fbpx

Rodzicu, jest jedna rzecz, którą trzeba sprawdzić u dzieci po pandemii

Specjaliści mówią, że mamy do czynienia z nową epidemią. Niestety niewiele mediów porusza ten temat, a szkoda, bo dzięki temu więcej rodziców by się o tym dowiedziało i poszłoby z dzieckiem na badania. Analizy jasno wskazują, że pandemia przyczyniła się do ogromnego wzrostu i lekarze prawie dwa razy częściej stawiają tę diagnozę. I to u coraz młodszych dzieci

Drodzy rodzice, nauczyciele, terapeuci, opiekunowie – mamy przed nami epidemię krótkowzroczności wśród dzieci spowodowaną zmianami stylu życia wywołanymi przez pandemię: wydłużeniem czasu pracy wzrokowej w bliży, czy to poprzez naukę online, częstsze korzystanie z urządzeń cyfrowych, czy też ograniczenie czasu aktywności dzieci na zewnątrz.

Specjaliści biją na alarm, że w 2050 roku, co druga osoba na świecie będzie miała krótkowzroczność [1].

Do napisania tego artykułu, uświadomienia wszystkim rodzicom skali problemu i zachęcenia was do zabrania dzieci na badania wzroku zaprosiła mnie HOYA Lens Poland

Czym jest krótkowzroczność i dlaczego u dzieci jest niebezpieczna?

Prostymi słowami: krótkowzroczność (miopia) utrudnia ostre widzenie obiektów znajdujących się w oddali. Dziecko, które ma krótkowzroczność dobrze widzi litery w książce, ale nie jest w stanie przeczytać, co Pani napisała na tablicy. A potocznie mówimy na tę wadę wzroku “minusy”.

Ja też mam krótkowzroczność popandemiczną i od lutego noszę okulary. Całe życie miałam sokoli wzrok, a jednak nadmiar pracy online i brak odpowiedniej aktywności na zewnątrz spowodował u mnie rozwinięcie się wady wzroku.

Jakie są przyczyny krótkowzroczności u dzieci:

  • Genetyczne. Jeśli jeden lub oboje rodziców są krótkowidzami, to prawdopodobieństwo wystąpienia tej wady u potomstwa jest większe.
  • Środowiskowe, czyli zbyt długi czas pracy wzrokowej w bliży – skupiania wzroku na obiektach, które są blisko nas –  i zbyt krótki czas przebywania i aktywności dzieci na zewnątrz – naturalne światło i patrzenie w dal to nasi sprzymierzeńcy w walce o dobry wzrok.

U dzieci ta wada wzroku jest bardziej niebezpieczna niż u dorosłych

Dlaczego?

  • w im młodszym wieku u dziecka zacznie rozwijać się krótkowzroczność, tym większe prawdopodobieństwo, że osiągnie ona wysokie wartości po okresie dojrzewania – krótkowzroczność powstała w okresie dziecięcym rośnie wraz z wiekiem i wzrostem dziecka. Progresja wady postępuje szybciej u dzieci poniżej 10 roku życia (może to być nawet przyrost rzędu 1,5 dioptrii na rok!!!)
  • krótkowzroczność u dzieci bardzo szybko postępuje i może tak być, że w krótkim czasie dziecko będzie miało bardzo poważną wadę wzroku, a widzenie będzie coraz gorsze
  • dziecko nie powie, że gorzej widzi, bo często nie wie jak to jest widzieć wyraźnie. Dlatego jest nam trudniej wychwycić pierwsze objawy
  • krótkowzroczność może powodować szereg dolegliwości: problemy z koncentracją, rozdrażnienie, bóle głowy, a w przyszłości prowadzić do zaćmy, jaskry, odwarstwienia siatkówki, czyli bardzo poważnych chorób narządu wzroku, grożących nawet ślepotą
  • im dziecko gorzej widzi tym mniej chętnie się uczy, a przebywanie w szkole z czasem sprawia mu trudność
  • do tej pory dodatkowe działania mające na celu spowalnianie rozwoju krótkowzroczności u dzieci (poza podstawową korekcją okularami) były uciążliwe dla dziecka i rodzica oraz niepozbawione możliwości wystąpienia skutków ubocznych
  • im większa wada tym więcej ograniczeń: przy wysokiej krótkowzroczności nie są zalecane sporty wysiłkowe, dzieci powinny w szczególny sposób unikać urazów głowy, w przyszłości nie będą też mogły wykonywać niektórych zawodów
  • może obniżać samoocenę – badania przeprowadzone wśród nastolatków pokazały, że w porównaniu z dobrze widzącymi rówieśnikami, osoby z krótkowzrocznością miały niższą samoocenę, gorsze wyniki w nauce i były mniej zadowolone ze swojego życia[2].

Krótkowzroczności nie da się wyleczyć.

Ale można spowolnić jej postęp, dlatego tak ważna jest szybka diagnoza i odpowiednie postępowanie terapeutyczne.

Dlaczego u dzieci ta wada wzroku tak szybko postępuje?

Dzieci szybko rosną, rośnie też gałka oczna i niestety rośnie krótkowzroczność.

Jakie metody spowolniania postępu krótkowzroczności są stosowane u dzieci:

INWAZYJNE:

  • atropinizacja, czyli codzienne zakraplanie oczu kroplami o niskim stężeniu atropiny
  • ortokorekcja, czyli zakładanie sztywnych soczewek kontaktowych codziennie na noc, tak by poprawić niewyraźne widzenie w ciągu dnia.
  • specjalistyczne soczewki kontaktowe z rozogniskowaniem krótkowzrocznym

NIEINWAZYJNE:

  • używanie soczewek okularowych MiYOSMART z technologią D.I.M.S., które nie tylko poprawiają widzenie, ale też nie pozwalają, aby wada wzroku szybko się rozwijała.

Przyznam, że sama wcześniej nie słyszałam o takiej możliwości aby spowalniać progresję krótkowzroczności specjalnymi szkłami, które dziecko nosi codziennie w okularach. Wydawało mi się, że nie ma w tej kwestii wyboru, a okulary mogą jedynie korygować wzrok. Wielu rodziców dzieci z krótkowzrocznością nadal nie wie o takiej możliwości, a wyniki badań klinicznych mówią same za siebie.

Dwuletnie badania kliniczne dowiodły, że używanie soczewek okularowych MiYOSMART może spowalniać postęp krótkowzroczności średnio o 60% w porównaniu do standardowych soczewek jednoogniskowych [3].

Z kolei wyniki sześcioletniego badania klinicznego dowiodły, że kontrola krótkowzroczności za pomocą soczewek MiYOSMART utrzymuje się w czasie, a u pacjentów, którzy przestali nosić te soczewki, nie występuje tzw. efekt odbicia, czyli tempo postępu wady po zaprzestaniu ich stosowania nie przyspiesza [4]!

Jeżeli samo noszenie okularów ze specjalnymi soczewkami może spowolnić rozwój wady, czy nie warto rozważyć tej opcji?

Jakie są korzyści z używania tych soczewek okularowych przy krótkowzroczności u dzieci?

  • wysoka skuteczność poparta 6-letnimi badaniami klinicznymi
  • zastosowana w soczewkach MiYOSMART technologia D.I.M.S. powoduje krótkowzroczne rozogniskowanie w peryferyjnych częściach siatkówki, dzięki czemu wolniejsze jest wydłużenie gałki ocznej i w konsekwencji postęp wady jest też wolniejszy
  • jest to nieinwazyjna metoda, a co za tym idziej jest łatwa do zastosowania u dziecka
  • nie ma „efektu odbicia” po zaprzestaniu stosowania soczewek okularowych MiYOSMART, czyli tempo postępu wady  nie przyspiesza po zakończeniu stosowania tych soczewek
  • mniejsza ostateczna wysokość wady, możliwa dzięki spowolnieniu jej progresji daje w przyszłości więcej możliwości korekcji (np. laserowej korekcji wzroku) i mniejsze ryzyko wystąpienia chorób oczu
  • dziecko, które nosi soczewki okularowe MiYOSMART jest pod stałą opieką okulisty i optometrysty, a wszystkie wyniki badań z wizyt kontrolnych są zapisywanie w specjalnej książeczce. Jest to bardzo pomocne przy spowalnianiu progresji wady wzroku

Jakie są objawy krótkowzroczności u dzieci, które powinny nas niepokoić i kiedy powinniśmy udać się jak najszybciej do okulisty lub optometrysty?

  • przybliżanie się do obserwowanych obiektów
  • częste pocieranie oczu
  • pieczenie, łzawienie oczu
  • niechęć do czytania/pisania
  • ból głowy przy czytaniu
  • problemy z koncentracją
  • zamykanie, mrużenie oczu przy spoglądaniu w dal
  • trudności w prawidłowej ocenie odległości
  • słaba koordynacja ręka-oko

Zwróćcie też uwagę na takie zachowania dziecka:

  • w szkole siada coraz bliżej tablicy
  • w domu siada coraz bliżej telewizora lub komputera
  • trzyma książkę blisko oczu
  • podczas czytania wodzi palcem po słowach
  • narzeka na bóle głowy, zmęczenie oczu
  • często pociera oczy
  • mruży oczy patrząc w dal

To wszystko mogą być objawy wady wzroku, dlatego zwracajcie na to uwagę!

Oczywiście warto też odwiedzać okulistę profilaktycznie. Poniżej macie rozpisane, kiedy najlepiej wykonać badanie wzroku:

  1. Od razu po urodzeniu
  2. 2-4 miesiące po urodzeniu
  3. W wieku 9 miesięcy, zwłaszcza jeśli wcześniejsze badania wykazały, że dziecko znajduje się w grupie ryzyka
  4. W wieku 2,5 lat
  5. Przy rozpoczęciu nauki w szkole podstawowej (6-7 lat)
  6. Przed rozpoczęciem każdego roku szkolnego

Co jeszcze możemy zrobić?

Zadbajmy o dobre nawyki! Bardzo ważna jest higiena pracy i nauki z wykorzystaniem urządzeń elektronicznych. Najlepiej jest nauczyć dzieci (i sami też powinniśmy stosować) metodę 20-20-20:

Po 20 minutach patrzenia w ekran skupiamy wzrok przez 20 sekund na obiekcie oddalonym o 20 stóp od nas (ok 5-6 metrów).

Do tego zalecane jest minimalizowanie spędzania czasu pracy wzrokowej w bliży, a wydłużanie czasu przebywania na zewnątrz (specjaliści wskazują, że w przypadku dzieci najlepiej kiedy będzie to 2-3 h dziennie).

Przyznam, że lekko zszokowała mnie ta tabelka i w czasie lekcji online te wytyczne są niemożliwe do wykonania.

Sama dużo korzystam z komputera i telefonu, zupełnie zapominając, że powinnam robić przerwy na patrzenie w dal. Pamiętajcie o tym proszę i uczcie tego swoje dzieci. Nie jest to proste, ale konieczne dla ich zdrowia i komfortu widzenia!

Wydaje mi się, że niedługo krótkowzroczność będzie kolejną chorobą cywilizacyjną tylko dlatego, że zapominamy o profilaktyce. Narząd wzroku jest najważniejszym zmysłem, dlatego zwracajcie uwagę na to jak funkcjonują Wasze dzieci i regularnie chodźcie na badania wzroku.

Sama wybrałam się z córką do okulisty, bo zauważyłam, że przysuwa się bliżej telewizora i mruży oczy. Badanie okulistyczne wykazało, że na razie nie ma krótkowzroczności, ale niestety jeżeli nie będzie przestrzegać zasad higieny pracy przy komputerze i telefonie, do tego będzie spędzać mało czasu na podwórku, to niestety ryzyko rozwoju wady jest duże.

Sama skorzystałam z listy gabinetów na stronie www.mamwzrokok.pl, które specjalizują się w badaniu i spowalnianiu krótkowzroczności z użyciem szkieł MiYOSMART.

W Białymstoku mogę polecić Elite Optyk na ul. Sienkiewicza 22 i badanie u dr. Andrzeja Malinowskiego.

Więcej o krótkowzroczności u dzieci, o tym co powinno nas – rodziców zaniepokoić i co możemy zrobić by chronić wzrok naszych dzieci znajdziecie też w animacji:


[1] Holden B.A., et al., Global Prevalence of Myopia and High Myopia and Temporal Trends from 2000 through 2050. American Academy of Ophthalmology. 05/2016, vol.123, no. 5, p.1036–1042. https://doi.org/10.1016/j.ophtha.2016.01.006

[2] Wong HB, Machin D, Tan SB, Wong TY, Saw SM. Visual impairment and its impact on health-related quality of life in adolescents. Am J Ophthalmol. 2009;147:505–11

[3] Lam CSY, Tang WC, Tse DY, Lee RPK, Chun RKM, Hasegawa K, Qi H,Hatanaka T, To CH. Defocus Incorporated Multiple Segments (DIMS) spectacle lenses slow myopia progression: a 2-year randomized clinical trial. British Journal of Ophthalmology. Pierwsza publikacja online: 29 May 2019. doi: 10.1136/bjophthalmol-2018-313739

[4] Lam CS, et al. Myopia control in chiIdren wearing DIMS spectacle lens: 6 years results. Invest Ophthalmol Vis Sci. 2022;63:ARVO E-Abstract 4247

A tu macie wpis Kiedy zbadać dziecku słuch?

Komentarze

    Warto wspomnieć że rodzice także powinni przebadać swój wzrok po pandemii, o czym zapominamy. Miesiące spędzane przed telewizorem, praca zdalna… my również powinniśmy skontrolować swój wzrok

    Profilaktyka jest niezwykle ważna. Dbajmy o siebie i swoich najbliższych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

SMARTPARENTING - nebule.pl dla rodziców, którzy chcą wiedzieć więcej

Bądź z nami na bieżąco
Dołącz do nas na Facebooku
NEBULE NA FACEBOOKU
Możesz zrezygnować w każdej chwili :)
close-link