fbpx

Dobra cena i super jakość – czy to możliwe?- nowa marka dla dzieci

Niewiele jest rzeczy na rynku dziecięcym, które są prawdziwymi perełkami i do tego są w dobrej cenie. Zazwyczaj za świetną jakość płaci się bardzo dużo, a my rodzice często chcemy wszystko co najlepsze dla naszych dzieci, więc staramy się wybierać właśnie takie rzeczy.

Jednak czasami zdarzają się prawdziwe skarby i jak wiecie, często je na blogu pokazuję. Dziś też chcę Wam opisać genialną markę dla dzieci, na którą trafiłam na początku tego roku.

Byłam w Tesco i chwyciłam pierwszy płyn z brzegu, bo nie znałam tej etykietki. Zaczęłam czytać, wąchać, spojrzałam na cenę i stwierdziłam, że wypróbuję. To był płyn do kąpieli, który robi mega pianę, a przy tym ma bardzo dobry skład i nie wysusza skóry. W końcu zrobiłam dzieciom kąpiel z pianą! Ale była zabawa! Do tej pory nie używałam płynu do kąpieli, bo zazwyczaj mają PEG-i, barwniki itd. To było to widoczne od razu na skórze dzieci. Tym razem był efekt wow i do tego ta cena.

Dziś chcę Wam pokazać markę Fred&Flo, która zaprosiła mnie do współpracy.

Fred&Flo to nowa marka kosmetyków, którą znajdziecie w Tesco (jest też dostępna online). Oferta jest bardzo szeroka, bo są tam: płyny do kąpieli, żele do mycia ciała i włosów, szampony, kremy, waciki, chusteczki nawilżane, ręczniczki bawełniane, a nawet pieluszki.

Filozofia marki jest prosta – delikatne i naturalne składy, które są dobre dla delikatnej skóry dziecka. Kosmetyki są bez PEG-ów, barwników, olejów mineralnych, a pH jest neutralne dla skóry. Do tego, co dla mnie jest bardzo ważne, są testowane dermatologicznie.


Czy można stworzyć świetny produkt w dobrej cenie? Można.

Mamy kilka ich produktów i używamy cały czas. Podobają mi się też objętości butelek, bo największe są nawet po 500 ml czyli wystarczą nam na długo i nie będziemy musieli za chwilę kupować następnego. Kosmetyki delikatnie pachną i mają dość zwartą konsystencję, czyli zużycie ich jest niewielkie. Wystarczy tak naprawdę niewielka kropla żeby umyć całe ciało.

Tak samo jest z kremami i balsamami, szybko się wchłaniają i nie zostawiają lepkiej skóry.

W ofercie też znajdziecie chusteczki nawilżane, pieluszki i pieluchomajtki. Chusteczki są u nas w użyciu codziennie i chyba na długo z nami zostaną. Delikatnie usuwają zanieczyszczenia ze skóry i zostawiają ją czystą i delikatnie nawilżoną. Mamy też pieluszki, których używamy już tylko na noc i bardzo dobrze się sprawdzają. Porównałbym jej nawet do bardzo znanej marki premium.

Lubię Wam polecać właśnie takie rzeczy: super jakość i do tego bardzo dobra cena. Myślę, że niewiele jest takich produktów na rynku, więc jak tylko będziecie w Tesco to zajrzyjcie na półkę z asortymentem dla dzieci. Wszystkie produkty tej marki wraz z cenami możecie obejrzeć pod tym linkiem KLIK. 

Jeżeli spodobał się Wam ten wpis i chcecie więcej takich poleceń, to kliknijcie “Lubię to” i udostępnijcie go na Facebooku – znajomi Wam podziękują.

Komentarze

    Co do składów to tylko 3 z produktów mają go w miarę ok. : ten duży balsam do ciała, nawilżające mleczko dla niemowląt i chusteczki nawilżane bawełniane do skóry wrażliwej ( sprawdziłam składy na szybko). Kto unika phenoxyetanolu- konserwantu to można go tam znaleźć. Może je wypróbuję, ale tylko ze względu na cenę i z ciekawości?…

    Dzięki za ten komentarz, to dla mnie informacja, że jeszcze wyraźniej muszę oznaczać współpracę z markami.

    My na razie zaczęliśmy od przygody z pampersa i tej marki. Mąż zakupił przypadkiem jak był w Tesco, skusila go dobra cena. Jak na razie zostaliśmy przy nich.

    Po przeczytaniu tego wpisu postanowiłam kupić pieluchomajtki. Niestety są bardz słabe i siku wylewa się bokiem. Z przodu wkład jest bardzo wąski i “falbanka” nie otula szczelnie uda a wręcz pozostaje boczna szczelina przez którą wylewa się mocz. Może inaczej to się układa u chłopca. Ja mam córeczkę. Natomiast chusteczki nawilżane są świetne.

    Ooo dzięki za opinię, też chciałam pieluchomajty przetestować. Ale u mnie dwie dziewuchy i do tego szczuplizny, więc może się jeszcze zastanowię 😉

    Używam chusteczek Fred&flo sensitive i jestem zadowolona bo są bezzapachowe i zamykane opakowanie, pieluchomajtki są duże w porównaniu z dada i niestety przesikiwane przez chłopaka. Mają luźne gumki i duże falbanki co nic nie daje tylko odstaje śmiesznie, jedynie ładne wzorzaste nie praktyczne.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

SMARTPARENTING - nebule.pl dla rodziców, którzy chcą wiedzieć więcej

Bądź z nami na bieżąco
Dołącz do nas na Facebooku
NEBULE NA FACEBOOKU
Możesz zrezygnować w każdej chwili :)
close-link