Piękny ten pokoik 🙂 Też mamy dużo, szczególnie dużych zabawek poustawianych bezpośrednio “na podłodze”, próbuję wymyślić jednak coś innego, bo bardzo utrudnia to codzienne odkurzanie.
Dodam jeszcze, że też mamy to łózko, tylko w wersji czarnej. Na razie jest w najkrótszym rozmiarze, trzylatce wystarcza w zupełności i spokojnie zostaje duuużo miejsca na podłodze do zabawy. Jeśli je rozsunę, planuję kupić nowy materac, bardzo nie lubię tych materaców w częściach.
Piękny pokoik! Ja mam u swoich chłopców duży problem z ustawieniem biurka/stoliczka – pokój jest dość spory (ok. 18 m2), ale ma niestety tylko jedno okno, podwójne balkonowe. Nie mogę więc podsunąć stolika pod samo okno, żeby nie zablokować drzwi na balkon. Teraz może stać po prostu nieco dalej, tak że dostęp do niego możliwy jest z czterech stron, ale co potem, jak trzeba już będzie kupić biurka? Przecież nie postawię ich na środku pokoju… Może mogłabyś coś doradzić, gdzie najlepiej postawić biurko, jeśli nie można tuż przy oknie? (Tak prawdę powiedziawszy to rozważałam nawet zamianę pokoju dziecięcego z salonem, który jest minimalnie szerszy i ma – oprócz drugich drzwi balkonowych – dodatkowe okno, tyle że niestety to “minimalnie szerszy” oznacza, że mieści się w nim kanapa, a w dziecięcym trzeba by było kombinować, odtworzenie układu z salonu byłoby niemożliwe.)
To w takiej sytuacji najlepiej jest na ścianie bocznej (blisko okna). Jeżeli są praworęczni to postawić stolik po prawej stronie pokoju. Najlepiej żeby krzesła były obok siebie- żeby nikt nikomu nie zasłaniał;)
Zazdroszczę pokoiku a zwlaszcza porządku:) U nas niestety dzieci nie potrafią go utrzymać i lubią też same “dekorować”. Ostatnio dziewczynki ozdobiły swoje pokoje torebkami foliowymi… A podwojna “playdate” (dwie moje córki+dwie koleżanki) skonczyła się ubikacją wysmarowaną farbą, ścianami popisanymi kredkami (na szczęście ołówkowymi) i plasteliną wdeptaną w dywan. Zazdroszczę, zazdroszczę i jeszcze raz zazroszczę…
Ewa, spokojnie! Przecież nie robiłabym fotek z bałaganem kiedy mam pokazać pokój i jego wyposażenie. U nas też bywa różnie:)
Aniu! Pokoik Lilki jest przepiękny. Lekki, dziewczęcy i funkcjonalny. Mimo że pokój moich córek jest już urządzony i tak z przyjemnością przeglądam Wasze kadry. My też mamy rosnące z dzieckiem łóżko z IKEI i też nie dało się przy nim zamontować barierki ochronnej drewnianej, takiej, jaką z powodzeniem montuje się przy innych łóżeczkach z IKEI. Po długich poszukiwaniach znalazłam jednak rozwiązanie: barierka ochronna, której jedna część opiera się na listewkach dna (dwie dość długie “łapki”) a właściwa część zabezpieczająca trzyma się sama. W przypadku Minnen będzie jeszcze łltwiej, bo wesprze się na tych metalowych boczkach. Mamy model taki jak ten: http://www.empik.com/caretero-barierka-ochronna-do-lozka-safari-grey-caretero,p1098878416,dziecko-p?gclid=CjwKEAiAuKy1BRCY5bTuvPeopXcSJAAq4OVsp_-sfOGrZ8j2OFAUiWZJaEufEfdlkVR6ZUmdnXIkQBoCsLHw_wcB&gclsrc=aw.ds Wiem, że wygląda tak sobie, ale zawsze można ją zakładać tylko na noc:) Naprawdę się sprawdza!
Pufka sliczna,ale czy to wypełnienie jest aby nieszkodliwe dla kręgosłupa? Slyszlam o poważnych skrzywieniach u dorosłych którzy siedzieli na tego typu pufach zbyt wiele.Jeszcze pytanko o te prześliczne 3 rzeczy gdzie kupiłaś ?kosz Lego,kasę i ten totalnie piękny adapter na płytki?
Aniu, Lilka siedzi na niej 2 może 3 minuty, myślę, że inne dzieci również są w stanie tyle posiedzieć w miejscu. Kosz lego kupiłam w TKmaxx Kasa jest z Lidla Adapter na płytki to Fisher Price Classics- tata przywiózł z USA
U nas w pokoju też nie bardzo było miejsce na meble i coraz większą ilość zabawek, więc mąż zbudował antresolę, która teraz służy za kącik zabaw (w przyszłości może jeden z chłopców będzie tam spał), a pod nią stoi łóżko. Bardzo fajne rozwiązanie na małe powierzchnie 🙂
A ja odnośnie fortepianu z janod… Jaka jest jakość wykonania?? Bo chwalą się zabawkami super jakości, a bębenek, który dostaliśmy na gwiazdkę pozostawia wiele do życzenia, odpryskuje farba, co nie jest raczej bezpieczne i boki ma tak poklejone, jakby to robił przedszkolak … Wygląda jak bębenek “z targu za 20 zł” a kosztował kupę kasy…
Myślisz, że można reklamować? Zastanawiam się właśnie nad tym, bo to masakra, a nie bębenek. Muszę siostry zapytać, czy trzyma jeszcze paragon.
A skąd jest krzesełko do karmienia lalki? Szukam wlasnie jakiegos gosnego polecenia bo córce się instynkt włączył istatnio 😉
Moje dzieci tez mają łóżka rosnące z Ikei. Starszak drewniane i jest super, a Młodsza to metalowe… No i jest problem bo potrafi się budzić z ogromnym odgnieceniem na główce… Zasłaniamy poduszkami, ale to tez nie jest wg mnie do końca bezpieczne… My mamy zestaw do sprzątania b.toys. Super wyglada a dzieci naprawdę chcą nim sprzątać! 🙂 Mam pytanie odnośnie półek na książki – Lila sięga do tych najwyżej? Wydają się być wysoko. Miłego dnia! 🙂
świetny pokoik ,bo nie dość, że jest po prostu śliczny, to funkcjonalny i “w duchu” Montessori bardzo podoba mi się tak dużo bieli, to daje wrażenie dużej przestronności pokoju ściana z książeczkami jest boska i a te zabawki są tak interesujące, że chyba sama bym się tam bawiła i traciła poczucie czasu
Super pomysły! My właśnie przygotowaliśmy drugiemu synowi pokój i z radością oddetchnęłam czytając ten tekst, bo u nas wszystko po “Twojej myśli”. Kaloryfera niestety nie mogłam tak pięknie ukryć (a moje to marzenie!) bo nasz daje ciepło górą i nie miałoby się jak wydostać. Owinęłam go więc matą bambusową, efekt na tyle mi się spodobał, że wykorzystałam tę opcję także w innych pomieszczeniach. Półki na książeczki nadal są w Ikea tylko uległy lekkiej modyfikacji: http://m.ikea.com/pl/pl/catalog/products/art/40291766/. Pozdrawiamy ciepło całą czwórką 😉
O, świetny pomysł! A wysłalibyś mi na priv fotke tego kaloryfera? Moze bym zakryła tez w salonie? Dzieki za info z półkami, bo dostaje mnóstwo zapytań o nie:)
Z przyjemnością wyślę, tylko na razie jesteśmy poza domem, także zrobię to dopiero pod koniec tygodnia 😉
Półki ribba zostały zastąpione takimi http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40291766/#/90292103 Są prawie identyczne (maja rowek dodatkowy).
Piękny i przemyślany pokoik. 🙂 U nas na razie pokoik dla dziecka w sferze marzeń. 😉 Mamy to samo łóżko. Też kupiłam “po wyglądzie” i dumam nad odsprzedaniem, odkąd spałam w nim z córką – te metalowe części są zimne i nieprzyjemne. 🙁 Co do upierdliwego materaca – na razie mamy tylko 1 część (a córka ma już 4 lata), więc wszystko przede mną. Za to półki do stawiania książek przodem nad łóżkiem MZ nie są bezpieczne. Kilka razy książki spadły z tych półek na łóżko (nasze są z Tchibo, nie z IKEA). Jeśli chodzi o kaloryfery, to ja mam osłonki z tkaniny rozciągniętej w drewnianej ramie i zawieszonej na kaloryferze na 2 haczykach. Myślę, ze to zdecydowanie tańsza wersja. 😉
My kochamy nasze metalowe łóżko i obawiałam się, że napiszesz jak to się rozpada po pewnym czasie. Ja czytam książko w pozycji leżącej a bywają i noce gdy w nim śpię z małą. Jestem zadowolona bardzo z łóżka. A z wasz pokój ma Lilkowy klimat i o to chodzi 🙂 pozdrawiam.
My korzystamy z tego samego łóżka i jesteśmy bardzo zadowolone. Z tym, że kupiliśmy je kiedy córka miała 4 lata. Nie rozumiem po co 2 letniemu dziecku było potrzebne takie łóżko? Głupota. Patrzę na tą malutką dziewczynkę i zastanawiam się po co to łóżko rozłożone jest na długość 180 cm?! Przecież to wersja dla nastolatka!
Pokoik cudowny, minimalistyczny i jednocześnie radosny… Pięknie wyszedł! Mnie najbardziej zainteresowały biurko i krzesła… Pewnie dlatego, ze sama ostatnio szukam czegoś odpowiedniego dla synka, który właśnie odkrył w sobie artystyczne talenty 😉 Tylko czy takie biurko będzie odpowiednie dla 18-miesiecznego malca? Czy może jednak polecałabyś coś innego dla dziecka w tym wieku? Ze zdjęć wnioskuje, ze wszystkie rogi przy stoliku i krzesełku są zaokrąglone, wiec chyba powinniśmy uniknąć jakiś incydentów…
Gosiu, Lilka ma ten zestaw od około 2 urodzin. Nie dotykała nogami podłogi, ale spędzała przy nim dosłownie chwilkę. Tak, rogi są zaokrąglone, więc jest dobrze zabezpieczony. Jakość tego kompletu naprawdę powala i jeszcze raz bym się na niego zdecydowała.
Dziękuję za odpowiedz! 🙂 Hmmm, kusi mnie ten zestaw, kusi… Właśnie zobaczyłam, ze mebelki tej firmy są do kupienia w sklepie stacjonarnym w moim mieście. Chyba po prostu przejdziemy się tam z maluchem i zobaczymy, czy przypadną mu do gustu. Przymierzymy się tez co do wielkości 😉 Dziękuję za odkrycie tej marki, o której nigdy wcześniej nie słyszałam!
Aniu, a ja się chciałam zapytać o te drzwi przesuwane ? U nas tylko taka opcja wchodzi w grę. Ponieważ też jestem z Warszawy byłabym wdzięczna za podzielenie się kontaktem 🙂 No i gdybym się jeszcze mogła podpytać o cenę a przynajmniej o kwotę rzędu …. Z góry pięknie dziękuję 🙂
Aniu, do tego łóżka podobno da się zamontować tę Ikeowską barierkę, byłam wczoraj w ikei i zapytałam Pani. Tylko trzeba bardziej rozsunąć niż to minimalne najmniesze rozsunięcie (rozmiar) i wtedy się montuje. do tego w najmniejszym rozmiarze rzeczywiście się nia da.. Kurcze, własnie zastanawiałam się nad takimi łóżkami dla moich córek i zasiałaś we mnie wątpliwość.. 😉 Bo inne rosnące z dzieckiem są koszmarnie drogie a tego cena jest znośna , a muszę ją mnożyć x2 dzieci.. Pozdrawiam!
Na tym większym rozmiarze barierka nie jest już potrzebna:) Taki paradoks. A może te zwykłe drewniane?
Pokój przedszkolaka powinien być zagospodarowany wielofunkcyjnie. Zgadzam się z autorem wpisu, przestrzeń powinna być samodzielna i jasna.