ja jestem w trakcie 33 tc i też bym chciała być już w 38 🙂 mam te same objawy.. dochodzi jeszcze ból kręgosłupa jak zbyt długo siedzę… życzę Ci kochana szybkiego powitania z córeczką 🙂
wstawanie w nocy najgorsze, do tego budzą mnie pojedyncze skurcze, a wizyty w toalecie to podnoszenie piłki lekarskiej, czuje się jak przed wybuchem!
Tina, Ty masz przynajmniej świadomość, że za tydzień skończy się ta mordęga, a w ramionach utulisz swoje dzieciątko. Ja to mogę nawet do października dociągnąć…
Wiesiek i malinki wymiatają :))Ja odruch moro obserwuję już po drugiej stronie brzucha,ale fajnie się dowiedzieć taką ciekawostkę 🙂Jeszcze chwilę i będziecie razem!
Moja Gabi odruch moro ma od czasu do czasu. Śmiesznie to wygląda, kiedy tak robi podczas zasypiania 😉 Gratuluję braku rozstępów! Ja też smarowałam całe ciało 2 razy dziennie i mam zero rozstępów 🙂 Nic na brzuchu, udach, piersiach 🙂 Stopami się nie martw – mi też puchły przez ostatnie 3 tygodnie przed porodem. Proponuję moczenie nóg w wodzie z solą morską i masaże – ja miałam 3 razy w tygodniu i pomagało 🙂 Jeszcze tylko 2 tygodnie – dasz radę!
Mam nadzieję, że dłużej niż 2 tygodnie Lilka nie każe nam czekać:) A z rozstępami to aż się boję cieszyć… Mojej koleżance wylazły po porodzie.
Też śpi mi się fatalnie… kręcę się i wiercę (mały musi mieć kiepsko) …aaaa marzą mi się zakupy… maxi spódnica którą założę “na pas”, bluzeczki (inne niż elastyczne t-shirty – z resztą uplamione bo wszystko co jem spada mi na brzuch;)
Też mam obsesję rozstępową. Krem nakładam grubą warstwą i leżę godzinami w oczekiwaniu na wchłonięcie… Oglądam się w lusterku ;D czy przypadkiem coś mi tam gdzieś się nie pojawiło… wariacja