fbpx

Czym zająć dzieci w podróży? – nasze pomysły i patenty

Za chwilę wszyscy ruszymy na wakacje. Jednak dzieci w podróży mogą być niecierpliwe, dlatego my mamy od lat swoje sprawdzone patenty, które doskonale sprawdzą się w tym czasie. Dziś Wam o nich napiszę.

Zacznę od płyty z personalizowaną muzyką dla dzieci Dubi KLIK, której jestem współautorką. Moje dzieci przed wyjazdem na Węgry jeszcze nie słyszały płyty w całości, bo chciałam ją zostawić właśnie na podróż. Przyznam, że sprawdziła się znakomicie. Dzieciaki słuchały, śpiewały, zgadywały i prosiły o “jeszcze razx30”. 20 godzin w podróży minęło w miarę spokojnie, dzięki słuchaniu.

Teksty na płycie, są tak stworzone żeby stymulować rozwój mowy i powiem szczerze, że u nas zadziałały. W jednej z piosenek Dudu szumi “szszszsz” i dzięki powtarzaniu Julek na wyjeździe utrwalił głoski “sz”, “rz” “cz”, “dż”. Myślałam też, że płyta jest bardziej dla młodszych dzieci, a to Lilka najbardziej się upominała o Dudu i Bibi. Nauczyła się też piosenek na pamięć.

Na płycie znajdziecie piosenki z imieniem Waszego dziecka

Angażują one do mówienia, są też zabawy aparatem artykulacyjnym, zgadywanki i zagadki. A na samym końcu jest słuchowisko wyciszające.

Jeżeli wybieracie się w podróż, to pomyślcie o Dubi – dzieci się czymś zajmą i podróż minie szybciej.

W zestawie jest książka z płytą (która wysyłana jest do Was), pliki mp3 dostajecie na meila w ciągu 24 h od zaksięgowania wpłaty w dzień roboczy.

Można ją kupić TUTAJ

A jak się nam już nudzi to mamy takie zabawy w aucie:

1. Państwa miasta bez kartek (od 5 lat)

Choroba lokomocyjna utrudnia nam życie, więc gramy w ten sposób, że mówimy alfabet i po kolei wymyślamy różne rzeczy na daną literę (gra bez punktów)

2. Kim jestem? (od 2 lat)

Po kolei każdy z podróżników wymyśla (nie mówiąc nikomu) osobę, zwierzę, postać z bajki. Pozostałe osoby zadają pytania, na które można odpowiadać tylko TAK lub NIE.

3. Kto pierwszy? (od 2 lat)

Kto pierwszy wypatrzy na drodze traktor, psa lub policję ;P ten ma punkt. (lub jak ktoś nie zobaczy policji ma kilka punktów;)

4. Zabawa w rymy (od 2 lat)

Pierwsza osoba mówi słowo, a następna ma znaleźć słowo rymujące się do niego (dzieci ponosi fantazja i wymyślają swoje słowa)

5. Zagadki (od 2 lat)

Proste zagadki zawsze są na topie, czyli opowiadamy o cechach przedmiotów lub osób. (my często opisujemy zwierzęta, osoby z rodziny lub postaci z bajek)

6. Czuję się jak… (od 2 lat).

Tę zabawę wymyśliły moje dzieci i bardzo dużo radości im sprawia. Ogólnie chodzi o to, że każdy mówi, jak się czuje. Dzieci mówią np. czuję się jak śliwka, bo … Albo czuję się jak klupka (cokolwiek to znaczy, ale brzmi bardzo śmiesznie).

7. Kamień – papier- nożyce

Stara jak świat gra, super sprawdza się w podróży. Mam nadzieję, że nadzieję, że znacie zasady?

8. Synteza i analiza głoskowa lub sylabowa (od 3-4 lat)

Mówimy szyfrem, a dzieci mówią co powiedzieliśmy, czyli ja mówię: sa -mo- chód albo s-a-m-o-ch-ó-d. Łatwiejsze są sylaby od głosek. Jeżeli dziecko już umie, to samo też może nam zadawać zadania.

Co roku przed sezonem zamawiam też różne, drobne rzeczy, które zabieram w podróż i dawkuję. Nie daję wszystkiego na raz, ani nie zabieram tego na jeden wyjazd. To wszystko co poniżej wystarcza na 2 – 3 miesiące.

Magnesy z folią holograficzną

Pierwszy raz mieliśmy coś takiego na święta i to była tak fajna zabawa, że kupiłam takie na wakacje. Oczywiście nie daję wszystkiego na raz, ale jeden magnes i np. dwie folie. Super sprawdzi się w samolocie, w restauracji lub w aucie (jeżeli dzieci nie mają choroby lokomocyjnej).

Magnesy Colorino TUTAJ

A coś podobnego z tej marki TUTAJ

Naklejki

Naklejki dobrze nam się sprawdzają w aucie. W domy wycinam je po około 5 żeby nie było ich za dużo. Dla mniejszych dzieci wybierajcie duże naklejki (żeby nie zjadły).

Naklejki Djeco TUTAJ

Tatuaże

Też mam je wycięte i robimy np. w czasie oczekiwania w restauracji. Zdarzyło nam się zrobić tatuaż np. na samochodzie Julka.

Dostępne TUTAJ

Notesy

Mam zawsze gdzieś w torbie mały notes żeby móc dać Lili do np. gry w zgadywanki lub po prostu do zapisania sobie bardzo ważnych informacji.

Ten piękny z naklejkami można kupić TUTAJ

Do tego mam zestaw mini kredek lub pisaków w niedużym opakowaniu

Mini mazaki zapachowe Ooly TUTAJ

Papeteria

Jeżeli Wasze dzieci lubią pisać, rysować to taki nieduży zestaw może sie Wam przydać. Lila zapowiedziała, że będzie wysyłać listy z wakacji do koleżanek, więc taka papeteria na pewno się jej spodoba (i zajmuje niewiele miejsca)

Papeteria TUTAJ

Kolorowanki wodne

Cały wpis o możecie przeczytać tu: Kolorowanki wodne, a ja Wam dziś pokażę plansze z Djeco, które są oddzielne (ważne przy większej ilości dzieci, tylko zabierzcie więcej pędzelków), a do tego wielorazowe.

Nasze dostępne TUTAJ

Gry

Na wyjazdy zabieramy też nieduże gry takie jak: UNO, Dobble, a teraz zabieramy też jeża Djeco. To bardzo fajna gra dla dwójki dzieci ( dwóch graczy może grać), gdzie ćwiczymy kolory, motorykę małą i spostrzegawczość.

Gra jeż Djeco TUTAJ

Wydrapywanki

Ostatnio mieliśmy taką książeczkę i bardzo Julkowi się spodobało. Tutaj w zestawie macie szablony do odrysowania i do wydrapania patyczkiem.

Nasza TUTAJ

Książki z naklejkami

Moja starsza od kilku lat uwielbia takie książki i potrafi spędzić nad nimi wiele czasu. Mogę Wam polecić dwie najpiękniejsze marki, które mają takie w ofercie. Jedne to Janod do wyklejania i kolorowania – dostępne TUTAJ

A drugie to książki Olesiejuk (czasami są w dyskoncie, ale ja kupuję je TUTAJ) Są dostępne różne wersje: KLIK

To już wszystko, a Wy jakie macie pomysły?

Komentarze

    I znów muszę coś zamówić 🙂 a najlepiej cały zestaw – u nas w aucie fajnie sprawdza się tablet FP dla dwulatka, przekąski nad czym małżonek ubolewa, gramy tez w kolory – kto mi pomoże znaleść auto (lub coś innego) w niebieskim kolorze, lub każdy wybiera kolor i szuka auta w tym kolorze. Opowiadamy wspólnie historie, gdzie każdy po kolei dodaje swoje zdanie. Zagadki czu czu, karty z pisakiem suchościeralny czu czu, kolorowanki wodne, gry z magnetic cow. Często za Twoja rada, coś kupuje np. w tigerze i chowam w torebce na zaś! Dzięki – super wpis!

    A masz jakiś patent na maluchy roczniaki? ? U druga rzecz co to za książka sprawdź się przedszkolaku? Nie mogę jej namierzyć

    My najczęściej jechaliśmy jak dzieci spały w tym wieku. A jak Julek miał rok i 3 m to pojechałam z nimi sama autem nad morze. Miałam właśnie naklejki, piosenki na płycie, zabawki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

SMARTPARENTING - nebule.pl dla rodziców, którzy chcą wiedzieć więcej

Bądź z nami na bieżąco
Dołącz do nas na Facebooku
NEBULE NA FACEBOOKU
Możesz zrezygnować w każdej chwili :)
close-link