Ja się z tym borykam już około roku, tzn aktualnie prawie nie czuję stresu ale widzę, że organizm wciąż potrzebuje regeneracji. Mi bardzo pomogły rozmowy z przyjaciółką psycholożką, porządna suplementacja Wit d, b, olejek z konopii cbd, czas dla siebie. Nie chciałam brać leków, udało mi się pokonać nerwicę bez tego.
Aniu poproszę o wpis na temat roślinek, chciałabym zacząć, ale nie wiem od czego…możesz też polecić jakieś naturalne świece…może jak odzyskam węchu (korona) naturalne, pachnące świece przyniosą ukojenie:/
Mi pomaga gotowanie. A kosmetyki z avene znam od 10 lat kiedy córka urodziła się z azs. Polecam z czystym sumieniem.