fbpx

7 sposobów na piękną i zdrową cerę z efektem glow

  • KOSMETYKI
  • 5  min. czytania
  •  komentarze [3]

Piękna cera z efekt glow, to marzenie wielu z nas. W tym roku po sezonie letnim postanowiłam mocniej niż zwykle postawić na właściwą pielęgnację. Dziś Wam pokażę moje hity kosmetyczne, dzięki którym moja skóra odzyskała dawny blask.

Do podzielenia się moimi doświadczeniami zaprosiła mnie polska marka Alkmie

Jeżeli Twoja skóra po wakacjach potrzebuje specjalnej pielęgnacji to uważnie przeczytaj ten wpis – znajdziesz w nim moje ulubione produkty, które działają, a przy systematycznym używaniu potrafią zdziałać cuda.

Jak wyglądała moja skóra po wakacjach?

  • jest przesuszona, szczególnie w okolicy oczu
  • ma sporo przebarwień, które przypominają piegi
  • cera jest szara i matowa
  • nie ma efektu “glow”
  • ma rozszerzone pory
  • brak jędrności
  • jest odwodniona

Często już pod koniec wakacji widzimy, że słońce, wiatr i kąpiele w słonej wodzie nie służą naszej skórze. Ja też obserwuję u siebie wszystkie powyższe podpunkty. Mimo tego, że latem używam kremów z filtrem UV, staram się zasłaniać twarz i używać odpowiednich kosmetyków, to i tak po wakacjach muszę się troskliwie zająć właściwą pielęgnacją.

W tym roku, już pod koniec sierpnia zaczęłam od bardziej świadomych wyborów i po prawie 3 miesiącach widzę ogromną poprawę. A na czym się skupiłam? Już wszystko opisuję.

1. Kwasy

W ubiegłym roku zostałam wielką fanką kwasów w codziennej pielęgnacji. Wcześniej myślałam, że można ich używać tylko w profesjonalnych gabinetach kosmetycznych. Ale w niedużych stężeniach można stosować je w warunkach domowych. Teraz, kiedy moja skóra już się przyzwyczaiła, to używam kwasów codziennie, najchętniej w formie toniku, tak jak w tym kosmetyku

  • TONIK Z KWASAMI AHA, AHA – I LIKE IT! KLIK

Zawarty kwas glikolowy i mlekowy + naturalne ekstrakty z roślin powodują kontrolowane mikrozłuszczanie naskórka (idealny zabieg po lecie). Tonik jest łagodny i nie szczypie, a afekty pojawiają się po ok. 3 tygodniach używania. Sama byłam zaskoczona, że jest tak szybko widoczny. Skóra po użyciu lekko mrowi i jest lepiej ukrwiona. Dzięki niemu kremy lepiej się wchłaniają i można go stosować na co dzień.

2. Peelingi

Moim ulubionym typem peelingów są tzw. peelingo-maski. Według mnie mocniej działają i już po 1 użyciu jest widoczny efekt. Możne ich używać na 3 sposoby:

  • sam peeling (kiedy lekko pocieramy skórę)
  • sama maska (nakładamy na oczyszczoną twarz)
  • peeling+maska (najpierw robimy peeling i następnie zostawiamy jako maskę) – zdecydowanie to mój ulubiony sposób

Peelingo-maski w szybkim czasie pomogą oczyścić Wam skórę, a dodatkowo ją odżywią. Ja jestem fanką tego produktu:

  • MASKA PEELING 2 W 1 GLOW UP! KLIK

Ten kosmetyk u mnie działa mocno i ten zabieg robię zazwyczaj na wieczór, bo tuż po użyciu czuję mocne ukrwienie skóry, od razy jest widoczny efekt, a na drugi dzień skóra jest widocznie oczyszczona i promienieje. W składzie jest witamina c, mnóstwo witamin i antyoksydantów, które wyrównują koloryt i rozjaśniają przebarwienia.

3. Maski

Po sezonie letnim mam mocno odwodnioną skórę i wspomagam się też treściwym kremami i maskami. Raz tygodniu nakładam tzw. maskę bankietową, która daje świetne efekty. Jeżeli zauważyłyście, że po wakacjach macie więcej widocznych zmarszczek, skóra jest odwodniona – to bardzo Wam polecam tę maskę. Lubię ją stosować przed większym wyjściem, a później nakładam makijaż. Skóra jest wygładzona, napięta, jest widoczny efekt liftingu i powoduje tzw. efekt blur na twarzy.

  • MASKA BANKIETOWA (R)EVOLUTION MASK KLIK

4. Oczyszczanie

Musiałam na jakiś czas odstawić kwas salicylowy, którego używałam przed maską z glinką, bo miałam bardzo wysuszoną i podrażnioną skórę. Ten zabieg super sprawdzał się u mnie po zimie, ale w tym momencie jest za mocny. Zmieniłam też żel do mycia twarzy z oczyszczającego na nawilżająco-odbudowujący.

  • PROBIOTYCZNY ŻEL DO TWARZY I CIAŁA HOLY HARMONY KLIK
  • WIELORAZOWE PŁATKI KOSMETYCZNE KLIK

Ten żel do ciała i twarzy zawiera probiotyki, probiotyki i składniki łagodzące. Bardzo dobrze oczyszcza skórę i nie zostawia uczucia ściągnięcia. Używam go również do zmywania makijażu, przy pomocy wielorazowych myjek (polecam zamiast wacików)

5. Tonizowanie

Od kilku lat jestem fanką hydrolatów i używam ich codziennie. Wyciszają cerę, odżywiają i przygotowują na kolejne kroki pielęgnacyjne. Zazwyczaj używałam toniku nalewając produkt na wacik, ale zauważyłam, że sporo produktu się wtedy marnuje. Dlatego polecam hydrolaty w atomizerze.

  • TONIK DON’T REACT KLIK

Ten produkt to moje odkrycie, świetnie się sprawdza do łagodzenia stanów zapalnych, zaczerwienienia. Ma też w składzie mój ulubiony Niacynamid , który działa nawilżająco i wspomogą walkę z podrażnieniami. Pomaga wyrównywać koloryt skóry i łagodzi stany zapalne.

6. Rozjaśnianie przebarwień z użyciem wit. C

Pierwsze serum z witaminą C użyłam przed wakacjami i tak spodobał mi się efekt rozświetlenia, że teraz używam codziennie. Przed nałożeniem kremu z filtrem aplikuję krem z witaminą C. Jeżeli jeszcze nie znacie tego sposobu to bardzo Wam polecam! Skóra od razu wygląda na bardziej rozświetloną, jest efekt glow, a makijaż się dobrze trzyma. Kremy z witaminą C bardzo dobrze chronią skórę przed działaniem czynników zewnętrznych i dodadzą koloru szarej skórze.

Ja od 4 miesięcy używam tego kremu i uważam, że jest genialny!

  • KREM Z WITAMINĄ C WAKE-UP SHOT KLIK

Bardzo dobrze się wchłania i chroni skórę. Kiedy używam go naprawdę regularnie, to widzę efekty: skóra jest rozświetlona, koloryt wyrównany i zmniejszają się przebarwienia. Polecam używać go codziennie, a efekt Was zaskoczy.

7. Kremy z filtrem

Od tego roku krem z filtrem UV jest u mnie jednym z ważniejszych punktów pielęgnacji. Nie tylko chroni skórę przed szkodliwym promieniowaniem, ale jako efekt regularnego stosowania poprawia się gęstość, koloryt jest jednolity, a zmarszczki są mniejsze. Nie wiem czy używacie kremów z filtrem cały rok, ale ja odkąd zaczęłam robić to codziennie, to widzę ogromną poprawę. Nie mam jeszcze ulubionego produktu, cały czas szukam ideału.

Gdybym mogła to jeszcze dodałabym punkt 8, a jest to SYSTEMATYCZNOŚĆ – tylko wtedy ta pielęgnacja będzie działać!

Jak widzicie jest tego sporo, ale w 3 miesiące udało mi się znacznie poprawić stan mojej skóry. Kosmetyki Alkmie znam już od dawna – w 2017 roku pojawiły się w moich ulubieńcach.

Jeżeli też macie chęć ich spróbować, to przygotowaliśmy dla Was rabat! Choć Black Week jest dopiero w przyszłym tygodniu – już teraz macie kod rabatowy NEBULE na 15% ważny do 21.11. 😊 ważny też na Momme!

A jak będziecie kompletować zamówienie, to jeszcze Wam podrzucę 2 produkty, które uwielbiam! Nadają się też na prezenty dla bliskich. Są to:

  • Krem do rąk HANDS UP BABY! KLIK

To rekonstruujący krem do dłoni, który mocno nawilża, odżywia i koi. To jest mój ulubiony krem do rąk od 3 lat. Do tego pięknie pachnie. Bardzo dobrze nawilża też skórki przy paznokciach. Naturalne składniki nie powodują efektu wysuszenia, kiedy krem już się wchłonie. Jest wręcz przeciwnie, mam nawilżone dłonie przez cały dzień.

I na koniec świeca, która ma idealny zapach na najbliższy czas

  • Świeca WINTER WONDERLIGHT KLIK

Jak uzyskać efekt glow:

Komentarze

    Koreanki robią dużo maseczek i kochają płatki pod oczy dlatego takie młode są. I dlatego u mnie cała półka w lodówce to maseczki różnego rodzaju a do tego płatki pod oczy ale płatki kupuję tylko firmy Efektima bo to jedyne które mi się nie zsuwają z twarzy i mogę je nakładać i czym się w domu zająć a oko samo się robi

    Świetny post! Sama stosuję prawie wszystkie kroki, które wymieniasz i uważam, że to prawdziwy must w dbaniu o cerę – zwłaszcza kwasy, witamina C, no i przede wszystkim filtr!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

SMARTPARENTING - nebule.pl dla rodziców, którzy chcą wiedzieć więcej

Bądź z nami na bieżąco
Dołącz do nas na Facebooku
NEBULE NA FACEBOOKU
Możesz zrezygnować w każdej chwili :)
close-link