rozkoszna 🙂 tata świata poza swoją piękną Lilią nie widzi :))) (no dobra, i żoną pewnie też 😀 ) Minki Liluchny są cudne 🙂 dzióbek pierwsza klasa :))
Le soleil na Ursynowie. Warunki lokalowe nie pozwalają, ale świetna atmosfera i jest najcieplejsza woda wśród wszystkich stołecznych basenów.
Czadzik! Lilka coraz cudniejsza!!! Szkoda, że już zajęta:D Też planuję bliżej wiosny wybrać się z Mikołajem na Termy, kurde, wszystkie nasze plany związane są z wiosną;-)
Całej głowy jesCze nie zanurzaliśmy:) a czuła sie jak ryba w wodzie. Kilku kawalerów nawet było na basenie, ale Lila wypatrzona tylko w ojca:)
My jeszcze nie bylismy na basenie, ale mamy nadzieje, ze gdzies z początkiem czerwca to nastąpi gdyz wybieramy sie na jakies słoneczne wakacje:)Chociaz nie, przeraszam, Zochna juz zaliczyła baseny, i to tak z grubej rury – poprzednie zimowe wakacje spędzalismy w Berlinie, bylismy i na Tropikalnej Wyspie. TYle, że Młoda miała cos ok 1 mm, moze nie pamietac tej wyprawy…
My też ruszamy na słoneczne wakacje na początku czerwca:) A Wy gdzie?Ah, jak liczyć takie pływanie to Lila też była w Hotelu Biełowieskim jak miała może 1mm:)Kiedyś muszę Cię wypytać o tą Tropic Island, bo chyba warto, nie?
Wow to dopiero AKWEN! Lili rzeczywiście ma wodę w …sobie hehe;) No i pluskanie się z Tatą nie może się nie podobać:) A jak skóra po wodzie, żadnych wysypek itp? A my się na basen wybieramy i wybieramy i wybrać nie możemy;) Lili tak urosła, że już jej prawie nie poznaję:)
Monia, woda w tym basenie jest ozonowana, niechlorowana. Na to podbno trzeba zwrócić uwagę przy zapisie. U Lilki nic się nie działo ze skórą.No musicie się zapisać! Już sobie wyobrażam Tymcia w wodzie machającego łapkami!:)