I znów muszę coś zamówić 🙂 a najlepiej cały zestaw – u nas w aucie fajnie sprawdza się tablet FP dla dwulatka, przekąski nad czym małżonek ubolewa, gramy tez w kolory – kto mi pomoże znaleść auto (lub coś innego) w niebieskim kolorze, lub każdy wybiera kolor i szuka auta w tym kolorze. Opowiadamy wspólnie historie, gdzie każdy po kolei dodaje swoje zdanie. Zagadki czu czu, karty z pisakiem suchościeralny czu czu, kolorowanki wodne, gry z magnetic cow. Często za Twoja rada, coś kupuje np. w tigerze i chowam w torebce na zaś! Dzięki – super wpis!
A masz jakiś patent na maluchy roczniaki? ? U druga rzecz co to za książka sprawdź się przedszkolaku? Nie mogę jej namierzyć
My najczęściej jechaliśmy jak dzieci spały w tym wieku. A jak Julek miał rok i 3 m to pojechałam z nimi sama autem nad morze. Miałam właśnie naklejki, piosenki na płycie, zabawki.