Wszystkie genialne choć chyba 3 mi skrada serce. A może 2? Albo Ta z ikei? Mhmmm aż żal, że zamiast takiej kuchni będę musiała myśleć nad zakupem jakiegoś warsztatu czy garażu. Choć może i mój M objawi zamiłowanie do kucharzenia? 😉 w końcu to faceci podobno są najlepszymi kucharzami 🙂