No czy ta Lila nie jest przecudnym przedszkolakiem? 😉 Jaka mała uczennica (super galoty!). Właśnie niedawno zastanawiałam się jakie by tu prezenty gwiazdkowe wymyślić – biżuteria podbiła moje serce <3 W tym roku to będzie gwiazdka pod znakiem B.Toys. 🙂 Czy ja dobrze widzę, te kobietki do ubierania są drewniane? :3
To ja jeszcze dopytam o zabudowę kaloryfera 🙂 Rozumiem, że na zamówienie robiliście zabudowę? Mogłabyś proszę powiedzieć ile Was to kosztowało? Część zasłaniająca kaloryfer jest magnetyczna, czy to naklejki?
Tak, na zamowienie. Kosztowała 1200 zł. Ta płyta fornirowana jest metalowa, wiec magnesy sie przyczepiają.
Tyle kosztują meble na zamówienie. Najdroższa jest ta płyta fornirowana. Ale było warto, jestem bardzo z niej zadowolona.
O Boshhh! Ale myślałam, że taka zabudowa nie będzie aż tak droga ochh… Właśnie ta płyta perforowana jest najlepsza. Wiem, że meble pod zabudowę są drogie i to kosmicznie, bo 2 lata temu dorabialiśmy kilka dosłownie kilka szafek w kuchni, aby wypełnić lukę pod blatami ( które były nasze) i zapłaciliśmy 3 tys. zł. A ja byłam pewna, że za taką ilość w 1500 zł się zamkniemy 😀 och jaka ja głupia i naiwna 😀
Koraliki B.Toys chodzą za mną jakiś czas. Zastanawiam się czy jest coś podobnego w wersji dla chłopaków. Bo raczej pierścionki i bransoletki nie zainteresują mojego fana aut i robotów 😉
Za szablony do odrysowywania służy nam kartonik, do którego były przyczepione elementy pewnej gry, którą Starszak dostał na urodziny. Jest tam samolot, samochód, balonik, okulary itp. I po raz kolejny udało się wykorzystać “przydasia” z szuflady 🙂 Pozdrawiam! 🙂
A ja się spytam skąd te cudne rajstopki! Zabawki świetne, ale to i tak Córka i jej stylówka (i piękne włosy) zwracają największą uwagę 😉
Uff,cieszę się ,że moja 3latka ,pomimo,że nie chodzi do przedszkola uwielbia kleic,rysować,naklejać itp Mamy jeden zestaw do nawlekania,ale nie podoba mi się ciężkie i duże kule,niewygodne dla małych rąk.Wasz zestaw podoba mi się,kolorowy i odpowiedni dla 3latków,pozdrawiam i dziękuje za inspiracje:)
Lila jak zwykle cud miod malina!ubrana pieknie,moja corka podczas zabawy domowej nie dalaby sobie zalozyc rajtek i koszuli,o sukience nie wspomne;) musi byc luzny dresik i basta.Lila szacun!;)
A czy moglabys napisac skad stolik i krzeselko-zastanawiam sie nad kupnem,bo corcia tez coraz chetniej siada przy stole?
Od niedawna czytam Twojego bloga, więc wybacz pytanie, bo nie wiem, czy o tym pisałaś, czy twoja córka jest krótkowidzem, czy dalekowidzem? Pytam, bo moja słabo widzi z bliska i zawsze trudniej zainteresować ją zabawami “przy stoliku”
az zachcialam miec coreczke 😀 musze przyznac, ze rowniez pierwsze na co zwrocilam uwage to ubranie Lilki i dodatki 🙂 ja natomiast chcialam zapytac o to 1. jak zaczac takie prace ze starszym juz dzieckiem, ruchliwym, z ktorym dotychczas sie nie pracowalo. np. w wieku Lilki 2. przeczytalam caaaaluski blog i zastanawism sie jak delikatnie malemu uparciuszkowi i wrazliwcowi zwracac delikatnie uwage, ze cos robi nie tak np. zle wycina czy nie tu nakleja naklejke? Pozdrawiam
Wspaniałe zabawy! Jednak różnice pomiędzy dziewczynkami, a chłopcami w tym wieku są ogromne: dziewczynki z przedszkola mojego Synka bawią się jak Twoja córeczka (podejrzałam pldczas tygodnia adaptacyjnego), a dla niego rysowanie, kolorowanie itd. mogłoby nie istnieć. Liczą się tylko autka i klocki 😉 Ślicznie ubierasz Lilkę! Nawet nie wiesz, jak cieszę się, że tym razem urodzę córeczkę i niniejszym uzyskam wstęp do cudownego świata drobnych kwiatuszków i polka dot :)))
Reniu, a u nas z kolei klocki lego leżą i się kurzą od 1,5 roku. Zupełnie inne zainteresowania:) Oj tak, śliczne są teraz ubranka dla dziewczynek i wcale nie muszą być od stóp do głów w różu. Lilka np. uwielbia tę bluzkę bo trenuje na niej zapinanie i rozpinanie guzików. Pozdrowienia
“Często do mnie piszecie czy Lilka ma też takie normalne zabawki” – serio? Serio ludzie piszą do Ciebie maile, w których martwią się, że Lilka nie ma lalek Barbie, tylko musi bawić się kaszą? 😀 😀 😀 A tak zupełnie serio, to ja Cię podziwiam właśnie za te wszystkie “nietypowe” zabawy i zabawki. Bo kupić to żadna filozofia (no, trzeba tylko czasem przekopać się przez morze badziewia, żeby odnaleźć to, co naprawdę fajne), ale zrobić, to jest dopiero coś! Ale szablony i stempelki super, lądują na liście potencjalnych prezentów urodzinowych lub świątecznych 🙂 …No i zgadzam się ze wszystkimi przedmówczyniami (przedkomentowaczkami;) – Lilka jest prze-u-ro-cza! Na tych zdjęciach jeszcze bardziej niż zwykle.
Martwią się też, że nie ma bluzki z krainą lodu:) Kiedy jej ten film zupełnie się nie spodobał i prosiła żeby wyłączyć:) Dziękujemy bardzo za miłe słowa. Jeszcze żeby tylko Lileczka wylizała się z tych chorób okropnych i byłoby super. Pozdrawiamy
Zatem zdrówka dla Lilki! Cała furę, zeby na zapas było! Pocieszę, że to minie. Oswoi przedszkolne bakterie i minie. 😉
Przepięknie się Lila prezentuje na zdjęciach. NAJLOW! Pieczątki są u nas też hitem. Kiedyś udało mi się dopaść takie piankowe w biedronce. Bardzo ładne, tylko tusz się ciężko zmywa ze skóry i z ubrań. Dlatego u nas stemplowanie tylko w fartuszku. 😉 Ciekawe jak ten od niezawodnego Djeco? Dziękuję też za przypomnienie mi o zestawie b.toys. Sporo czasu temu u koleżanki Madame się czymś takim bawiła, ale gdzieś z głowy uciekło. Już zamówione u Mikołaja. 😉 Do listy dodaję też szablony, jak takie rozwojowe. 🙂
No rewelacja! Zapisałam wszystkie bo musimy do tych Twoich cudów”dorosnąć”. Ależ Ty jesteś internetowym szperaczem…
Hej:) widzę, że Twoja córka jest leworęczna tak jak moja:) czy pisałaś już może coś na ten temat, rozważalas, jak to wpłynie na szkołę (specjalne nożyczki,długopisy) etc. ? Dzięki:)
hej! Czytam Waszego bloga od niedawna i muszę przyznać, że jest po pierwsze dużą pomocą dla mnie w naszym codziennym życiu rodzinnym, a po drugie ogromną inspiracją (książeczki!!! zabawki!!! ). Powyższy wpis przeglądałam razem z moją Hanią – biżuteria już w użyciu:P Natomiast Hance od razu rzucił się w oczy żółty budzik. Proszę wskaż źródło – spełnię prośbę córy, wzbogacę pokój, a poza tym powoli wyczuwam jej zainteresowanie czasem:P pozdrawiam i czekam na kolejne teksty z wielką niecierpliwością. hej!
Mam nadzieje, ze Ania nie bedzie miala nic przeciwko temu, ale wlasnie zobaczylam ze na limango.pl sa zabawki B.Toys, wiec moze ktoras mama sie skusi 😉
Aniu, wlasnie jak cwiczyc raczke u dziecka leworecznego,? jakies specjalne ”zadania ” 🙂 Moj syn ma 4 lata i wszystkie kolorowalnki omija szerokim lukiem 🙁 Bawimy sie ciastolina, wyklejanki itp Pozdrawiam
Świetne zdjęcia. Zabawki też, moj to stęple na 1 miejscu. Stępluje wszystko i wszedzie 😀 natomiast z nawlekaniem masakra. Nigdy nie lubił i juz chyba nie polubi. Juz tyle tego przetestowaliśmy i wszystko sie kurzy 😀 Mam pytanie o okulary… czy mała chce nosić, czy czesto zdejmuje? U Leo wyszedł astygmatyzm. I jak tylko się dowiedział że bedzie musiał okulary nosić, to ktegorycznie oznajmił ze NIE. Nie lubi i nosić nie będzie. I az sie boje co to bedzie!
Witam! Chciałabym zakupić taki zestaw do biżuterii dla córeczki, która ma 2,5 roku. Czy może pani podpowiedzieć, czy nada się na taki wiek? Zalecenie producenta to 4 lata. I również jeśli można zapytać o magnetic book Janod lub Melisa@Doug puzzle magnetyczne, która lepsze dla dziewczynki w tym wieku? Czy może jest to to samo? Pozdrawiam