Ogólnie wcześniej myślałam, że przereklamowane są nianie i wszelkiego rodzaju monitory oddechu, ale teraz też zaczęliśmy się zastanawiać nad zakupem. Po prostu czad ile taki mały szkrab może zmienić.
wiesz ja myslę ze video jest niepotrzebne, moze przydaje sie na samiutkim początku tylko gdy każdy odgłos dziecka stawia rodziców na nogi i dobrze wtedy zobaczyc czy to rzeczywiście przebudzenie czy pomruki przez sen, ale doslownie po parunastu tygodniach video juz jest niepotrzebne a płacz dziecka i rozne jego rodzaju bedziesz znała na pamięc i wiedziala co robić w danej sytuacji. ja wlasnie mam tą nianię o której napisała Kobieta, jest swietna. zwróc uwage na czystosc przekazu, możliwosc puszczania z aparatu dziecka moze jakis kołysanek czy szumów do usypiania, fajnie jak na duza odleglosc sygnał działa, np można do sąsiadki po cos skoczyc i wziac nanie ze sobą jak maluszek spi.
Ja nadal bije się z myślami czy na pewno jest mi potrzeba? Mam 3 pokojowe mieszkanie myślę , że i bez niani usłyszę swojego skarba:)Moja siostra chwaliła sobie nianie TOMY ! Pozdrawiam i zapraszam do siebie:)
Ja tez miałam ochotę na taka nianię ale pieniążki przeznaczylam na co innego a moją nianią są dwa telefony w jednej sieci z darmowymi rozmowami:)(już miałam wiec nie wydalam ani grosza) Dzwonie, odbieram jeszcze przy dziecku ustawiam polozenie na videorozmowie(nie zawsze porzystam z videorozmowy) i jest super i nic nie kosztuje:)