Wspaniałe miejsca! My jeszcze nigdy nie byliśmy w muzeum, ale na wystawie dwa razy. Uważam, że to był świetnie spożytkowany czas. Pozdrawiam!
Zmieniają się muzea, w końcu można sobie PODOTYKAĆ! Muszę sprawdzić Muzeum Sztuki Współczesnej w Strasbourgu, bo jeszcze tam nie byłam. Za to panie w Muzeum Alzacji są bardzo wyczulone na punkcie dzieci i ich chęci dotykania wszystkiego, więc niech spadają. Za to jutro lecimy do Polski i będziemy sprawdzać czy Centrum Nauki Kopernik i dwulatka to dobre połączenie. Dzięki Nebule odkryłam Teatr Małego Widza, więc idę odchamić się i zindoktrynować Emmę. Dzięki!
Moja Ula też w kucyku chodzi max 4 minuty (podobnie ze spinkami oczywiście), choć ostatnio jak gdzies wychodzimy trzyma fason i nie ściąga ostentacyjnie uczesania 🙂
Aniu, świetne zdjęcia! !! Mam nadzieje, ze ja odwiedzę wszystkie fajne miejsca w lato Warszawie 🙂 kochana jesteś natchnieniem. Mam pytanie z innej beczki. Pati zaczęła się interesować literami. Gdzieś u Ciebie przeczytałam, że jeśli pozna małe to nie będzie mieć problemu z dużymi czy na odwrót? Sciskamy mocno.
Lepiej jest od razu wprowadzać pisane. Jak je już przyswoi to nie będzie miała problemu z drukowanymi. Odwrotnie to jednak nie działa. Pozdrawiamy też:)
Jaka kochana Lilka w tym kucyku:) Cudne zdjęcia i bezcenne wspomnienia !! Dziewczyny ( i czytelniczki:)!!! Czytałam na instagramie , że sprzedajecie wózek i jest problem z kółkami.Przez kilka lat pracowałam w serwisie naprawy wózków. Co się dokładnie dzieje z tymi kółkami w wózku?? Są głośne, piszczą czy podczas jazdy nie skręcają, czy suną po powierzchni zamiast jechać? Pozdrawiam
Kolka sa wykonane z kauczuku (jak rolki) i jak sie jedzie to wydają podobny odgłos. Nie jest to bardzo uziazliwe. Kolka nie sa zepsute, tak jest ich urok;)