kontakt i współpraca
Pierwszy telefon to dla dziecka coś więcej niż tylko urządzenie.To symbol dorastania, niezależności, bycia „jak inni”.Dla rodzica – często moment niepewności, bo wraz z tym jednym zakupem do domu wkracza nowy świat: internet, media społecznościowe, wiadomości, powiadomienia i wszystkie emocje, które za nimi stoją.
Wielu rodziców mówi:
„Nie chcę być tym surowym, który zabrania.”„Ale też nie chcę, żeby dziecko przykleiło się do ekranu.”
I w tym właśnie tkwi najtrudniejsze pytanie:
Z mojego doświadczenia wynika, że to nie data zakupu telefonu jest kluczowa, tylko sposób, w jaki wprowadzamy dziecko w świat technologii.Bo telefon może być narzędziem – do kontaktu, nauki, rozwijania pasji.Albo może stać się źródłem napięć, porównań i nieporozumień.
I tu dochodzimy do tej jednej rzeczy, którą naprawdę warto zrobić zanim wręczysz dziecku telefon.
Nie o tym, czy to będzie iPhone czy Samsung.Nie o tym, ile ma pamięci i jak długo trzyma bateria.Tylko o tym, co pierwszy telefon dziecka zmienia w waszej relacji.
Tak, wiem – łatwiej kupić urządzenie niż usiąść do trudnej rozmowy.Ale właśnie te rozmowy będą dobrą bazą, która daje dziecku jasność, a rodzicowi spokój.
Bo dziecko nie uczy się odpowiedzialności od aplikacji.Uczy się jej od nas – od rozmowy, od granic, które rozumie i od zasad, które wspólnie ustalacie.
Właśnie z tej potrzeby powstał mój ebook:📘 „Pierwszy telefon – przewodnik dla rodziców dzieci do lat 13”.
To praktyczny przewodnik dla tych, którzy chcą podejść do tego tematu ze spokojem, świadomością i zaufaniem.
Znajdziesz w nim:
📘 Jeśli czujesz, że potrzebujesz wsparcia w tym temacie – zajrzyj do mojego przewodnika.
👉 „Pierwszy telefon – przewodnik dla rodziców dzieci do lat 13” – dostępny TUTAJ
To nie instrukcja obsługi telefonu.
To mapa rozmowy między rodzicem a dzieckiem, zanim na dobre wejdą w cyfrowy świat.
Idealne rozwiązanie dla każdego rodzica dziecka do 13. roku życia.
Liczba stron: 60
Na końcu znajdziesz BONUS:
gotowa do druku – Umowa o korzystanie z telefonu między rodzicem a dzieckiem.
Opinie o moim przewodniku:
Jest dostępny za raptem 39 zł w naszym sklepie o TUTAJ
Jesień zawsze przychodzi po cichu. Najpierw są chłodniejsze poranki, potem zapach wilgotnych liści, aż w końcu przychodzi ten moment, kiedy zakładasz gruby sweter, parzysz herbatę z miodem i czujesz, że czegoś Ci brakuje. Czegoś spokojnego: prostego, bez ekranów, powiadomień i pośpiechu. Weekendowe wieczory aż proszą się o to, żeby wysypać 1000 elementów i się wyciszyć.
I właśnie w takie dni przypominam sobie, że jako dziecko uwielbiałam układać puzzle. Później w dorosłym życiu nigdy nie miałam na to czasu ani cierpliwości: praca, małe dzieci, wyjazdy. A teraz w końcu mogę spokojnie usiąść i oderwać się na chwilę od rzeczywistości.
Pewnego deszczowego wieczoru stwierdziłam, że zamiast oglądać kolejny serial, spróbuję czegoś, co pozwoli mi się naprawdę wyciszyć. I nie sądziłam, że taka „dziecinna” rozrywka okaże się moim nowym jesiennym rytuałem. Mam teraz kilka nowych pudełek puzzli i nie mogę się doczekać aż ułożę je wszystkie. Moje dzieci najpierw dziwnie na mnie patrzyły, a później same się przyłączyły.
Siedzisz, słuchasz, jak za oknem kapie deszcz i powoli zaczynasz widzieć sens w tym całym rozgardiaszu.Chaos też ma sens – tylko trzeba dać mu czas i trochę spokoju.
W pewnej chwili pojawia się ten moment, kiedy widzisz, że wszystko zaczyna się układać.
Kawałek po kawałku, z każdym kliknięciem czujesz satysfakcję, jakbyś odkładała na miejsce nie tylko element puzzli, ale też swoje myśli, emocje, wspomnienia.
Plansze Interdruk mnie zaskoczyły – solidne, trwałe, a jednocześnie delikatne w dotyku. Taka baza sprawia, że każdy element wpasowuje się idealnie, bez luzów, bez frustracji, z tym satysfakcjonującym „kliknięciem”, które daje poczucie porządku i spokoju.
Nadruk na papierze o strukturze lnu, kolory miękkie, nasycone, subtelne – takie, że można na nie patrzeć bez końca. Czuć, że każdy detal został dopieszczony. Puzzle Interdruk mają w sobie coś z eleganckiego i ozdobią każde wnętrze.
Każdy motyw to małe dzieło sztuki. I to wcale nie jest przesada – po ułożeniu naprawdę trudno je schować do pudełka. Chce się je oprawić, powiesić na ścianie, zostawić na pamiątkę.
Puzzle Interdruk są w 100% przyjazne dla środowiska i nadają się do recyklingu. Zostały zaprojektowane i wyprodukowane w Polsce – z ogromną dbałością o każdy detal – od jakości tektury, przez precyzję cięcia, aż po estetykę pudełka.
To czuć. W dotyku, w wyglądzie, w tym, że naprawdę chce się wyciągnąć kolejne pudełko i zacząć układać.
Puzzle panoramiczne dostępne np. TUTAJ
Więc siedzę sobie wieczorem: z kocem, herbatą `i myślę:
Nie wiedziałam, że tego potrzebuję. Ale puzzle Interdruk przypomniały mi, że spokój nie przychodzi znikąd – czasem trzeba zwolnić i zrobić coś dla siebie.
Puzzle dostępne np. TUTAJ
I właśnie za to je uwielbiam – za ten moment, gdy wszystko inne przestaje być ważne. Za to, że pozwalają odpocząć, odetchnąć i przypomnieć sobie, że nie wszystko musi być gotowe od razu.
Kiedy wkładam ostatni kawałek, zapada chwila ciszy – jakby świat na moment się zatrzymał.
Patrzę na obraz, czuję spokój i ból kręgosłupa;)
Niedługo zaczyna się ten wyjątkowy, gorący okres prezentowy – czas, kiedy z kubkiem herbaty w dłoni przeglądamy pomysły na podarunki dla najbliższych. I powiem Wam jedno: puzzle to zdecydowanie prezent, o którym warto pomyśleć. Nie tylko dla dzieci!
Bo puzzle mają w sobie coś uniwersalnego. Łączą pokolenia, pozwalają spędzić razem czas, ale też dają przestrzeń na chwilę dla siebie. To podarunek, który nie tylko bawi, ale też uspokaja i uczy cierpliwości. Każdy może podejść do nich po swojemu – jedni z zapałem układają w rodzinnym gronie, inni wolą sami.
te puzzle z pieskami dostępne np. TUTAJ, układ słoneczny TUTAJ
A poniżej na tych zdjęciach – sami zobaczcie jakie wyjątkowe i kosmiczne – puzzle z metalicznym efektem:
Sama, jeśli mam być szczera, chciałabym dostać kolejne pudełko z pięknym obrazkiem.
To też piękny gest – dać komuś coś, co nie jest kolejnym gadżetem, ale doświadczeniem. Puzzle to prezent z przesłaniem:
dużo wzorów znajdziesz np. TUTAJ, a już wkrótce te i wiele innych nowości będą dostępne w sklepach i w sieciach m.in Kaufland oraz Carrefour
Kupno prezentu dla nastolatka potrafi być niezłym wyzwaniem. To już nie dziecko, ale jeszcze nie dorosły – ma swoje pasje, zainteresowania, często zmienne gusta i jasno określone zdanie. Dlatego klasyczne upominki, takie jak książka czy bluza, nie zawsze wywołują efekt „wow”. Jeśli szukasz nietypowych prezentów dla nastolatków, które naprawdę zapadną w pamięć – ten wpis jest dla Ciebie.
Dostępne są TUTAJ <— KLIK
Co to jest? Book nook to miniaturowa scenka w formie dekoracyjnej wkładki między książkami na półce. Przypomina mały świat ukryty między tomami – może to być uliczka starego miasta, magiczna biblioteka, las, a nawet scena z ulubionej książki.
Book nooki wykonuje się z drewna, kartonu lub plastiku, często z oświetleniem LED, co daje niesamowity efekt głębi. To połączenie hobby, sztuki i miłości do książek, które sprawia, że półka z literaturą zamienia się w małe dzieło sztuki.
Book nooki występują w różnej tematyce i rozmiarach – od magicznych uliczek z Harry’ego Pottera, przez miniaturowe kawiarnie, aż po futurystyczne światy rodem z science fiction. Niektóre są gotowe do postawienia na półce, inne wymagają samodzielnego złożenia, co jest częścią całej zabawy.
Zazwyczaj book nook składa się z drewnianych lub kartonowych elementów, które trzeba wyciąć, dopasować i skleić . W zestawie często znajdują się też drobne mebelki, figurki i lampki LED, które po zmontowaniu tworzą trójwymiarową scenę z realistyczną głębią. Składanie book nooka to relaksujące, kreatywne zajęcie, które daje ogromną satysfakcję, a efekt końcowy – piękną ozdobę półki z książkami.
Pamiętam, jak sami kupiliśmy roczną prenumeratę magazynu „Kosmos dla dziewczynek” – obdarowana dziewczynka była przeszczęśliwa. O tej gazecie możecie więcej przeczytać w moim wpisie – Kosmos dla dziewczynek
Inne propozycje prenumerat gazet jako prezenty dla nastolatków:
Np. można zamówić najbardziej popularny kubek Stanley z grawerem KLIK
Fajnym pomysłem na prezent dla nastolatka może być też voucher na studyjną sesję fotograficzną indywidualną lub z przyjaciółmi np. w Mały Kadr
No która nastolatka obecnie nie ucieszyłaby się z kosmetyków Sól de Janeiro? Jest to zdecydowanie prezentowy pewniak.
Najlepsze nietypowe prezenty dla nastolatków to te, które poruszają emocje, podkreślają ich wyjątkowość i zachęcają do odkrywania siebie. Nie chodzi o wartość materialną, lecz o pomysł, uważność i dopasowanie do osobowości młodego człowieka. Bo prawdziwy prezent to nie przedmiot – to gest, który pokazuje, że naprawdę go znasz, rozumiesz i chcesz sprawić mu szczery uśmiech.
a tu łapcie wpis Kosmetyki dla nastolatek