Bardzo fajny pomysł! Ja co prawda jako gadżeciara i miłośniczka importowania tradycji już drugi rok będę miała kalendarz adwentowy, ale to rzeczywiście bardzo pomysłowa alternatywa. I biorąc pod uwagę zamiłowanie mojej córki do nożyczek zapewne by się jej spodobała!
Ja uległam w tym roku i po raz pierwszy wykonałam kalendarz adwentowy, ale w przyszłym roku chyba tego nie powtórzę. A wasz motyw z brodą mikołaja jest super. :))
Rewelacja! I my zrobimy! Choć w zeszłym roku kupiłam kalendarz w H&M Home, ale jakoś nie mam weny i nastroju na zbieranie zabawek do niego. Także, też chyba dodam, jakieś zadania do niego logopedyczne 🙂
Ha! Tylko jak dać lajka, kiedy widzi się wpis przed Facebookowymi fanami bez subskrypcji newslettera? 😉
My co prawda kalendarz adwentowy robimy, ponieważ wszyscy bardzo lubimy, ale Mikołaj jest świetny i już wydrukowany, dziękuję:)
ja już wydrukowałam, i dam dzieciom na terapii logopedycznej:) 1 grudnia 🙂 lekko Go zmodyfikuje:) tzn dodam głoski i sylaby które trzeba powtarzać. Fajny pomysł.
A my jeszcze zanim pojawiła się Zosia, co roku w ramach kalendarza czytamy “Tajemnicę Bożego Narodzenia” Jostein Gaarder. Magiczna wciągająca historia opowiadająca o przesłaniu Bożego Narodzenia. No, a co może być fajniejszego niż wieczorne wspólne czytanie bajki.
Nebule, pomijając fakt że ten Mikołaj to fajny pomysł, to szacun dla Ciebie Kobieto za to że wrzucasz coś codziennie!
U mnie tez nie było takiej tradycji, ale chętnie ją zaczęłam dla mojego synka 🙂 nie dlatego, że ulegam presji i wszyscy tak robią 😉 a dlatego że uwielbiam Święta i jak tylko usłyszałam o takim pomyśle, widziałam że to będzie strzał w dziesiątkę! Dla mnie kalendarz pozwala się fajnie wczuć w atmosferę i przygotować do Świąt. U nas na każdy dzień jest zadanie związane z Gwiazdką i czasem małe prezenciki, często potrzebne do wykonania zadania np. posypka do dekoracji pierniczków, brokat do robienia kuli śniegowej itp. W zeszłym roku świetnie się bawiliśmy i w tym roku już się nie możemy doczekać! 🙂
Super, a synek nie miał ochoty otwierać wszystkich od razu? U nas cieżko by było w tym temacie;) Lilka niecierpliwa jak ja
Mnie też się podoba, chociaż z propozycji w tym roku nie skorzystamy, bo Kuba ma niecałe 2 lata i jeszcze jak to mówimy “ciach ciach” nożycami robić nie będzie 🙂 ale w przyszłym roku może już da radę 😉
Nie mam FB, wiec tutaj napisze, ze mi sie podoba i druknelam. Tez nie ma u nas tradycji kalendarzowej, szczegolnie takiej z prezentami, ale ten pomysl na odliczanie wydaje sie byc bardzo fajny.
O, to będzie dopiero zabawa. Już nie mogę się doczekać. Chyba w tym roku znów wcześniej ubierzemy choinkę:)
Do mojego dziecka przyjeżdża babcia. I tak jak Lilkaa o Mikolaja,Laura pyta setki razy kiedy przyjedzie babcia. Na szybko wymyslilam kalendarz z naklejkami samoprzylepnymi. Dzięki temi sama widzi ile naklejek(dni) jesCze zostalo:-) Jest tez frajda bo bo przed spaniem odkleja kolejna karteczke:-) Mikolaj jest przepiękny i na pewno skorzystamy:-)
Suuupper! dzięki za pomysł. juz się zastanawiałam co wymyślić zamiast codziennej czekoladki…bo święta by minęły a zwyczaj jedzenia czekoladek zostałby z nami na dobre.
U nas tradycja była, takiego z czekoladkami, ale polegała na wyjadaniu ponad normę ;-)dla Ani przygotuję drabinkę z 24 szczebelkami, po której będzie schodził aniołek. Też wzrokowo jej ułatwi odliczanie.
Fantastyczny pomysł. Moze wykorzystamy w przyszłym roku, kiedy córka będzie lepiej ogarniała nożyczki