Ja właśnie składuję jak głupia, już nie mam gdzie ich trzymać 😀 zrobilam kiedyś domek, koszmarnie się napracowałam, a synek nie był specjalnie zainteresowany.. ale może trafiłam na zły okres, spróbuję go wyciągnąć teraz (na szczęście zrobiłam skladany). Mamy też takie wielkie pudło do którego wkladałam synka z kredkami i sobie rysował 🙂
O tak, to tez jest sprawdzony sposob. Mozna tez nasypac do srodka roznych rzeczy jak kasza, groch i postawic dziecko na boso:)
Domek super i świetne te pomysły 🙂 Najbardziej podoba mi się kuchnia. Pralki nie potrzebujemy, bo na razie przynajmniej sprawdza się prawdziwa (do wkładania i wyjmowania prania) 😉 Za to również mamy auto/ wózek. Córka ma niespełna rok i przeżywa fascynację wszystkim, co się przesuwa do przodu albo jeździ. Wkłada do kartonu lalkę i pcha po domu (raczkując jeszcze). Albo sama wchodzi, bierze lalkę i mówi “brrr” patrząc na nas wyczekująco, co oznacza, że mamy ją wozić 🙂
Kartony są świetne! Niestety ciężko dostać taki naprawdę duży z odzysku (ja liczyłam na jakiś kupując piekarnik i się przeliczyłam). Wszystkie są płaskie, z wiadomych względów, ale zawsze syn z psem się jakoś zmieszczą:p Rolki do papieru też niczego sobie.Polecam w komplecie z kredką przywiązaną do dłuuugiej włóczki z jednej strony i rolki z drugiej. Dziecka nie ma:)
świetne zabawki z kartonu, mój synek uwielbia się takimi zabawkami bawić, z kartonów można zrobić rewelacyjne rzeczy !
Moje dzieci szczególnie Tosia uwielbiają robić- jak one to mawiają- “robótki” z kartonów, a to domki, a to jakieś mebelki a dzięki temu że ja pracuję w firmie która zajmuje się kartonami to wciąż tylko dzwonią i przypominają – tato przynieś jakieś kartony.. Naprawdę zabawa jest super.
Jeśli chodzi o dostępność kartonów to nie ma za wiele wysiłku tak naprawde. Wystarczy podejść na magazyn jakiegos sklepu lub hipermarketu. Tam wywalają ogromne ilości różnych kartonów. Tak samo jest jeśli chodzi o producentów kartonu. Mają oni wiele kartonów , które można dostac za darmo. Pozdrawiam