Jejqu, moje klimaty! Kocham takie miejsca coraz bardziej, chyba się starzeję…a ten plotek zupełnie taki jak kiedyś u mojej babci!!! Co to za miejsce?
Haha, ja chyba tez sie starzeje. Zwłaszcza ze za rok juz 3 z przodu. Ale jeszcze 5 lat temu stronilam od takich miejsc. To majątek howieny w pomigaczach.
No nie, że niby jak 3 z przodu to już starośc? Ja to już nie pamietam nawet jak to było, jak tej trójki nie było ( pewnie to pierwsze objawy tego podeszłego wieku;). Ech, chyba najstarsza w tym gronie jestem:/Miejsce bajkowe, poki co w te strony sie nie wybieramy, ale jesli kiedys bedziemy coś planować, to koniecznie muszę zapamietac, moje dziewczyny uwielbiają zwierzęta:) A Lila to po prostu w oczach rosnie!