Super post! U nas ciut za wcześnie, ale że temat fizjologii, przyrody już się przewija – a miarę dwulatki, to spodziewam się, że też będzie ulubionym za jakiś czas 🙂
Starszak ciałem człowieka zaczął się interesować ok 3,5 lat. Dostał wtedy układankę chłopca i lekarza. Dla Młodszej kupiłam dziewczynkę z lidla i czekam aż przyjdzie na nią pora 🙂 My mamy jeszcze nasze książki o człowieku z dzieciństwa więc Starszak przestudiował już wszystko od deski do deski 🙂 Pozdrawiam! M.
Post – strzał w dziesiątkę! Córeczka ma 2 lata 3 miesiące i jest bardzo zainteresowana anatomią człowieka: “Masiusiu tutaj mnie boli – to zebra cy wątroba?” Codziennie przeglądamy książki dot. ciała człowieka. Musze dokupić układankę Janod – nie wiedziałam, że jest już po polsku. Teraz poprosimy o analogiczny post z alfabetem i literami. Do tej pory nie znalazłam ciekawych książek i zabawek edukacyjnych na ten temat. Jakieś propozycje?
O tak! Było sobie życie to absolutny must have i must seen 🙂 Fajnie, że wydano również gry z serii. Pamiętam jak w liceum nasza biolożka zaczynała niektóre tematy fragmentem Było sobie życie 🙂
Witam, My ten etap mamy za sobą:) Ale kilka zabawek mamy, było sobie życie córce nie podeszło, nie wiem dlaczego, a właśnie od tego chciałam zacząć. Książkę z lupą mamy, córka szuka czaszek do dzisiaj , a lupa pomaga w wielu problemach małego przedszkolaka. Ja mogę polecić interaktywny organizm. Jest to zabawka interaktywna wyglądająca jak tablet, z realnymi zdjęciami, najważniejszymi informacjami o każdym narządzie i to mojej córce podobało się najbardziej zagadki! Poza tym mamy Erwina i oczywiście zestaw małego lekarza. Erwin robi wszędzie furorę:)My z córka składałyśmy także modele różnych narządów, lubi je wystawiać i na każdą okazję, do dzisiaj prosi o kolejny:) Jest jeszcze bardzo ciekawa książka :Rety! Jakie niesamowite jest ludzkie ciało” z ciekawostakami nt ludzkiego organizmu, ulubiona mojej córki w tym temacie. Ja tez dowiedziałam się kilku rzeczy. Dla utrwalenia wiedzy polecam quiz ciało człowieka firmy Aleksander, w którym są pionki, plansza, klepsydra i ogrom pytań. Tyle, że pytania są trudne, tzn szczegółowe, także to dla prawdziwych pasjonatów. Poza tym wszystkim oglądałyśmy z córka zdjęcia w googl grafika różnych narządów, także tych z rakiem, np płuc by przy okazji porozmawiać o szkodliwości palenia. Nigdy nie zapomnę jak córka z nosem w monitorze oglądała zdjęcia mózgu ludzkiego i krzyczała co chwila “Patrz! ten jest super! A ten mamo! Patrz jaki!Mamo a ten!.” Tak mozg, to zdecydowanie jej ulubiony narząd:) A! Byłabym zapomniała ! Jeszcze kolorowanka xxl Z bazgroszyt.pl ludzkie ciało. Karty informacyjne, naklejki, duuuża kolorowanka. Wersja polska i angielska. Wisi u nas do dzisiaj. Pozdrawiam
Po Twojej polecajce na FB pobiegłam do Lidla i też mamy układankę – dziewczynkę. Trafiła w punkt. Jest często układana, analizowana. Jest punktem wyjścia do wielu rozmów na temat tego jak działa ciało (i dlaczego ręce trzeba myć dokładnie 😉 ). Madame zabiera ją nawet do przedszkola w dniu, kiedy można przynosić swoje zabawki (równie często jak mini-księżniczki Disneya 😛 ). Dziękuję! 🙂