fbpx

Hity kosmetyczne roku 2017 – 10 ciekawych propozycji na każdą kieszeń

  • KOSMETYKI
  • 6  min. czytania
  •  komentarze [16]

Hity kosmetyczne roku 2017 to zbiór moich ulubionych rzeczy, których używałam w tym roku. Uwielbiam testować różne nowości i odkrywać kosmetyczne perełki, dlatego zebrałam je w dzisiejszym wpisie.

W tym roku moja kosmetyczka wzbogaciła się o sporo ciekawych produktów, które polecam moim przyjaciółkom i czytelniczkom w prywatnych wiadomościach. Uznałam, że początek roku sprzyja takim podsumowaniom, więc opisałam  je specjalnie dla Was, bo może również i Wam się spodobają.

Hity kosmetyczne roku 2017

Krem pod oczy Better than botox, 

Alkemie

Krem, który naprawdę działa jak botoks! Już po miesiącu użytkowania widziałam efekty, które przerosły moje oczekiwania. Mam sporo zmarszczek mimicznych w okolicach oczu i kiedy się śmieję – widać je dość mocno. Nawet makijaż w tych okolicach nie do końca pomaga, jak skóra nie jest odpowiednio przygotowana.

Better than botox bardzo wygładził okolice moich oczu. Moim problemem są również odpadające powieki i po kilku miesiącach używania widzę, że ta powieka jest delikatnie uniesiona, a skóra ujędrniona. Nie spodziewałam się takich efektów po kremie z naturalnym składem. Lekko rozjaśnił również cienie pod oczami, ale jego działanie jest zdecydowanie inne. Kupiłam go również mojej mamie i ona również potwierdza działanie tego kremu.

Wcześniej lubiłam krem z awokado z Kiehl’s, ale ten bije go na głowę.

Miejski krem ochronny 

Resibo

Odkrycie końcówki roku. Krem, którego używam  zawsze po myciu twarzy. Jest bardzo lekki, a jednocześnie mocno nawilża. W sezonie jesienno-zimowym mam problem z suchą skórą w kilku miejscach na twarzy, a ten krem niweluje ten efekt przesuszenia.

Świetnie się rozsmarowuje, szybko wchłania i daje satynowe wykończenie. Praktycznie po kilku minutach nakładam na niego podkład i nic się nie roluje.  Krem chroni przed promieniowaniem UV i zanieczyszczaniami powietrza.

hity kosmetyczne roku

Hity kosmetyczne roku 2017

Rozświetlający krem do twarzy Resibo

Krem, który nie tylko fajnie wygląda na skórze, dając efekt rozświetlacza, ale również lekko nawilża. Stosuję go przed nałożeniem makijażu na kości policzkowe, a czasem na dekolt. Krem zawiera drobno zmieloną mikę, która odbija światło i daje efekt opalizującej tafli. Lubię go używać nawet kiedy nie nakładam dużo makijażu. Wystarczy, że umaluję rzęsy i już jestem gotowa.

Tusz do rzęs Dior Iconic curl 

TUTAJ

Tusz, którego używałam cały rok. Jest duży (10 ml) i bardzo wydajny. Świetnie wydłuża i podkręca moje liche rzęsy. Jedna warstwa w zupełności wystarczy do makijażu dziennego, a dwie dają efekt WOW.

Nie kruszy się, nie zostawia „pieczątek” na łukach i świetnie się nosi. Nie wiem co mnie podkusiło, że kiedy mi się skończył to kupiłam zupełnie inny tusz, który w porównaniu do tego jest naprawdę słaby (Lancome Hypnose Volume a porter)

Cienie do powiek Urban Decay Naked 2 

TUTAJ

Według mnie są to najlepsze i najładniejsze cienie do powiek. Długo używałam ich małej paletki z matowymi cieniami TUTAJ i ją naprawdę uwielbiam. Są pięknie napigmentowane, długo się trzymają na bazie UD, nawet na mojej opadającej powiece się nie rolują.

Czarnym cieniem często robię sobie kreski i wygląda świetnie. Do tego cała paletka jest przystosowana do przewożenia w kosmetyczce, a cienie są mocno zapieczone, więc nawet jak Jul niepostrzeżenie rzucił ją o podłogę to nic im się nie stało (uuuuf!)

Pomadki i błyszczyki Kat von D

Uwielbiam matowe pomadki, które długo się utrzymują na ustach. Do tej pory najbardziej lubiłam Bourjous Velvet i Revlon w kredce, ale jak tylko pojawiły się Kat von D to musiałam je wypróbować! Naprawdę tak długo się utrzymują na ustach, że aż trudno w to uwierzyć. Są bardzo mocno napigmentowane. Mam tylko problem z kolorówką i chyba nie do końca trafiłam z kolorem moich (Mother), ale następnym razem  wybiorę coś odrobinę jaśniejszego. (Widzę, że teraz mój zestaw jest w promo za 39 zł KLIK)

hity kosmetyczne roku

Pomadki zmieniające kolor Lipstick queen 

TUTAJ

Pod koniec roku kupiłam sobie zestaw 3 miniaturek i od pierwszego wejrzenia pokochałam je całym sercem. Są idealne! Pod wpływem ciepła i innego ph zmieniają kolor na ustach od razu po nałożeniu. Uwielbiam za doskonałe nawilżenie, brak wysuszenia i trwałość.

Można się nimi malować  bez większych umiejętności i nawet bez lusterka. Jedną mam w torebce, drugą w kieszeni, a trzecią już zdążyłam zgubić 🙁 Najładniejsza jest wg mnie różowa, która nadaje piękny kolor ustom.

Mydła do rąk Yope

Jestem uzależniona od tych mydeł! To już nasza 3 lub czwarta butelka, zostanę im wierna  przez długi czas. Mydło, które dobrze myje, a nie wysusza rąk, na czym najbardziej mi zależy zwłaszcza zimą. Dobrze się zmywa z rąk i pozostawia piękny zapach.

Spray przeciw puszeniu się i elektryzowaniu Batiste

Moje odkrycie tego roku! Przywiózł mi go mąż z targów kosmetycznych i bez żadnego entuzjazmu użyłam go na swoich włosach (po wysuszeniu). Póżniej wyszłam na podwórko, było mokro i strasznie wilgotno. Moje włosy w takich warunkach atmosferycznych zazwyczaj wyglądają jak mop, to z tym sprayem pozostały idealnie gładkie i proste.

Używam go teraz po każdym myciu. Spray jest lekki i efekt można stopniować. Dzięki niemu nie wstydzę się też zdjąć czapki w miejscu publicznym, bo wiem, że włosy nie będą się elektryzować. Spryskuje nim też sukienki od spodu żeby nie przyciągały się do rajstop. Są dostępne w sieci drogerii Rossmann.

hity kosmetyczne roku

Odżywka do włosów 7w1 Dr Paw

Odżywka w sprayu, która jest lekka i ułatwia rozczesywanie. Używam go na spółkę z Lilką i uwielbiam. Jest lekki, fajnie pachnie i dobrze nawilża włosy. Dostępny w Hebe.

Odżywki do włosów

Moje włosy lubią odżywki z silikonami i to tylko one trzymają je w ryzach. To są moje ulubione odżywki drogeryjne, które kupuję na zmianę. Kosztują około 8 zł, a sprawdzają się idealnie do włosów wysokoporowatych.

Zestaw do manicuru hybrydowego Semilac

Ten zestaw startowy (do kupienia TUTAJ) dostałam w tym roku od męża na urodziny i od tamtej pory nie byłam ani razu u manikiurzystki. Nie wiem dlaczego dopiero teraz odkryłam zalety tego rodzaju manikiuru. Cały czas mam piękne paznokcie i już opanowałam technikę jego robienia. Cały czas dokupuję nowe lakiery i już sobie nie wyobrażam mieć standardowy lakier na paznokciach.

Płyn do skórek Sally hansen

Jedynym minusem samodzielnego robienia manikiuru w domu były skórki, z którymi nie potrafiłam sobie poradzić. Aż przyjaciółka poleciła mi ten płyn. Jest genialny! w 20 sekund rozmiękcza skórki, które odsuwam później patyczkiem i nic więcej nie musze z nimi robić.

Dostępny jest w drogeriach.

To były moje hity kosmetyczne 2017 roku.

A tu możecie zobaczyć Hity roku 2016 nebule

Komentarze

    Podzielam Twoje zdanie na temat pomadek Lipstick Queen, są cudowne, posiadam wspomniame trio i jestem zachwycona? mój faworyt to Frog Prince ??
    Planuję wypróbować miejski krem od Resibo, dziękuję za polecenie?

    Kupiłam w rossmanie mydło yope cynamonowe, cudowny zapach. Używam nie tylko do rąk, ale i do całego ciała 😉 również zostanie ze mną na dłużej 😉

    Aniu,
    Chętnie przeczytałabym Twój wpis o manicure hybrydowym. Czy to się w ogóle opłaca? Często zmieniasz kolory? Niby fajnie mieć ładne paznokcie na codzień, ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie malowania przez 1,5 h ciągle słysząc “mamo”.
    Ja robię hybrydowy u manicurzystki na specjalne okazje. Trochę mnie kusi taki domowy zestaw, ale wydaje mi się, że jednak za dużo z tym roboty 🙂

    Też uwielbiam Naked 🙂 wyrzuciła wszystkie inne Ciebie i mam już tylko te i jednej toaletowy z Biedry ????

    Dzięki za wpis. Również podzielam opinię o kremie ALKEMIE, tuszu i odzywkach. Muszę wypróbować pomadki bo kolorowka ust u mnie kuleje;) mam jeszcze pytanie… moze prośbę… czy mogłabym liczyć na wpis o zazdrości między rodzeństwem? Nie wiem czy wogole u Was taki problem się pojawia? Jestem mama 3,5 latki i 1,5 roczniaka. Sama jestem jedynaczka więc ten problem jest mi zupełnie obcy od strony praktycznej, Teoretycznie wydaje mi się ze cosik wiem by np nie chwalić jednego przy drugim, każdemu wg potrzeb a nie koniecznie po równo etc. Ale zazdrość głównie mojej starszej córki ostatnio bardzo się nasilila i szczerze powiem bardzo utrudnia normalne funkcjonowanie. Chciałbym też by moje dzieci miały w przyszłości dobre relacje – nie koniecznie musza się lubić ale by potrafili znaleźć drogę do siebie… Dlatego jestem bardzo ciekawa Twojego zdania. Pozdrawiam. Wierna czytelniczka 🙂

    Fajne propozycje. Juz zamówiłam “bether than botoks”:) mam nadzieje, ze działa:)

    Aniu dlaczego nie znajduje w tym wpisie maski do włosów Anven? Byłaś nimi zachwycona. Zresztą zachęcona Twoją opinią sama ją zamówiłam i faktycznie jest super. Co się stało, że jej tutaj zabrakło?

    A faktycznie, bardzo ja lubiłam, ale nie zamówiłam kolejnego opakowania i zapomniałam. Była bardzo dobra, to fakt!

    Aniu, dlaczego zablokowalas moja opinie? Co w niej było nie tak? Nie rozumiem? Czytam Twojego bloga, Korzystam z porad. Chciałam się dowiedzieć tylko dlaczego maska do włosów tak przez Ciebie chwalona nie znalazła się w tym wpisie. To cos zlego? Proszę o odpowiedz.

    Hej, a slyszalas o szkodliwosci/rakotworczosci tych lamp do hybryd? Ja ostatnie 15mies.
    nie robilam innego manicuru , uwielbiam te lakiery ale juz nie bede robic. No pewnie na wakacje i jakies wyjazdy ale nie raz na 3-4tyg. Jestes zdecydowanie prozdrowotna wiec temat pewnie Cie zainteresuje… Chyba warto go zglebic.

    Tak słyszałam właśnie w ubiegłym tygodniu. Przygotowuję wpis na ten temat.

    Tez czekam :), bo wczoraj doszłam do wniosku, że chyba czas na zakup zestawu ??‍♀️

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

SMARTPARENTING - nebule.pl dla rodziców, którzy chcą wiedzieć więcej

Bądź z nami na bieżąco
Dołącz do nas na Facebooku
NEBULE NA FACEBOOKU
Możesz zrezygnować w każdej chwili :)
close-link