach dla dzieci w wieku Pani córki , też mam taką fajną Lilkę. Uwielbiamy czytać dlatego w naszej bibliotece jest wiele książek polecanych na blogu. Dziękuje za te wpisy ,bo są bardzo przydatne. Pozdr Ewa.

    O już chyba wie, jaką książkę dostanie moja córka na urodziny. Szukałam właśnie czegoś takiego ?
    Mam nadzieję, że podróż się udała? Czy będzie wpis o Holandii, co warto zobaczyć z dzieckiem? I gdzie znaleźć fajny nocleg? Bardzo czekam na ten wpis bo wybieramy się na wiosnę a ja już układam plan działania☺️

    Justyna, dziękuję! Odświeżę poprzedni wpis z naszego wyjazdu i go udostępnie na FB, ok?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

SMARTPARENTING - nebule.pl dla rodziców, którzy chcą wiedzieć więcej

Bądź z nami na bieżąco
Dołącz do nas na Facebooku
NEBULE NA FACEBOOKU
Możesz zrezygnować w każdej chwili :)
close-link