Ania jesteś nieoceniona! Ten wpis sobie wydrukuję, bo ilekroć jestem w Warszawie z Emmą, nasze poszukiwania jedzenia kończą się w Sphinxie. Piękne zdjęcia <3
Aniu kolejny fajny tekst. Ale ja chciałam się ciebie poradzić w innej sprawie. Przede mną trudny wybór- pierwsze buty dla maluszka,który zaczyna chodzić,Buty jakich firm możesz polecić? Co sądzisz o butach dla dzieci firmy Ecco?
Dziękuję:) ecco nie znam. Pierwsze buty Lilki to były Emele Roczki. Dla Jula też pewnie je kupię albo Bobux.
Dziękuję za pomoc:) Po długich bojach:) Kupiłam Emelki, bo okazały się najlepsze.Piękne zdjęcia zamieszczasz na instagramie. Wciąż szukam odopwiedniej huśtawki hamakowej- twoja jest świetna! Możesz zdradzić gdzie ją kupiłaś? p
Dla mnie Emelki są idealne. Mam nadzieję, że za rok będą jakieś fajne modele żeby mogła kupić coś dla synka na pierwsze kroki. Dziękuję! Huśtawka jest ze sklepu DUKA, kupiłam ją w outlecie.
Warto by wspomnieć, że Radość na Talerzu jest w centrum handlowym. Nie ma takiej informacji ani w powyższym tekście, ani na ich stronie. Ja się bardzo rozczarowałam, jak przyjechałam na miejsce. Sala zabaw fajna, ale nazywanie restauracją miejsca, którego stoliki z 2 stron graniczą z pasażem, jest dużym nadużyciem.
Większość Twoich wpisów o miejscach dla dzieci w Warszawie mam w pockecie i zaglądam tam ilekroć nie mamy pomysłu gdzie się wybrać. Z Twojego polecenia byłam już w Nabo i w Boskiej Pradze i oba te miejsca bardzo polubiliśmy. Czas poznać pozostałe 🙂
Dziękuję Asiu, no i nasze nie zaplanowane spotkanie w Kurze:) To koniecznie wpadnijcie jeszcze do Stalowej:)
Przydatne zestawienie. I w dodatku dwie restauracje są na Pradze Północ, niedaleko od mojego biura. Będzie okazja do lunchu z całą rodziną raz na jakiś czas. Dzięki!
Bardzo polecam zarówno Boską jak i Stalową. Menu lunchowe pokazują zawsze na swoich fp, więc może Cię skuszą.
Aniu a w które z tych miejsc najlepiej wybrać się z rocznym maluchem? Ruchliwym maluchem 😉 pozdrawiam;:)
Ja dość często chodzę do Sushiberry na Bielanach i też uważam, że z goszczeniem dzieci nie ma tam żadnego problemu 🙂 Polecam to miejsce, można spokojnie z młodym/młodą pójść i zjeść pyszne sushi (to nasz “rodzinny” przysmak) 🙂
Świetny wpis!! Jestem z Warszawy a nie wszystkie znam z wymienionych…. kto wie, może się kiedyś spotkamy w jednej z nich 😉 Mam nadzieję że z czasem jak będziesz poznawać kolejne pojawi się wpis “uzupełniający” 🙂
Podczas Kids Restaurant Week byliśmy w Artyści od Kuchni, mieli przewijak (nie wiem jak Wy, ale mi trudno jest znaleźć oprócz Centrów Handlowych) i mega królika w śmietanie i przemiłą obsługę 🙂
My jestesmy z okolic Warszawy, ale czesto tam jezdzimy wiec taki spis restauracji to swietne rozwiazanie, dziekuje na pewno skorzystam 🙂 Od siebie dodam, ze jesli chodzi o pyszne jedzenie, fajna obsluge i stosunek do dzieci to super jest hotelik Złote Runo. Obsluga jest przesympatyczna!
Ja polecam Blue Cactus. Byłam w ten weekend ze swoimi chłopakami. Trafiliśmy na fajne wydarzenie z sokami dla dzieci. Okazuje się, że w weekendy rodzice nie płacą za menu dla dzieci. Pytałam obsługę czy tak zawsze i w każdy weekend są animacje, tematyka i właśnie restauracja robi ukłon dla rodzin aby mogli często ich odwiedzać i menu dla dzieci jest w prezencie. Fajna opcja polecam, szczególnie burgera.
Byłam w większości opisanych miejsc. Der elefant jak dla nas jest bezkonkurencyjny – dobre jedzenie, czysta sala zabaw i fajne animacje (malowanie buziek oraz pieczenie babeczek w naszym przypadku). Zastrzeżenia mam z kolei do nabo – sala zabaw bardzo brudna a większość zabawek popsutych (co wywołało pewną frustrację u dziedzica). Najgorsze wspomnienia mamy jednak z trattoria da antonia – Pani animatorka, pod której opieką zostawiliśmy wówczas 2,5 letniego syna, nie zauważyła, że na jeździku bez butów opuścił salę zabaw drugim wyjściem i wyjechał na ulicę. Na szczęście my to zauważyliśmy.
Ja osobiście bardzo lubię nabo, ale ten kącik dla dzieci wcale nie jest wielki, raczej mały, bym powiedziała 🙂 to akurat nie jest takie istotne, natomiast zdecydowanie przydałoby się go odświeżyć! Wszystko jest tak brudne że aż strach dotknąć. Osobiście nie należę do osób przesadnie dbających o czystość, ale to już jest przesada
Z mężem i dziećmi bardzo lubimy chodzić na niedzielne obiady do Restauracji Klimczok, bo wszyscy bardzo lubimy kuchnię polską, a oni się w niej specjalizują 🙂 Dzieciaki uwielbiają szarlotkę, jest na prawdę pyszna 🙂
Ale macie tych lokali w Warszawie, szczerze zazroszczę. W Krakowie to jest dosłownie kilka, a te co były, to umarły. Jak będę w stolicy, to odwiedzę przynajmniej połowę.
Polecam również knajpkę Radość na Talerzu 🙂 Super kącik dla zabaw, pyszne jedzonko, piękne miejsce, dobre ceny i parking zaraz obok 🙂 Polecam, często tam chodzę z rodzinką. Twoje miejsca są równie the best!! 🙂
Ja bym dodała jeszcze restaurację Klimczok. Często chodzę tam z mężem i dziećmi, bo jest tam bardzo miło i domowo. Dzieci często dostają jakieś smakołyki i są szczęśliwe. Dobrze się tam czujemy, a jedzenie jest naprawdę wyśmienite.
Martyna, przeczytałam Twoją rekomendację i postanowiliśmy również się tam wybrać z dzieciakami. Klimczok to zdecydowanie miejsce przyjazne dzieciakom a obsłua w całości chyba jest po studiach pedagogicznych 🙂 Dzieciaki dostały lizaki i po baloniku. Jeśli idzie o typowo polski specjały, dawno nie jadłam tak smacznie. Dzięki!
ja mam świetne wspomnienia z Folk gospoda, ogórd masa atrakcji dla dzieciaków i widac że mają w tym obycie – obsługa
Ojej, zazdroszcze! Mieszkamy z dziecmi w Wiedniu i – jak do tej pory – nie znalezlismy zadnych porownywalnych restauracji z takimi kacikami i atrakcjami dla dzieci 🙁
Odwiedziłam dziś Nabo skuszona recenzją. Jestem zawiedziona 🙁 klimat super, ale miała być ogromna sala zabaw, była mikroskopijna. Przy szóstce dzieci obecnych w kawiarni nie było jak się ruszyć 🙁
Ja też byłam bardzo zawiedziona wizyta w Nabo. Sala zabaw maleńka i wymagająca odnowienia, raczej brudna. Ogromnym rozczarowaniem jest ekran z zadaniami dla dzieci. Zależało nam by dzieci się poruszały a nie przepychały się w kolejce do ekranu. W sobotnie popołudnie część dań z karty była już niedostępna. Zupę i drugie danie zostało podane jednocześnie, przez co drugie danie nie było już ciepłe gdy zaczęliśmy je jeść. Miałam duże oczekiwania wobec tego miejsca, niestety nie polecam go.
A my często chodzimy z córką do Udon Noodle Bar, młoda uwielbia pierożki dim sum i bardzo chętnie się nimi zajada, mąż z kolei jest miłośnikiem ich ramenu 😉 Może nie mają w retauracji specjalnych sal zabaw dla dzieci, ale atmosfera jest bardzo miła i jest to nasza ulubiona knajpka z kuchnią azjatycką 🙂
Mam do polecenia Restaurację Gessler w Konstancinie. Naprawdę warto wpaść np na pierogi wiele rodzajów i mają pyszne winko 😀
To ja polecę też restaurację Szkutnia. Mają świetne dania z kuchni włoskiej i zarówno dorośli jak i dzieci znajdą tam coś dla siebie 🙂
Cóż – 3 lata temu już wyprowadziliśmy się z Warszawy – napisz jakie teraz są najfajniejsze to może się wybierzemy i odświeżymy ten materiał. Zachęcam do interaktywności a się opłąci:)
Złote Runo -bardzo dobry i przyjemny hotel. Świetnie zorganizowany. Miła obsługa, dobre jedzonko i komfortowe pokoje. Restauracja hotelowa pierwsza klasa