Zastanawiałam się ostatnią nad “Muchą” 🙂 Chyba się na nią skuszę i z moim 2 latkiem będziemy ćwiczyć 🙂
Mucha czeka na nas u dziadków Zosi, jestem jej bardzo ciekawa. Świetny wpis, proszę o więcej logopedycznych 🙂
Ze Starszakiem czytaliśmy “Przygody Języczka-Podróżniczka”. Bardzo mu się podobały choć nie udało nam się naprawić zamiany k na t i g na d. W przedszkolu dostaliśmy (rok temu, jak miał 3 lata) kartkę z ćwiczeniami. Tydzień ćwiczenia i się udało. Tak naprawdę przytoczyłam tę historię tylko dlatego, że razem ze Starszakiem próbowała wtedy ćwiczyć jego 15 miesięczna siostra. Efekt taki, że jak do tej pory Młodsza nie ma absolutnie żadnych problemów z wymową, co więcej wszyscy się dziwią, że dwuletnie dziecko tak ładnie i wyraźnie mówi. 🙂 Miłego dnia! 🙂
Przygody języczka pamiętam jeszcze z pracy. Ćwiczenia w domu mogą być naprawdę fajną zabawą i nie muszą być nudne. Warto, bo dzieci podwójnie z nich korzystają:)
Jak wyglądały zajęcia z panią doktor? W swojej pracy powoływałam się na jej badania i klasyfikacje jako bardzo przejrzyste i czytelne. W rzeczywistości też jest taka, hm, komunikatywna?
Oj tak bardzo! Pani doktor prowadziła na moich studiach kilka przedmiotów, a do tego jest taką pozytywną osobą.
Oj w najbliższym czasie zaopatrzę się we wszystkie pozycje! Myślę, że nam pomogą, byleby Panienka była chętna do ćwiczeń, bo z tym ostatnio słabo 🙁
Nadal nie je, ale jest coraz lepiej. Siada do stolika i nie odsuwa już talerza. Za tydzień Panie będą próbować jej nakładać. Dziś zjadła galaretkę! Choć nie lubi <3
mam 4 letniego synka ktory mowi pieknie i poprawnie poza “francuskim” ” r”. czy to jest wada wymowy? da sie jakos wycwiczyc prawidlowe “r”? logopeda w przedszkolu nie zwrocil na to uwagi, ale tez nie jestem zbyt zadowolona, bo jej zaangazowanie w obserwacje dzieci bylo niewielkie
moj prawie 3 latek od wakacji przerabia ostatnia pozycje. Wierszyki sa fajne pierwsza czesc zdecydowanie juz dla 2.5 na ostatniej sama mam problem. Mlody czesc juz zna na pamiec. Na pewno dokupie 1 pozycje
Aniu, czy seplenienie “poprzedszkolne” jest czymś normalnym u 3 latka? Nasz pociech poprawnie mówiła od dawna, zero sepleniena, wyraźne “r” . O maleńkiego czylaliśmy jej ksiązki, w domu nie używaliśmy używalismy zdrobnień(bardzo żadko!!) z dniem 2 września zaczęło się seplenienie udawane “byliśmy na spacieźe” ” mamusiu poplose mleck” , mówi normalnie tylko gdy sie nie kontroluje lub jesst weekend i nie ma tematu przedszkola w domu….(to oprócz wypluwania jedzenia najgorsze nawyki podpatrzone w przedszkolu!!) Zazwyczaj proszę ja aby móiła normalnie, bo (niby) nie rozumiem , nie wiem co na to poradzić… Czy to minie i czy miałas doświadeczenie z takim zachowaniem podczas swojej pracy lub doświadczenia?Z góry dziękuje za odpowiedz. Pozdrawiam Was!!
Przyznam, że dwie pierwsze propozycje bardzo mnie zainteresowały i zaraz je zamawiam. Co do trzeciej propozycji zgadzam się,że można ją wykorzystać w pracy z młodszymi dziećmi. Ja wykorzystuje ją w pracy z niespełna 3 latkami i przyznam że dziewczyny są zachwycone tą książką. Własnie przymierzam się to kupna nowej propozycji autorów “Sto wierszyków nowych do ćwiczeń wymowy”
witam, ja nie zgadzam się z tym artykułem. mam dwójkę dzieci 3,5 letnie i roczne. teraz jest moda w internecie na zarabianiu pieniędzy przez sponorowane blogi reklamujące drogie rzeczy. niektóre wyjątkowo drogie, nieproporcjonalnie do ich wartości. wiele rzeczy na zachodzie uważanych jest za przeciętne, adekwatne do zarobków tamtejszych, na nasz rynek wchodzą jako ekskluzywne. podobnie jest z podanymi książkami. wchodzą na rynek, zwłaszcza ostatnia więc jest reklama…jeżeli dziecko ma problemy logopedyczne to polecam w pierwszej kolejności dobrego logopedę. na niego warto wydać pieniadze przeznaczone na zakup książek. w bardzo wielu przypadkach wystarczy odpowiednie ćwiczenie ale !!! przeznaczone do problemu dziecka!!! jak napisała powyżej jedna z pań dobra diagnoza i wystarczy ćwiczyć takie cwiczenia jakie dostaniemy na jednej stronie ksera. tak też było z moim synem. bez sensu kupowałam wiele pozycji jako laik…wystarczył dobry logopeda i problemu już prawie nie ma.
U nas problem od 3 mcy z nieplynnoscia mowy:(synek ma 2,5 Sa fale,raz mowi kednego dnia czy kilka dni super i nagle nie wiadomos dlaczego zaczyna sie jakac:(bardzooo mnie to stresuje,odwoedzilam 3 logopedów w tym jedna z Poznania(my z Wawy)i jej ufam ale potrzebuje tu na moekscu kogos zeby sie spotykac regularnie,i mamy zalecenie do psychologa.czy ktos ma doswiadczenie w tym Temacie?bardzo ciezko zachecoc tak male dzoeckp do cw-oczywiscie w formie zabawy ale mimo wszystko jak nie ma ochoty to nie i koniec:(zaintetesowaly mnie te ksiazki,gdzie moge je zakupic?
A możecie polecić jakiegoś dobrego logopedę najlepiej ze Śródmieścia lub Mokotowa lub z opcją dojazdu do domu. Mój prawie już 4 latek nie wymawia k, g, r, sz, cz – zajęcia w przedszkolu nic nie dają bo nie są regularne i ja już ręce załamuję. próbujemy pracować w domu, ale bez wsparcia logopedy jesteśmy jak dzieci we mgle