fbpx

Boso czy w kapciach? Jak dzieci powinny chodzić po domu?

“Załóż kapcie” – to chyba jedna z najpopularnieszych próśb skierowanych do dzieci. A czy faktycznie kapcie są niezbędne? Jak mądrze podejść do tego tematu?

Poprosiłam specjalistkę Agnieszkę Krajewską – mgr fizjoterapii, mgr pedagogiki specjalnej, terapeuta NDT Bobath, terapeuta integracji sensorycznej żeby wypowiedziała się na ten temat.

Jak rozwija się stopa dziecka?

Stopa dziecka przygotowuje się do swojej funkcji już w okresie płodowym w brzuchu mamy, kiedy to dziecko daje o sobie znać poprzez kopnięcia w różnych kierunkach.

Pierwsze miesiące życia również przygotowują dziecko do chodu na przykład dzięki aktywności tak zwanych „mostków”.  W pozycji małych mostków, które występują zazwyczaj między 4-5 miesiącem życia w leżeniu na plecach maluch podnosi miednicę w górę dzięki czemu doświadcza obciążania pięty. Pierwsze kroki powinny być zaobserwowane między 10 a 18 miesiącem życia.

Przy jakichkolwiek obawach wynikających z opóźnień rozwojowych  należy skonsultować się ze specjalistą, ponieważ każde dziecko rozwija się indywidualnie. Zgodnie z koncepcją NDT Bobath – jedną z wiodących metod terapii neurorozwojowej należy pamiętać aby każdemu małemu pacjentowi „dać czas” na indywidualne osiąganie kolejnych kamieni milowych. 

boso czy w kapciach

Kiedy kupić pierwsze buty?

Tematyka bucików u dziecka powinna zacząć budzić wątpliwości co do zasadności zabezpieczania lub pozostawiania stopy bosej dopiero w momencie udoskonalenia funkcji chodu. Dopóki dziecko nie wykształci w pełni dobrze tej funkcji lokomocji warto zrezygnować z obuwia.

Boso czy w kapciach po domu?

Najlepszym warunkiem dla rozwoju zdrowej stopy dziecka będzie chód boso, lub też jeśli podłoga jest zimna lub śliska – skarpety antypoślizgowe.

Warto zwrócić uwagę na rozmiar skarpety – zbyt ciasna będzie powodowała podwijanie paluszków w trakcie chodu.

W przypadku jakichkolwiek wątpliwości rodzica czy przyjęty wzorzec chodu oraz stopa dziecka nie wymagają dodatkowego zabezpieczenia ortopedycznego warto udać się do fizjoterapeuty dziecięcego.

Prawidłowo rozwijająca się stopa dziecka powinna już od pierwszych prób pionizacji pozostać bez obuwia. Dzięki temu maluch uczy się swobodnego przenoszenia ciężaru ciała i obciążania stopy w różnych kierunkach.

Czy kapcie i buty utrudniają prawidłowy rozwój stopy?

Naturalnym etapem jest nauka chodzenia na palcach, która doskonali reakcje równoważne. Poza tym dziecko odbiera wrażenia z receptorów czucia powierzchniowego, a tym samym eksploruje i zdobywa świat. Podczas stawiania kroków nóżki dziecka aby utrzymać stabilizację naprzemiennie napinają poszczególne mięśnie stopy. Taki trening nie byłby możliwy w przypadku stopy ubranej w bucik. 

Dzieci które biegają boso rzadziej przewracają się, ponieważ mają lepiej wykształcone reakcje równoważne. Buty krępują ruch stopy, utrudniają stawianie pierwszych kroków co może powodować trudności w chodzeniu a tym samym zniechęcenie dziecka do podejmowania prób lokomocji.

W przypadku dzieci nadwrażliwych dotykowo chodzenie boso nie będzie komfortowe, ponieważ zbyt duża ilość bodźców dotykowych nie będzie dobrze tolerowana. Warto wtedy zwrócić się do terapeuty integracji sensorycznej w celu potwierdzenia tych przypuszczeń. Dziecko z nadwrażliwością dotykową nie będzie tolerowało faktury podłogi czy też nierówności podłoża dlatego niezbędne będą skarpety lub kapcie z miękką podeszwą. 

Jakie kapcie do przedszkola?

W związku z powyższym nasuwa się pytanie: jakie obuwie powinno nosić dziecko w żłobku/przedszkolu? Dobry bucik powinien być wykonany z elastycznej podeszwy i zginający się w 1/3 długości, a przy tym lekki,  przewiewny z cholewką do kostki dziecka. 

O dobrych kapciach do przedszkola napisałam wpis: kapcie do przedszkola i szkoly

Co zrobić jeżeli podejrzewamy u dziecka wadę stóp?

Najlepiej zbadać dziecko u lekarza ortopedy lub skonsultować u fizjoterapeuty dziecięcego. W przypadku nieprawidłowości stopy oraz przy  zaburzonym wzorcu chodu niezbędne będą dodatkowe środki typu: ortezy, buty ortopedyczne, wkładki do butów lub bandażowanie stopy.  Każdy sposób usprawniania dziecka oraz pomocy ortopedycznych powinien być indywidualnie dobrany do potrzeb dziecka po konsultacji z fizjoterapeutą. 

Krzesło na zdjęciach krzesło NOMI

A Wasze dzieci jak chodzą po domu? Bo moje boso.

Komentarze

    Z tego tekstu zrozumiałam, że nauka chodzenia powinna odbywać się na boso. A co ze starszymi dziećmi w wieku 2-18 lat? Czy starsze dzieci i młodzież również powinny chodzić boso? Czy kapcie nie amortyzują stopy na twardych płytkach i panelach?

    Do 7-8 roku życia należy zwrócić szczególną uwagę na dobór obuwia dziecka, czyli elastyczna podeszwa i zginająca się w 1/3 długości. Powyżej 8 roku życia dziecko ma już wykształcone łuki stopy, dlatego największa uwaznosc powinna być zachowana przynajmniej do 8 roku życia , pozdrawiam Agnieszka Krajewska

    Czyli podłoga w domu nie jest za twarda aby dzieci między 2-8 rokiem życia chodziły i biegały boso/w skarpetkach?
    Rozumiem, że dla starszaków, młodzieży też zdrowo jest chodzić/boso?
    Dodam, że moje dzieci nie tylko chodzą ale też biegają w domu…

    Boso po trawie , piasku – tak , ale po płaskiej twardzej podłodze ? Właśnie na takim podlożu dochodzi do deformacji sklepienia stopy . Zapanowała jakaś nowa moda , a młodzi rodzice zawierzają jej i eksperymentują na własnych dzieciach . W późnym wieku tych dzieci wyjdą te wszystkie eksperymanty na minus ….

    Świetny wpis, moja córka miała problemy z chodzenie zaczęła chodzić dopiero w 19 miesiącu. Mieliśmy to szczęście ze trafiliśmy do świetnego ortopedy, który nas spolerować do fizjoterapeuty. Kilka terapii, ćwiczenia w domu i córeczka robiła ogromne postępy. Ortopeda i terapeuta zalecali tylko boso !!! I tak jest do dzisiaj ?

    Z tego wynika że rozwój dziecka to sprawa indywidualna i każde dziecko ma swój czas na osiągniecie kolejnych zdolności motorycznych. Cieszę się że terapia dała pozytywne rezultaty, pozdrawiam Agnieszka Krajewska

    Na szczęście w kapciach… Powoli przyswoili. Ale jedno to już nastolatka a drugie u schyłku pierwszej dekady życia. Natomiast gdy byli malutcy, to myślałam sobie że musiałabym im klejem kapcie przykleić żeby w nich chodzili. Córka zwłaszcza, ona nawet na zewnątrz, po kałużach, błotach, kamieniach, chodnikach, trawach, nie mówiąc już o wszelkich piaskach. Zawsze boso gdy była mała.

    Obserwując dziecko można zatem wywnioskować z jego zachowania co jest mu najbardziej na danym etapie życia potrzebne. Eksploracja świata kosztem brudnych bo bosych stópek jest najciekawsza, pozdrawiam Agnieszka Krajewska

    Ja też podpinam się do pytania o starszaki i młodzież! Szczególnie, że sporo czasu przebywamy w kuchni, gdzie są twarde i zimne płytki.

    Do około 2 roku życia chód boso jest najlepszym treningiem do nauki chodu, natomiast do 8 roku życia warto zwrócić uwagę na rodzaj obuwia które dziecko nosi. Po 8 roku życia dziecko ma zazwyczaj wykształcone łuki stopy, czyli sklepienie dzięki któremu jest możliwa amortyzacja w trakcie wykonywanych faz chodu. Na zimną podłogę i chłodne dni polecam dobrze dobrane ciepłe skarpety które nie będą ograniczały ruchów stopy, pozdrawiam Agnieszka Krajewska

    Witam mam pytanie jakie buty kupić na dwór na wiosnę, jakieś skórzane miękkie np czy trochę sztywniejsze i ze sztywna pięta? syn półtora roku zaraz ma zaczął chodzić jakoś w listopadzie w domu chodzi cały czas w skarpetkach

    Pani syn zaczął naukę chodu od listopada więc przypuszczam że po pół roku treningów powinien zacząć sobie radzić coraz lepiej, proszę jednak nie zapominać aby dalej wspierać rozwój dziecka czyli dobrać odpowiednie obuwie na spacery poza domem. Podeszwa dziecka powinna być elastyczna i zginająca się w 1/3 długości , cholewka do kostki , buty powinny być lekkie i przewiewne , najlepiej zapinane na rzepy. Proszę zwrócić uwagę czy paluszki stopy w obuwiu nie są podwinięte i czy przód buta nie jest zbyt zwężony. Pozdrawiam, Agnieszka Krajewska

    Podparcie stóp dla dziecka podczas przyjmowania pozycji siedzącej na krześle ma pozytywny wpływ na stabiliazacje dziecka a także zmniejsza jego męczliwość a tym samym wpływa na wydłużenie czasu koncentracji uwagi podczas odrabiania lekcji, warto zwrócić na to uwagę, pozdrawiam Agnieszka Krajewska

    Boso boso i jeszcze raz boso od czerwca do września boso również na swoim podwórku zresztą podobnie jak mama.

    Witam, jestem lekarzem specjalistą rehabilitacji medycznej i chcę zaznaczyć, że rady z postu dotyczą tylko i wyłącznie stopy zdrowej. Polecanie ortopedy, którego ogrom obowiązków operacyjnych i urazowych na cito rzadko pozwala poświęcić czas na dokladne omówienie i zbadanie stop oraz całej postawy i całkowite pomijanie istnienia lekarza rehabilitacji jest nieuczciwe, szczególnie wobec rodziców, którzy zamiast rzetelnej wiedzy z postu otrzymują ukrytą reklamę krzesełka.

    Tylko boso. Nie zasną nawet w skarpetkach – stopy muszą być gołe. Po mieszkaniu latają na bosaka, co oczywiście budzi przerażenie u wszystkich na czele z dziadkami. 😉

    Teraz jest większa świadomość konsekwencji wielu rzeczy, brawo za ułatwianie dzieciom rozwoju ! Pozdrawiam, Agnieszka Krajewska

    Hej. U nas niania tłumaczyła mi, że mój syn 2,8 miesięcy nie powinien chodzić na boso/ w skarpetach po płytkach, bo będzie miał płaskostopie z uwagi na to, że plytki są twarde w jednorodne pod względem materiału. Sama nie wiem co o tym myśleć…
    Pozdrawiam Justyna

    Stopa małego dziecka jest wyścielona tzw podściółką tłuszczową która zabezpiecza stopę małego dziecka, amortyzuje ją i zwiększa powierzchnie kontaktu małej stópki z podłożem – mówimy wtedy o tzw płaskostopiu fizjologicznym. Podściółka tłuszczowa zanika około 5 roku życia, do około 7 roku życia wykształcają się łuki podłużne i poprzeczne stopy. Tak więc kwestie płaskostopia u dziecka należy rozpatrywać od około 5 roku życia i wtedy obserwować i konsultować z fizjoterapeutą rozwój stopy dziecka, pozdrawiam Agnieszka Krajewska

    #krzesło A ja trochę z innej beczki. Świetne krzesło do biurka. Czy takie posiadacie? Gdzie to kupic? Wpis super!

    Moja trzylatka krzywi buciki, nosi Bobuxy. Czy powinna mieć sztywniejsze obuwie, chociażby Ecco, to ograniczyłoby krzywienie?
    Nie do końca wierze, ze z tego wyrośnie, bo ja w wieku 34 lat nie wyrosłam 😉

    Nie wypowiadam się co do konkretnych firm obuwniczych, należy skonsultować dziecko z lekarzem lub fizjoterapeutą w celu oceny jak wygląda ustawienie stopy dziecka i czy jest prawidłowe, pozdrawiam Agnieszka Krajewska

    Po wizycie u ortopedy i jego olbrzymim oburzeniu na chodzenie boso i robienie dziecku krzywdy-w kapciach. (19 miesięcy)

    To zależy czy mówimy o prawidłowej budowie stopy dziecka czy o stopie która potrzebuje rehabilitacji i odpowiedniego zaopatrzenia. Przy zdrowo rozwijającej się stopie dziecka chodzenie na boso będzie wspomagające natomiast w każdej innej sytuacji która wzbudza podejrzenia czy aby napewno wszystko jest w normie należy po konsultacji lekarskiej / fizjoterapeutycznej przestrzegać zaleceń i zapewnić dziecku odpowiednią pomoc czy to w postaci odpowiedniego obuwia/ bandazowania / terapii . Pozdrawiam Agnieszka Krajewska

    Zdecydowanie na boso każdy lekarz to potwierdzi. U nas praktycznie cały rok po domu tak latamy (ogrzewanie podłogowe). W lecie na boso po podwórku to już norma zresztą młoda jak tylko ciepło poczuje to sama buty ściąga 🙂 Po mieście też pare się zdarzyło, nic jej się nie stało i była zadowolona. Raz tylko uszłyszałam od zgorszonej mamy “Na boso ? Po mieście ? Nie stać pani na buty dla dziecka?” Polska to jednak dziwny kraj ;P

    Zimą w skarpetach, latem boso. Maluszka za nic w świecie nie założy kapci (mamy takie miękkie mokasyny zamszowe do przedszkola), dużuszka ostatnio chodzi w kapciach, bo dostała wymarzone w kształcie jednorożców, ale to chwilowe. 😉

    Ja nie “pomagałam” w rozwoju mojej córce. Sama stanęła na nogi, sama zaczęła chodzić przy czym nawet nie trzyma ją za rączkę. Jak zaczęła chodzić w domu miala 13 miesięcy. Nie usuwałam żadnych zabawek z jej trasy, nawet specjalnie kładłam jakieś większe rzeczy aby uczyła się pokonywać takie przeszkody. Jak chciala się wspinać pozwalałam na to w kontrolowanych warunkach. Zaczela chodzić na wiosnę więc poza domem chodziła po piasku, trawie, chodniku na boso. Buty kupiłam jej barefootowe, jak już dobrze opanowała chodzenie, a miało to miejsce po zaledwie miesiącu od pierwszych samodzielnych kroków. Pokonywala bez upadków krawężniki, dziury w chodniku. Jak miala 1.5 roku umiała biegać na tyle dobrze, że robila to bez wywracania się. Nie pisze tego żeby się chwalić ale żeby uzmysłowić, że to my – rodzice – często blokujemy i ograniczamy dziecko przez nasze obawy, krążące mity czy presję otoczenia. Wielokrotnie słyszałam komentarze, że szkoda mi pieniędzy na skarpetki dla dziecka, że żałuję na buty, że zaziebie dziecko, że zaraz sie przewróci, że upadnie i z mojej winy zrobi sobie krzywdę. Córka umiała świetnie reagować na upadek bo jej na to pozwalałam. Oczywiście, że były momenty gdzie byłam przerażona, ale można zapewnić najlepszy rozwój w kontrolowanym środowisku i naprawdę przekłada się to na same benefity dla dziecka. Pomijam że córka nie ma 3 lat a ma opanowane hulajnoga, biegówke i zaczyna przygodę z rowerem z pedałami bez bocznych kolek. Moja intuicja podpowiada, że jeśli dziecko chce wchodzić na szafę należy kupić drabinkę i materac, jak notoryczbie chodzi po krawężniku, pozwalajcie a najlepiej zaopatrzcie się w rownowaznie dla maluchów tak aby przekuć tą chęć ruchu w coś pozytywnego i bezpiecznego. Także mamy, nie bójcie się, nie słuchajcie wystraszonych ciotek, babć i koleżanek, które oburzają się bo niemowlak nie ma skarpetek i bucików. Pozwólcie na najlepszy z możliwych scenariusz.

    nie do końca spodobał mi się ten tekst . Boso – tak ! Ale nie po twardym podłożu , typu podłoga – parkiet . W dłuższej perspektywie – sklepienie stopy zdeformowane . Ta domowa nowo-moda nie jest dobra . Piasek , trawa – to co innego .

    Jedną z istotnych przyczyn nabytego płaskostopia jest chodzenie boso po płaskich i twardych podłożach typu betonowy chodnik, kafle czy panele. Zdrowo jest chodzić boso, ale po nierównych i miękkich podłożach (trawa, piasek, miękkie maty itp.). Miękkie podłoże zapewni amortyzację dla stawów (również powyżej stopy) oraz ochroni kość piętową przed mikrourazami. Jałowe martwice guza kości piętowej nie są rzadkością szczególnie wśród aktywnych chłopców biegających boso po nieprzyjaznych twardych podłożach.
    Osobnym tematem jest kwestia koślawo ustawionej pięty. W skrócie: pięta ustawiona koślawo podczas obciążenia osiowego w kontakcie z twardym i płaskim podłożem pogłębia swoją koślawość (czysta biomechanika).
    Jest to bardzo szeroki temat, który powinien być rozpatrywany indywidualnie z każdym pacjentem, natomiast byłbym bardzo ostrożny z szastaniem ogólnym zaleceniem mówiąc rodzicom, że chodzenie boso jest zawsze zdrowe.
    Fizjoterapeuta

    Z wyksztalcenia jestem nauczycielka wychowania przedszkolnego. Mysle ze w temacie boso czy w bucikach rodzice musza miec umiar. Po pierwsze boso, ale po trawie, po piasku i po puszystym dywanie lub wykladzinie. Boso po twardym, bezwzglednie nie, chyba, ze rodzice, koniecznie chca zamiast posluchac rad doswiadczonego ortopedy czy fizjoterapeuty,chca koniecznie wydawac ogromne pieniadze na jego indywidualne porady, na terapie , na wkladki ortopedyczne, na ortopedyczne obuwie. Recze, ze to jest bardzo kosztowne, kosztowniejsze niz zdrowy rozsadek i moze byc bardzo bolesne dla dziecka. To co pisza rozni ludzie na roznych forach, nie zawsze jest zgodne z tym co mowia i zalecaja ortopedzi i fizjoterapeuci.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

SMARTPARENTING - nebule.pl dla rodziców, którzy chcą wiedzieć więcej

Bądź z nami na bieżąco
Dołącz do nas na Facebooku
NEBULE NA FACEBOOKU
Możesz zrezygnować w każdej chwili :)
close-link