Mam ogromną ochotę na Emele, ale niestety, wcalenie potrzebuję nowych trzewików na jesień, bo te wiosenne nadal są dobre. Potrzebuję za to nowe trampki i żadne mi się nie podobają. Baletki też już “niestety” mam. Te złote Wasze, to jedno z piękniejszych wydań Emela 🙂
A my już mamy trampki z next. Jednak i tak najlepsze są wg mnie Conversy.To prawda, te złote Emele to jedne z ładniejszych butów jakie widziałam:)Zdarzało się nawet, że na ulicy zatrzymywały mnie mamy i pytały co to za buty:)
Pani Aniu, mam nieco inne pytanie 🙂 Czy Lila oficjalnie jest: Lila, Liliana czy Lilianna? Taki dylemat mam :))Zuza
O masz… Na to nie wpadłam 🙂 Więc czwarta wersja i jeszcze większy dylemat 🙂 Najważniejsze, że w każdej wersji może być Lilką :)) Z.
Mam pytanie, w jakich bucikach Lilka stawiała swoje pierwsze kroczki?Moja córa zacznie chodzić w zimie i zupełnie nie wiem jakie buciki kupić.Pozdrawiam 🙂
Już piszę, Lilka zaczęłą chodzić jak miała 11,5 miesiąca. Ten okres przypadał na połowę września. Pierwsze kroki stawiała w buciakach Clarks first shoes. Szybko z nich wyrosła i na zimę musiałam kupić jej coś cieplejszego. Popełniłam kardynalny błąd, kupiłam jej NIke za kostkę- twarde niemiłosiernie i dużo za duże:( Dopiero później jak się zrobiło zimniej kupiłam jej w Deichmannie Elefanteny. Moim zdaniem te buty były świetne! Pani w sklepie specjalną miarką zmierzyła stopę Lilki i dopasowała buty. Mają bardzo miękką podeszwę i są porządnie wykonane. Byłam z nich bardzo zadowolona. A do tego cena nie preraża. w tym roku również jak będę szukać butów na zimę najpierw udam się do Deichmanna.
Trójki i szóstki są śliczne, chociaż Mrugała zawsze kojarzył mi sie z takimi bardziej topornymi butkami.My na jesień mamy z ecco, vansy i zwykłe baleriny z ccc oraz kalosze. Teraz zamówiłam jeszcze jakieś zwykłe botki. A Emele są świetne, mieliśmy na wiosnę. polecam jeszcze z Korneckiego, niedrogie, a jakość super 🙂
Mrugała zmienił trochę styl. Bardzo mi się podoba ich jesienna kolekcja.Korneckiego nie znam zupełnie. Zaraz popatrzę:)
Emele są cudne mam synka więc złote odpadają. To co mnie powstrzymuje przed kupnem to brak możliwości przymierzenia, nie ma u mnie sklepu:( boję się że źle dobiorę rozmiar. Kupiłam ponownie elefanteny. Polecam dla dzieci z wąską stopą, niektóre modele są wąskie.
Ja dzisiaj też wyoglądałam w sieci chyba wszystkie modele emeli. Te złote, które ma Lila są najpiękniejsze, choć mnie wpadły jeszcze w oko jedne- mają symbol E2351, ma stronie emela w kategorii “roczki”. A co do miarki to widziałam kiedyś w sklepie te buty bez przodów i dumałam co to za dziwne trzewiki z odkrytymi palcami, dopiero później wpadłam na to że to przecież idealny sposób na zmierzenie dziecku stópki! 😀
Ja widziałam chłopca w srebrnych:) To chyba kwestia podejścia. Ja osobiście kupiłabym synkowi złote jednak Bóg dał mi córkę:) Mamy adidasy jakieś tam do piaskownicy, Gucie , które na jesień jeszce będą ok(jestem mile zaskoczona Guciami dziurkowanymi w roli sandałków, zaryzykowałam i nie żałuje, za rok też zrezygnuję sandałków dla G) Emele mam upatrzone z motywem pocztówek ale nie wiem czy zakupie. Jak na razie Bartki z wiosny są ok. Bartki też polecam jako trzewiki. Na zimę mamy Ecco od znajomych z odzysku wiec na chwilę obecną luz. Trampki kupuję zawsze w Zarze na sale z rocznym wyprzedzeniem. Nie inwestuje w nie bo trampki moje dziecko ma na sobie sporadycznie więc wniosek nasuwa się sam. Pozdrawiam Te Mrugała są fajne!!!
My planowaliśmy na jesień Mrugałę, tylko Tymek ma takie stopiszcze (teraz nosi 26-27), że zostają nam same nieciekawe fasony:(
Na jesień przydadzą się też gumaki dzieciom. ja dziś zamówiłam reimymoim maluchom w paradopary. Dam znać jak będzie okazja je przetestować na deszczu 🙂