Świetne pomysły. Na pewno z któregoś skorzysytam 🙂 powoli zabieram się za świąteczne prezenty. Piszesz ze łatwiej z zabawkami dla maluchów. Niby tak, ale ja z kolei mam problem co kupić młodszej córce 2-letniej, która wszystkie zabawki ma po starszej siostrze lub maja wspólne. Niczym szczególnym się jeszcze nie interesuje i tak jestem w kropce 🙂
Mam pytanie o łóżeczko dla lal skąd jest i czy farbki sa trwałe i długo się nie scieraja?tez planuje kupić jakiś porzadny zestaw.
Widzę, że Lilka jest leworęczna. Wiem, że to w tym wieku jeszcze nie jest duży problem (może nie tyle problem, co utrudnienie), ale może ma Pani jakieś sprawdzone pomoce do nauki pisania, rysowania itp. Mam syna, który jest leworęczny i od kiedy zaczął brać kredki do rąk, zaczęłam interesować się tematem. No i słabo… Bardzo proszę o podzielenie się Pani (córki) sposobami. Pozdrawiam
Moja córka też jest leworęczna, ale nigdy specjalnie nie ułatwialiśmy jej życia 😉 Mam na myśli, że równie dobrze posługuje się np nożyczkami dla praworęcznych jak i leworęcznych, bo zależało mi, żeby umiała sobie poradzić wtedy, kiedy specjalne pomoce nie będą dostępne. Oprócz nożyczek dla leworęcznych widziałam temperówki, pióra, nawet specjalnie wyprofilowane kredki, ale nie wiem, jak się sprawdzają. Nożyczki polecam zwykłe Bambino lub Pelikan – są super lekkie.
Aniu jak zwykle fantastyczny wybor pomyslow. Z Twoich archiwalnych inspiracji tez czesto korzystam. Czy moglabys powiedzieć czy Twoje dzieci lubią i bawia sie tęczą Grimm’s? Mi sie marzy dla 1,5 rocznej corki, widziałam na wielu zajęciach, ale ona zawsze tak stoi… jako ozdoba. A nie chce mi sie sprowadzac z zagranicy… ozdoby.. i jeszcze jak mozesz to powiedz czy jakbys drugi raz miala kupowac to bys wybrala ta wieksza?
hmm, na początku był szał. A teraz stoi i się kurzy. Jak tylko będę miała półki w nowym pokoju do rotacji zabawek to napewno ją schowam i wyjmę za jakiś czas.
Aaaaa poczta! Dzięki za przypomnienie, na pewno kupię Madame, coś czuję, że będzie szał. I mam pytanie dotyczące domku dla lalek: kiedyś pokazywałaś taki piękny domek djeco. Skradł mi serce, a teraz widzę, ze Lilka ma kolejny. Którym chętniej się bawi? Bo nie chce kupić zabawki, która mi się podoba, ale dziecko nie ucieszy. 😉
Musiałam go schować, bo Julek na niego wchodził i pękła plexi. Muszę go sprzedać, może ktoś go jakoś naprawi.
No tak. 😉 Zastanawiałam się jeszcze nad domkiem – półką i chyba – ze względu na Mademoiselle – pójdę w tym kierunku 😉
“Pocztę” pamiętam jeszcze ze swojego dzieciństwa – spędziłam przy niej wiele czasu. To świetna gra! Ja jestem zwolenniczką prezentów w formie gier i książek, a także zgodnych z zainteresowaniami dzieci, jeśli są już w wieku, kiedy mają je sprecyzowane. 🙂
Uwielbiam produkty djeco, ciekawą pozycją są te farbki do twarzy, moje dzieci również uwielbiają malować swoje buzie 🙂 A ubranka My Royal są przecudne, mimo, iż dość drogie, zawsze staram się mieć choć jedną pozycję z kolekcji, choćby na szczególne okazje 🙂
Super zabawki są też na stronie Mega Creative. Kupowalam niedawno dla siostrzeńca układanki drewniane