Byłam kilkukrotnie. Wszystkie zjeżdżalnie mamy sprawdzone. Wszystkie są super. Mini parki dla dzieci są świetne. My z nich nie korzydtaliśmy ale są tuż obok i widać jak na dłoni. Basen zewnętrzny w części dla osób z dziećmi jest fajniejszy. Jeśli lubisz aktywność, ta część jest dla Ciebie. Na odpoczynek pod palmami warto iść do strefy dla dorosłych. Tam jest cicho, spokojnie, mnóstwo wolnych leżaków których nie uświadczysz w strefie poprzedniej, bo towarzystwo rozkłada się z rana i nie korzystając zajmuje je na wszelki wypadek. Drinki dobre, jedzenie średnie ale świeże. Naleśniki z nutellą- porażka. 23zł za gumowate ciasto z tanim kremem który o istnieniu nutelli nie ma pojęcia. Wolała bym zapłacić drożej ale zjeść coś dobrego. Są dni gdzie kolejki się piętrzą, ale wypad rodzinny na cały dzień pozwala na skorzystanie ze wszystkich atrakcji wielokrotnie. A wieczorem… niebo pod gwiazdami 🙂 I nie zapominajmy o dodatkowych możliwościach w saunie itp. Pamiętaj że do strefy relax wchodzą osoby po 16r.ż. Sprawdzane są dowody, legitymacje. Ostatnio ktoś znowu podmieniał między sobą “zegarki” żeby weszły tam dzieci i na szczęście szybko ochrona się zorientowała.
Szczupłe dzieci nawet w 6 klasie podstawki mają ograniczona ilość zjeżdżalni przez minimalna wagę. To miejsce dla grubasków:( po mimo wzrostu nie łapią się na samodzielne zjeżdżanie- najgorsze że limit jest na rainbow gdzie niema kolejek…
Miejsce przereklamowane😴 większość obiektu wogole nie użyteczna bo zamknięta przez jakieś śmieszne ograniczenia wiekowe. Tak jakby małe dzieci miały wejść same do sauny 🥴 restauracje tylko włoska i tajska gdzie małe dzieci nie mają szans na jakaś normalna chociażby zupe. Baseniki dwa dla najmłodszych całkiem fajne gdy by nie to że w jednym z nich jest duży kubek wody wylewający się po napełnieniu i robiący przy tym straszny chalas dorosły by się wystraszył a co dopiero małe dziecko jeszcze z nadwrażliwością sensoryczna🤢 z kolejki drugi basenik był wyposażony w chlapiącego non stop muchomora gdzie też nie umiałam skorzystać przez to z baseniku z dzieckiem bo się bało. A i trzeba strasznie uważać przemieszczając się z basenów do szatni bo po drodze są spryskiwacze do stóp których nie da się ominąć a przez to woda jest przenoszona na płytki do szatni w której średnio ktoś tam ogarnia ta mokra posadzkę i dzięki temu uległam straszne u upadkowi z dzieckiem na ręku. Szczerze byłam tam pierwszy i ostatni raz!!!!!!
Ograniczenie wagi jest uzasadnione względami bezpieczeństwa.Dziecko poniżej tej wagi może wypaść z toru i zrobić sobie krzywdę.Co do limitu zrostu to w każdym aquaparku są takowe, tylko nie zawsze są respektowane przez oblugę która nie chce się kłócić z rodzicami maluchów. Jednak w razie wypadku mogą być duże problemy z uzyskaniem odszkodowania ze względu na nie przestrzeganie limitu.
Co do saun to błędnie napisaliście. Tu trzeba być odważnym. Sauny suche ręcznik to maksymalnie, tak żeby ciałem nie dotykać desek. Jeden sauana parowa, prysznic calla i kilka basenów obok to już 100% nago. Tak jak wyżej pisałem, strefa dla nie krępujących się.
To i ja dodam komentarz… Bywałem w podobnych miejscach obiekt jest duży i ma potencjał ale niestety moja opinia jest bardzo negatywna Bardzo brudno ze względu na ludzi którzy ten brud sami tworzą po prostu obiekt nie nadąża ze sprzątaniem. Osobiście więcej tam nie pojadę strefa saunowa powiedzmy że czystsza ale jednak przewala się tam bardzo dużo ludzi którzy nie potrafią nie wiedzą jak poprawnie saunować jak korzystać z obiektu moja opinia w skali od 1 do 10 marne 6.. tylko za czystość taka niska ocena