fbpx

BibLILOteczka – Basia i narty

W jednym z poprzednich postów z cyklu BibLILOteczka pisałam o naszej miłości do  Basi i Franka.

Czy wszyscy już znają Basię? My  do tej pory jedynie ją kojarzymy w duecie z Frankiem. Powoli przechodzimy już na wyższy level i czytamy “Basię” z większą ilością tekstu.

Tytułowa Basia zawitała do nas w większym formacie, ku naszej uciesze:) Pierwszy egzemplarz trafił nam się w zimowym klimacie. I dobrze, w końcu coś nowego! Lilka nie może doczekać się zimy. Wyciąga ubrania zimowe, mierzy je i mówi, że będzie jeździć na nartach jak Basia. Ja tylko potakuję i się uśmiecham:)

Książka przypadła nam ogromnie do gustu. Bardzo lubię w niej ilustracje i język. Nie jest infantylny, a tego szukam w książkach dla dzieci. Jest poważna, napisana ciekawym językiem.

“Basia i narty” to opowieść o feriach w Zakopanem.

Basia wraz z rodzicami i dalszą rodziną wybierają się na wycieczkę. Każdy z nich ma swoje wyobrażenia na ten temat, niekoniecznie spójne. To ciepła historia dla dzieci pomimo zimowej aury. Uczy, że nie należy się szybko poddawać.

Co mnie urzekło? Mama najmłodsze dziecko mota w chuście i idzie na spacer w nartach biegowych <3.

Czuje, że ta książka o Basi to dopiero początek naszej nowej pasji. Uważam, że jest to jedna  z lepszych serii w Polsce. Gorąco polecam. A Wy które najbardziej lubicie?

DSC_1882
DSC_1885
DSC_1893
DSC_1878
DSC_1889

Misiek Zdzisiek to ulubieniec Lilki!

“Basia i narty”

Z. Stanecka, M. Oklejak

a tu macie link od najnowszej części przygód Basi. A w nim rabaty:)!

Komentarze

    Ja też pokochałam i Basię i Basię z Frankiem. Oprócz języka warto zwrócić na bogate ilustracje. Nawet jak maluch nie ma ochoty już czytać, resztę można opowiedzieć.

    Dokładnie, Lilka zawsze znajdzie jakiś szczegół. No i UWIELBIA Miśka Zdziśka;)

    “Kupisz mi tato kiełbaskę?”
    “Kiełbaski ci nie kupię, bo jest tłusta i niezdrowa” 🙂 i już mi się podoba ta książeczka! 🙂 zamówię swojej czterolatce 🙂 co więcej w książeczce występuje pełna rodzina i nasze polskie realia – cud miód!

    Tam jest kilka fajnych tekstów m.in. o pamiątkach z Zakopca;) Polskie realia to jest to i do tego Rodzicielstwo Bliskości;)

    Mamy Bintę, ale na nią był szał rok temu, teraz L. uwielbia książki z dużą ilością tekstu. Nawet obrazkowe poszły w odstawkę.

    Basię znamy i kochamy. Zwłaszcza “Basia i bałagan”.
    Bardzo chciałabym wiedzieć, jeśli można oczywiście co ma na sobie Lilka? Zwłaszcza chodzi mi o sukienkę/tuniczkę.
    Pozdrawiam

    O , dzięki z polecenie:)
    Ma na sobie sukienkę Mini rodini upolowaną na Allegro.
    Pozdrowienia

    genialne jest to, że czytacie w strojach “w klimacie”. cieszy mnie również to, że mamy podobny gust czytelniczy. pozdrawiamy słodko,
    cudak i mama cudaka;)

    Super recenzja 🙂 Szukam czegoś dla 1,5 roczniaka, zamówiłam narazie te Lalo i Babo, ale chcę coś jeszcze 🙂
    Piękna kiecunia!

    Nie 🙂 Następnym razem zamówię 🙂 Teraz dokopałam się w archiwum u Was , że polecacie Tulleta i kliknęłam dwie oraz E. Susso!

    Absolutnie uwielbiam snowboard i cokolwiek co jest z tym powiązane.
    Jeżeli czujesz tak samo wpadaj do mnie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

SMARTPARENTING - nebule.pl dla rodziców, którzy chcą wiedzieć więcej

Bądź z nami na bieżąco
Dołącz do nas na Facebooku
NEBULE NA FACEBOOKU
Możesz zrezygnować w każdej chwili :)
close-link