Podoba mi się ta inicjatywa 🙂 Pani Założycielka wie co dobre i chyba oglądamy podobne blogi. Tylko mam wrażenie, że jest za dużo szczęścia na raz – a konkretnie za dużo przedmiotów na jednej półce. Na pewno dla niemowlaków, może warto rotować przedmioty, tak żeby i goście się nie nudzili. A mnie się podobają z 5 zdjęcia drewniane puzzle koła, można się dowiedzieć skąd? Wyglądają mi na Etsy 🙂
Wow!!!! C U D O W N E miejsce!!! W sam raz dla małych montessorków (i nie tylko!). Jak się cieszę, że Pani o tym miejscu napisała. Szkoda tylko, że tak daleko od nas… Mimo to na pewno się tam wybierzemy. ?
Właśnie wybieramy się z dzieciakami do Warszawy i chcieliśmy zobaczyć to niezwykłe miejsce. Niestety Pani Kasia zakończyła działalność 🙁
Hej, wiesz cos wiecej? Wlasnie mamy ten sam problem, za dwa dni bedziemy w Warszawie, i chcialam zobaczyc wlasnie TO MIEJSCE, a tu taka smutna wiadomość 🙁