fbpx

39 t.c. ohoho, to już zaraz!

  • CIĄŻA
  • 2  min. czytania
  •  komentarze [6]

Tydzień ciąży:

39 uważam za skończony. Mam wrażenie, że ten tydzień miał z 14 dni, a każdy dzień po 48 h. Dłuży się potwornie – zgodnie z przysłowiem: “Czekającemu czas się dłuży”. A że czekam już 9 miesięcy to się nie dziwię.  

Waga i wymiary:

oj waha się waha. Tak jak w poprzednich miesiącach widać było przyrost (tak, tylko przyrost) to teraz czeka mnie siurpryz, ile łaskawie wskaże waga. Ogólnie plus/minus 1kg. Wymiary: 109  “w pasie”. Od ubiegłego tygodnia nie urosłam. Co i tak nie zmienia faktu, że nie mieszczę się w spodnie ciążowe. Nasuwam teraz tylko w getrach. Trochę dziwnie się w nich czuję, bo zawsze myślałam, że w getrach chodzą tylko dziewczynki do lat 5. Nie mam niestety innego wyboru, więc wkładam getry, na to dłuższy T-shirt i tak chodzę.  

Rozstępy:

niet! Normalnie cichutko zaczynam się cieszyć. Ale naprawdę cichutko, bo podobno dziady potrafią wyleźć na ostatniej prostej, a nawet po porodzie. Ciągle używam Babydream, ale brudzi mi ten olejek ubrania. Muszę odczekać dobre 15 min żeby coś przyodziać na górę.  

Sen:

oj kiepski, pod względem ilości wizyt w toalecie.  

Najlepszy moment tego tygodnia:

złożyliśmy łóżeczko i jesteśmy gotowi! Wszystko kupione, poprane, uprasowane… Normalnie, aż D. nie może uwierzyć, że to już wszystko, bo z moim zapędem do zakupoholizmu jest to mało prawdopodobne;)  

Sygnały porodu:

tak jak w ubiegłym tygodniu coś bolało, coś twardniało to teraz nul. Mam nadzieję, że to oznacza ciszę przed burzą.  

Uciążliwe objawy ciąży:

sen przerywany co godzinę i palce u rąk jak parówki.  

Nie mogę się doczekać:

Ciebie, Córko!   A tu dokumentacja tego, co wczoraj narobiliśmy i dziś jest oczywiście 1 kg do przodu. Zainspirowani wizytą w tym miejscu sami zrobiliśmy ekologiczne hambuksy /tzn. D. zrobił, ja kibicowałam/. A nawet sami zrobiliśmy chipsy. Tłuszcze trans też są potrzebne w diecie ciężarówki.

Komentarze

    Trzymam kciuki, zeby zatem sie zaczęło..tez mam ochotę na hambuksy z grilla. Getry są super i dozwolone w każdym wieku:) tak więc korzystaj z nich:)

    🙂 Papulku wygląda przepysznie!
    Też mam problemy ze snem :/ biegam do toalety kilka razy w nocy.
    Ach… no i geterki to super sprawa ;P

    “Czekającemu czas się dłuży” – oj dłuży się dłuży… ja mówiłam sobie przed porodem, że dlatego tak się dłuży żeby zmęczyć przeciwnika (mamę) coby potem się wydawało, że poród to wybawienie 😉 i żeby się na ten poród czekało z utęsknieniem 😉

    Czekamy. Ja też już bym chciała być po wszystkim, a z drugiej strony jest jeszcze tyle rzeczy do zrobienia, że nie wiem, jak się w te 3 tygodnię wyrobię…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

SMARTPARENTING - nebule.pl dla rodziców, którzy chcą wiedzieć więcej

Bądź z nami na bieżąco
Dołącz do nas na Facebooku
NEBULE NA FACEBOOKU
Możesz zrezygnować w każdej chwili :)
close-link