O, temat u nas na czasie. Zamowilismy deuter gogo xs, mamy ogromne zaufanie do systemów nośnych tej firmy (mamy deutera górskie plecaki i nosiło turystyczne ). I jest leciutko sam w sobie. Mam nadzieję że będzie ok:)
Nasza 7latka też idzie właśnie do pierwszej klasy, plecak wybrała st.right już w ostatnim dniu przedszkola ? mamy nadzieję, że będzie wygodnie się jej nosiło w nim książki i wytrzyma ok 3 lata właśnie.
My rowniez mamy st.right-zamwialismy przez internet i na zywo okazal sie naprawde porzadny i ladny! 7latka zakochana,tez trzyma plecak na honorowym miejscu w pokoju i pakuje coraz to nowe przybory,bidony itp. 🙂
My jesteśmy już po pierwszej klasie. Starszak miał plecak Topgal. Ma sztywne plecy i sporo kieszonek. Okazały się potrzebne absolutnie wszystkie 😉 Plecak Topgal jest bardziej poręczny niż pokazany przez Ciebie tornister. Można kupić w komplecie z piórnikiem. Pozdrawiam! M.
Sytuacja identyczna jak u nas. Po pierwszym roku szkoły jestem zachwycona tym plecakiem jeszcze bardziej niż rok temu. Myślałam, że za dużo tych kieszeni będzie a było w sam raz. Świetny jest!
Ps. Tylko, że mój syn raczej z tych większych więc plecak na plecach wyglądał ok. Jakby ważył niecałe 20kg i nie był wysoki, to w życiu Topgala bym nie kupiła. ?
Moja prawie 7 latka też za miesiąc zaczyna szkołę,kupiłam plecak topgala,ma służyć 3 lata.Starszy syn-idzie po wakacjach do 3 klasy też od 1 klasy ma topgala. Polecam te plecaki,serio są niezniszczalne.?
Bardzo ciekawy przegląd plecaków. Fajnie, że są zdjęcia z plecakiem na dziecku. Kilka szczegółów zwróciło moją szczególną uwagę (jestem mamą piątoklasistki trochę się już naoglądałam różnych plecaków) i pozwolę sobie na komentarz. Na zdjęciu z plecakiem Jeune Premier (z tęczą i jednorożcem) plecak wygląda na zbyt długi. Dolna część plecaka wspiera się na pupie dziecka, a powinna kończyć się na dole pleców (czyli nad pupą). Z opisu wynika, że plecak ma aż 41 cm długości. Obciążony 2-3 książkami, piórnikiem, wodą i śniadaniówką może wisieć i obijać dziecku tylną część ciała. Obciążony i zbyt duży plecak może też spowodować, że dziecku będą zsuwać się szelki z ramion, Ja mam córkę dość drobnej budowy, ale z moich obserwacji wynika, że plecaki o długości około 35 cm są wystarczające dla dzieciaków w podstawówce i jednak wygodniejsze do noszenia. Na kolejnych zdjęciach plecak Kanken wygląda już lepiej jeśli chodzi o jego wysokość i szerokość i dopasowanie do budowy dziewczynki. Jednak jego miękka budowa powoduje, że na zdjęciu widać, że odstaje od pleców. Ciekawe czy nie będzie bardziej odstawał od pleców po załadowaniu go? Jeżeli tak jak napisałaś ma dość cienkie szelki, to jednak jest to duży minus, bo będą się wrzynały w ciało. Ja bym jeszcze zwróciła uwagę na to, czy plecak albo tornister po postawieniu go na podłodze stoi (czyli czy ma sztywne dno). To jednak ułatwia pakowanie dzieciakom, które do równego pakowania książek i zeszytów nie są przyzwyczajone. Chociaż może inne dzieci są bardziej sprawne w pakowaniu niż moje dziecko :)) Dużo się mówi o tym, że dzieci teraz są podwożone samochodem do szkoły i nie muszą dużo, i długo nosić plecaka. Z moich obserwacji wynika, że faktycznie przez pierwsze 2 miesiące pierwszej klasy dziecko nosi niewiele. No, ale przecież nikt nie kupuje plecaka z myślą o wymianie go po dwóch miesiącach. A nosić trzeba: książki (bo trzeba poćwiczyć czytanie), zeszyty (bo trzeba dokończyć w domu zadania), piórnik (duuużo kredek), drugie śniadanie, bidon z wodą, strój na wf (można zostawić w szkole, ale przecież dziecko nie będzie ćwiczyło w tych samych spodenkach i koszulce przez cały rok). Warto też zauważyć, że dziecko po szkole też chodzi z plecakiem (np. musi wejść po schodach) i wtedy dobrze dobrany plecak/tornister ma znaczenie.
Zgadzam się z Agnieszka. Zaden plecak nie zastapi tornistra. Jak moj syn szedl do pierwszej klasy zrobilam naprawde porzadny przeglad rynku i kupilam plecak Samsonite. Spelnial wszystkie wymogi sztywności pleców, wielkosci itg. Po miesiacu szkoly okazalo sie jednak ze nie jest dość sztywny, nie stoi na podlodze, ksiazki sie w nim zaginaja i ciezko cos w nim znaleźć. I co? Kupilam tornister, z reszta większość klasy je miala. Mimo ze tornistry nie sa takie ladne jak plecaki, sprawdzaja sie o wiele lepiej. Mój syn pójdzie już do 5 klasy, przez 4 lata nosił tornister Herlitz i nadal wygląda jak nowy. Dopiero teraz zmieniliśmy na Coolpack (mimo że jeszcze nie przetestowany w szkole to jestem pod wrażeniem wykonania, funkcjonalności, i wygladu)
Pomyślałam o tym samym. Ja wciąż szukam tego jedynego plecaka, mamy parę typów. Ale wciaz sie zastanawiam jak duży plecak jest nam potrzebny, wg mnie najlepszą opcją będzie kupić jeden mniejszy plecak, jeden większy tornister.
A ja nadal nie wiem…mamy szkole za blokiem,ale mieszkamy na 4p.bez windy,czyli córka będzie sama nosić.co byś wybrała Aniu?
Świetne rozpoznanie terenu 😉 Przed nami jeszcze sporo czasu zanim zacznie się szkoła, ale z przyjemnością czytam każdy Twój wpis. Jak wyglądał proces wybierania plecaka? Czy najpierw ty zrobiłaś rozeznanie, a później swoje propozycje pokazalas Lili i z tych mogła wybrać?
Ja bardzo polecam Topgal w stosunku do wieku. Zgadzam się tez z Agnieszką. Wydaje mi się, że Lilki plecaki nie sa dostosowane do jej wzrostu.
Tak wyszły zdjęcia (bo jest szerokokątny obiektyw) – mierzyliśmy Topgal i na Lile i nasze potrzeby jest za duży.
W takim razie serdecznie zapraszam do przymierzenia Ergobag’a z serii Prime. Zapraszamy do nas do showroomu w Krakowie (przy okazji jakiegoś przejazdu przez Kraków) lub zamówienia przez internet – wysyłka jest gratis, a jak nie przypasuje to prawo do odstąpienia od umowy jest to po, aby odesłać produkt (choć muszę przyznać, że są to przypadki bardzo, bardzo rzadkie). Ergobag Prime – jest plecakiem, który ma kilka funkcjonalności tornistra (np. usztywniony spód – plecak sam stoi na ziemi, nawet jeśli jest pusty, a jednocześnie jest to plecak, co sprawia, że nawet starsze dzieci je noszą.
ja odkąd pamiętam w szkole miałam plecak turystyczny:) i się sprawdzał i był mega wygodny. Wtedy miałam firmy Wisport (firma z Wrocławia). Jestem ciekawa jak nam przyjdzie wybierać plecaki.
Wlasnie przeprowadzilsmy sie do Polski z Francji po sześciu latach. Już z tornistrem dla naszego 7-latka. W Paryżu dla takich dzieci są prawie wyłącznie tornistry do wyboru. Trudno spoktać 7 lub 8latka z plecakiem. My kupilismy cudny w Monoprix.
u nas jedna córka zmieniła bardzo szybko tornister na plecak a druga skończyła 5 klasę z tornistrem (jest malutka i chudziutka i mimo że wybrała sobie już na początek 5 klasy plecak to sama wróciła do tornistra po 2 miesiącach, i przepraszam, jeśli urażę, wyglądała z plecakiem właśnie jak dziewczynka na pierwszym zdjęciu),
Ależ Lilka już duża <3 A masz może do polecenia jakieś fajne miejsce w Warszawie, gdzie można by poprzymierzać różne tornistry i plecaki? Póki co zapisałam sobie tylko adresy sklepów partnerskich Topgala, bo mam wrażenie, że ta marka zdecydowanie najczęściej pojawia się wśród poleceń
Podjechaliśmy i kupiliśmy pierwszy model Topgala, jaki tylko pani ściągnęła z półki, syn się zakochał, od wczoraj tylko się na zmianę pakuje i rozpakowuje, i co chwila pyta, ile jeszcze dni do rozpoczęcia szkoły 😀 Z perspektywy mamy też wydaje się super, wygląda na bardzo solidny, jest lekki, ma mnóstwo większych i mniejszych kieszonek, odblaski, nawet światełko. Aż młodszy zaczął dopytywać, kiedy swój dostanie 😉
Ja kupilam synowi 2 lata temu (szedl do 1. klasy) uzywany Hama. Nie chcialam wydawac 500zl, wydalam 120. Sam plecak wazy 1,2kg, ma sztywne plecy i dol, grube regulowane szelki, plastikowe nozki pod spodem (ksiazki bezpieczne w kaluzy), sam stoi (genialne do pakowania i wyciagania i do autobusu!!!!), ma sztywna komore, dwie boczne kieszenie (bidon!) i jedna zewnetrzna termo (nie uzywamy). Syn jest z tych wiekszych, obecnie – przed 3.klasa – wazy 40kg i ma prawie 1,5m. Ma najwiekszy plecak w klasie, ale tej sam jest najwiekszy. Ksiazki szkolne zajmuja w nim niewiele miejsca, natomiast sporo – sniadaniowka i ksiazki do czytania 😀 (minimum dwie na kazdy dzien…). Zadne rogi nie pozaginane, zeszyty nieponiszczone (ale syn z tych uwazniejszych, fakt). Czasem jak wracamy na nogach ze szkoly – ok 2,5-3km, ja niose jego plecak i prawie nie czuje na plecach. Mysle, ze ten uzywany model wystarczy jeszcze na minimum rok, a pewnie wiecej. Corce kupilam dwa lata temu na zapas Beckmanna uzywanego w lumpeksie za 12 zl, w stanie bardzo dobrym. Corka zacznie go uzywac za 3 tygodnie 🙂 Plecak byl z dodatkami – folia przeciwdeszczowa, cos jak porftel na drobiazgi, male pudeleczko na odblaski (mozna zmieniac!!! – najwiekszy fun). ma jedna sztywna klamerke do zapinania plus komin wewnetrzny (nienawidze suwakow). Sztywne plecy, grube szelki. Zobaczymy, jak sie sprawdzi 🙂 Mam tez obserwacje dot. piornikow – syn mial przez dwa lata trzy rodzaje, prym wiedzie ten biedronkowy kapsulowy za 10 zl 😀 Nowy Herlitz jednokomorowy zdewastowanny po 6mcach – a w poprzednim roku syn uzywal mojego starego, 20letniego i nic nie zniszczone…. teraz kupilam Majewskiego usztywniana saszetke komorowa (wkladannie kredek do gumek w piorniku na zamek to mordega kiedy czas goni…..)
U nas w szkole dzieci do 3 klasy nie mogą mieć plecaków. Tylko tornistry. My wybraliśmy Scout w komplecie z piornikiem, z takim miękkim piornikiem, torba sportowa i workiem na sport. Tornister jest ergonomiczny, lekki, ma usztyeniane plecy i dół. Na dole plastikowe nozki. Szerokie szelki, pas biodrowy i taki mały zapinany na piersi. W środku trzy komory, też sztywne. Na zewnątrz trzy kieszenie. Felek zachwycony bo z wyscigowka;)
Bardzo przydatne informacje. Nigdy nie zwracałam szczególnej uwagi na wagę samego plecaka, ale faktycznie jest to dość istotny aspekt, zwłaszcza jeśli ma się na względzie zachowanie prawidłowej postawy dziecka ?
No ale ten artykuł miał zrobić porównanie różnych plecaków, popieram komentarz, że topgal ma fajne plecaki, artykuł może wprowadzić w błąd, że topgal ma tylko tornistry…
Naszej córce dwa lata do pierwszej klasy kupiliśmy plecak firmy backup. Plecak do dziś wygląda jak nowy i nic się z nim nie dzieje. Jego rozmiar i waga też jak najbardziej na plus.
Cześć. Czy wg Ciebie plecak Kanken Classic + Shoulder Pads będzie dobrą opcją dla pierwszoklasistki? Nie chciałabym kupować tej wersji na laptopa ze względu na wysoką cenę (oraz brak koloru, który córce się podoba). Córka pójdzie do szkoły jako 6 latka, teraz ma ok 125cm wzrostu i waży ok. 21 kg. Do szkoły mamy bardzo blisko, z tego co widzę na zdjęciach szkoły to są w niej szafki dla dzieci
My na samym początku mieliśmy StepByStep, też wymieniacie w tym wpisie te modele. Co prawda to był inny model, bo inny kształt. Ale już nie pamiętam. Podobał mi się rozwiązania związane z regulacją. Bo to tak naprawdę zapewnia odpowiednie dopasowanie i postawę dziecka. I co ciekawe długo wytrzymał. Nie wyrzuciliśmy go, tylko odsprzedaliśmy. Kolejny, bardziej młodzieżowy plecak miał spełniać podobne założenia. Byś lekki ale miał tez dbać o postawę. I dawać duży zakres regulacji (dziecko szybko rośnie). Poszliśmy w Coocazoo. Wzory typowo młodzieżowe i też dużo większa forma. Fajne rozwiązania. I lekki, bo z opisu na stronie wynikało, że trochę powyżej kg. Więc całkiem przystępnie. Do tego system regulacyjny bardzo podobny do tego ze StepByStep. Pomysłowy.
Jakie piękne plecaki! Myślę, że moja córeczka byłaby zachwycona większością z nich 🙂 W sklepach z plecakami jest bardzo dużo różnych modeli, ale ciężko wybrać ten najwłaściwszy.
Właśnie zaczynamy poszukiwania plecaka dla naszej drobnej 19-kilogramowej Lilki 😉 Twój artykuł jest bardzo pomocny, my najintensywniej myślimy nad plecakiem Herlitz, ale jeszcze szukamy 😉
Ja właśnie niedawno szukałam tornistra dla swojej Marcelinki i nie mogłam nigdzie znaleźć nic porządnego i w fajnej cenie. Dostałam polecony sklep KLEKS z Warszawy i znalazłyśmy tornister odpowiedni dla małej. Tornister step by step w dobrej cenie i bardzo fajnie bo była możliwość przymierzenia.
Mnie bardzo się podobają plecaki Hamiwari. Wygladają świetnie, solidnie i są dużo tańsze od tak modnych Kankenów.