A ja polecam walizeczkę na rodzinne wyprawy! Kupiłam taki prezent mojej siostrzenicy (właśnie na roczek) i podróżowała z nią jakieś 6-7 lat. Moja siostra uznała, że był to tak wspaniały prezent, że na roczek mojej córeczki też kupiła walizeczkę. Wybrała biedronkę Wittchena i powiem szczerze, że jest wspaniała, używamy jej regularnie od 3 lat. Druga córka dostała Trunki: walizko-jeździk (z naciskiem na jeździk), który mieści raczej niewiele bagażu, ale za to daje dużo frajdy. Polecam!
Hmmm… Trochę mnie to zdziwiło i może zasmuciło, że w dobie kiedy staramy się mieć równouprawnienie, rozróżnianie są prezenty osobno dla chłopców. Czy tory dla samochodzików nie mogą być świetna zabawka dla dziewczynki? Przecież i kobiety robią prawo jazdy, już od dawna. A przebijanki? Kobiety nie umieją gwoździa wbić, czy o co chodzi? Szkoda, mądra strona, a takie coś.
Tak się właśnie zastanawiałam co tu dasz w podpowiedziach ;). I choć roczek już za nami to myslalam że będę musiała coś dokupić :D. Na szczęście trochę się wyuczylam i większość rzeczy mam. Jeździka jeszcze nie, ale widzę, że mały nie dałby jeszcze rady :).
Na roczek syn dostał od dziadków piękny drewniany pchacz, niestety to był u nas prezentowy niewypał – młody wolał trenować chodzenie bez trzymanki, a umieszczone na pchaczu dodatkowe bajery go nie zainteresowały. To samo z sorterem – próbowałam zachęcić syna żeby wkładał klocki, wkładać razem z nim, pokazywać, ale nic z tego – no bo po co się męczyć z dopasowywaniem kształtów kiedy można równie dobrze wrzucić klocki dziurą do wyjmowania :)) Klocki drewniane też się nie spodobały, Na pluszaki nawet nie zwraca uwagi. Ogólnie trafił mi się typ mało “zabawkowy”. Albo może inaczej – dla niego nie jest ważna zabawka tylko to, żeby się bawić z kimś. Chyba straciłam wiarę w zabawki 😉 Jesteśmy teraz na takim etapie że w ogóle ich nie kupuję, tylko książeczki, bo te akurat syn lubi oglądać. Jemu właściwie nie przeszkadza oglądanie tych samych na okrągło, dokupuję nowe bardziej dla siebie, żeby nie zwariować czytając po raz setny jak kotek był chory i leżał w łóżeczku 🙂 . Z polecenia na blogu kupiłam kiedyś “Naciśnij mnie” i to był udany prezent, bawimy się tą książeczką do dziś (syn ma teraz ponad 1,5 roku).
Bardzo Ci dziękuję za ten wpis. Wprawdzie do roczku Mademoiselle jeszcze daleka droga, ale już widzę, że nie będzie łatwo: mamy sporo rzeczy po Madame i ciężko mi odpowiadać na pytania, czego potrzebuje Mademoiselle, bo nic nie potrzebuje 😉 a tak będę miała całą listę pomysłów na tacy. 😉 Na pewno kupię ten basen z kulkami, ale dopiero po przeprowadzce, bo tu nie mamy miejsca i wieżę z tekturowych kloców. Sorter też, bo Madame miała jakieś plastikowe, nie bawiła się nimi, więc puściłam w świat. 😉 Mamy za to klocki Uncle Goose i są to najładniejsze i najpiękniej wykonane drewniane klocki jakie miałam w ręku. Za to pchacz nr 3 był niewypałem, bo ciężko się go wprawiało w ruch i Madame nie lubiła z nim chodzić.
W naszym przypadku dla każdego malucha jako prezent na roczek ( a mamy ich troje ), sprawdził się rowerek biegowy Strider. Super sprawa. Montowany jest do bujaka i w efekcie powstaje konik na biegunach. Już na roczek był super. Potem wypięliśmy rowerek i teraz rośnie razem z dzieckiem przez kilka lat, więc inwestycja jest naprawdę rozłożona w czasie na kilka lat i warto wydać trochę więcej i mieć coś wytrzymałego. Jest to nowość na rynku rowerków biegowych, bo nikt tego jeszcze nie oferuje, a do tego można go używać przez cały rok, bo dokupując płozy na koła, można go używać również zimą. Polecam
Świetna lista! Dzięki za ten wpis! A jakiej firmy jest ta niebieska hulajnoga? (pod linkiem nr 2 jest jeździk Sportee)
ładne te drewniane, a jak już podrośnie to bardzo polecam klocki Plus- Plus, własnie dla moich takie znalazłam, są też z bezpiecznego tworzywa
Ja zawsze stawiam na drewniane zabawki. Nie wiem dlaczego mam do nich sentyment. Mam też wrażenie, że bardzo rozwijają wyobraźnię dziecka.
Drewniane zabawki są cudownym prezentem ? To prawda książki są również cudowną propozycją! Ciekawe znalazłam w sklepie ŚwistakPakuje ? Personalizowana okładka będzie stanowić również ciekawą pamiątką z dzieciństwa.
już tłumaczę. Google pokazuje wysoko w wyszukiwarce treści które odpowiadają na pytania internautów. Proszę ślicznie się wczytać w ten wpis i zobaczyć czy naprawdę mamy na myśli płciowizm – czy jak to mam nazwać – czy chodzi o user experience – jeśli internauta ma córkę – wpiszę w google – “prezent dla dziewczynki” – jesli internautka ma chłopca – szuka odpowiedzi na pytanie: “jaki prezent dla dziewczynki”. Wpis ma odpowiedzieć uniwersalnie na oba pytania. Gdyby nie miał takich podtytułów – nie odpowiedziałby na żadne = google nikomu by go nie pokazał – i całą praca włożona w jego przygotowanie i inspirację by pomóc wybrać wartościowy prezent – na darmo. Dzięki za zrozumienie, że stoją za podtytułami tylko dobre intencje.
A ja polecam basen z piłeczkami 🙂 Nasz jest od Kiddymoon i jestem bardzo zadowolona. Bardzo dobrze wykonany, bezpieczny dla dzieci (ma wszystkie certyfikaty) i pięknie wygląda. Mój mały codziennie rano do niego wskakuje, aż miło popatrzeć.
Drewniane zabawki to strzał w 10! Jestem ich wielką fanką! Na urodziny zakupiliśmy synkowi drewniany bujak z akcesoriami od BabyWood – polecamy!