fbpx

Moja pielęgnacja kwasami w domu – ulubione produkty

  • URODA
  • 6  min. czytania
  •  komentarze [5]

Muszę się do czegoś przyznać – dopiero teraz, tak naprawdę wzięłam się mocniej za pielęgnację twarzy. Wcześniej używałam tylko podstawowych kosmetyków, które miały bardzo delikatne i właściwie niezauważalne działanie.

Jednak od około 2 lat przykładam się znacznie bardziej, dużo czytam na ten temat i mam wrażenie, że nigdy nie miałam tak ładnej cery jak teraz.

Dlatego dziś zebrałam Wam wszystko w całość i pokażę moich ulubieńców.

A na samym końcu dla wytrwałych mam informacje o dobrych zniżkach 🙂

Skąd czerpię wiedzę?

Kiedy nie byłam jeszcze mamą to uwielbiałam kosmetyki i byłam włosomaniaczką. Z tego czasu została mi ogromna ciekawość, więc z zapałem wyszukuję różne nowości, testuję je i wiem co u mnie dobrze działa.

Do tego śledzę kilka profili na Instagramie związanych z pielęgnacją dojrzałej skóry. A moim ulubionym jest profil Kasi z https://www.instagram.com/myskinstoryy/ . Jeżeli jeszcze go nie znacie to bardzo Wam polecam.

Jaką mam cerę?

Przez całe życie miałam cerę trądzikową, mocno przetłuszczająca się w strefie T. Mam małe naczynka w okolicy nosa. Po ciążach cera mi się mocno zmieniła i przestałam mieć wypryski. Natomiast zostały mi blizny i rozszerzone pory. Miałam też szarą i bez efektu glow skórę. A jaką mam teraz?

Przechodzimy do moich ulubionych produktów

Wszystkie produkty podzieliłam na kategorie.

Mycie skóry

Testowałam wiele różności, w tym żele z kwasami, olejki (których jednak nie lubię), pianki, kostki myjące, a i tak zawsze wracam do tego produktu. Nie zostawia ściągniętej skóry, a dobrze oczyszczoną i przygotowaną na dalsze kroki.

Dostępny TUTAJ

230 ml wystarcza mi na rok – jest tak wydajny

Toniki z kwasami

Zaczynałam od znanego wszystkim toniku Pixi i kiedy zobaczyłam pierwszy efekt, to właśnie wtedy zaczęłam interesować się kwasami w domowej pielęgnacji. Później miałam już kilka i moimi ulubionymi są właśnie te.

Opiszę je w kolejności, jak mocno działają.

Krave Kale-lalu-yAHA

  • KLIK – delikatny tonik z kwasem glikolowym ma w sobie też ekstrakty z zielonych warzyw

Clinique 2 Claryfinig Lotion

  • KLIK – trochę mocniejszy tonik z ekstraktem z oczaru wirginijskiego

Clinique anti-blemish solutions

  • KLIK – ten tonik ma naprawdę mocne działanie i dla mnie teraz najlepszy – zawiera kwas salicylowy, który wnika w głąb porów i je oczyszcza

p.s. Jeżeli dopiero zaczynacie to polecam Clinique 2, a jeżeli już stosujecie kwasy, to zdecydowanie ten ostatni

Peeling z kwasami

Ten peeling poleciła mi Kasia na samym początku mojej przygody z kwasami i kiedy moja skóra była szara to ten peeling działał u mnie rewelacyjnie. Naprawdę widziałam efekt, bo nawet mnie szczypał. Kiedy skończyłam 1 opakowanie (jest malutkie) to od razu zamówiłam kolejne, bo wiedziałam, że jest genialny. Ale w międzyczasie dołożyłam już inne produkty z kwasami i powiem szczerze, że przy drugim opakowaniu nie było już tego efektu wow.

Ale jeżeli ktoś dopiero zaczyna to polecam

Niestety jest w PL trudno dostępny i dość drogi (jest np. na Allegro)

Kremy i żele nawilżające

To jedna z moich ulubionych form aplikowania kwasów, najczęściej nakładam je na noc. Krem Origins jest ze mną od 2 lat i nadal go kocham! Polecałam go wiele razy i większość osób była naprawdę zadowolona z efektów.

Origins ma według mnie słabsze i delikatniejsze działanie, a Clinique ID mocniejsze. Oba produkty zostawiają skórę oczyszczoną i nawilżoną – to wg mnie daje efekt glow.

Krem Origins Clear Improvement

KLIK – jest świetny – lekki, świetnie się wchłania i poprawia koloryt skóry, a do tego zmniejsza pory (używałam go też pod makijaż)

Clinique ID z kwasem salicylowym i żelem nawilżającym

KLIK – (czerwony wkład) KLIK jest mocniejszy i zostawia skórę mocno oczyszczoną i do tego nawilżoną – używam go 2 razy w tygodniu na noc

Toniki i mgiełki

Lubię produkty tego typu, bo zawsze dodają trochę kolorytu i zdrowego wyglądu. Mgiełek używam najczęściej rano po umyciu twarzy, spryskuję twarz – do tego od razu mnie budzi.

Mgiełka Clinique Moisture Surge Face Spray Thirsty skin

  • KLIK – Mgiełka nawilżająca z aloesem i wąkrotką

Tonik opalający Eco Sonya

  • KLIK – Ten tonik też podpatrzyłam u Kasi i sprawdza się świetnie. Ten naturalny tonik sprawia, że skóra nabiera kolorytu i wygląda jakby była muśnięta słońcem. Używałam go też w tamtym roku i uważam, że jest rewelacyjny – do tego łagodzi stany zapalne.

Kwasy w żelu

To kolejna kategoria produktów – są to skoncentrowane kwasy, których używam do oczyszczania porów raz na 10 dni (patent od Kasi z Myskinstoryy).

Jak to robię?

Myję twarz, suszę i na 20 minut nakładam kwas, po tym czasie nakładam (na kwas) maskę oczyszczającą ok 20 min (jak zasycha psikam mgiełką) i zmywam. To jest genialny sposób!

Moje kwasy:

Paula’s choice 2% BHA z kwasem salicylowym

KLIK

Clinique anti-blemish clinical z kwasem salicylowym

KLIK

(według mnie ma mocniejsze działanie niż Paula)

Maski

Maski polubiłam około 2-3 lata temu i sprawdzają się u mnie genialnie. A już w połączeniu z kwasem salicylowym to jest sztos!

Moją ulubioną od lat jest:

Maska Origins z węglem i miodem

KLIK

Świetnie oczyszcza i zostawia nawilżoną skórę

Maska Nacomi i Body shop w porównaniu z tą wyżej są tylko ok, ale czasem ich używam, jak już mam za mocno nawilżoną skórę i brakuje mi tylko oczyszczenia. Maska z Body shop jest mocniejsza niż z Nacomi i trzeba ją spryskiwać żeby nie zastygła.

Pielęgnacja przeciwstarzeniowe

W moim wieku już same kwasy nie wystarczą i używam też mocniejszych kremów, które naprawdę dobrze działają.

Krem Clinique Smart Clinical 2 w1

KLIK

Bardzo ciekawy krem, który ma w 1 słoiczku 2 kremy – jest bardzo bogaty w aktywne składniki i do tego jest wydajny. Mam go od roku i lubię – skóra jest wyraźnie napięta.

Smart Night Clinical z Retinolem

KLIK

To jest moje 3 podejście do retinolu. Wcześniej używałam z Ordinary i Avene – za każdym razem (mimo stosowania buforu w postaci mgiełki) robiło mi się podrażnienie/przebarwienie na policzku. Tym razem mam większe oczekiwania i mam nadzieję, że ten krem się sprawdzi – jestem po 10 użyciach i jest na razie ok.

Kremy z filtrem UV

Co tu dużo pisać, używam kremu z filtrem nie tylko latem. Przy takiej pielęgnacji jest to wręcz mus.

Ja obecnie kończę ten krem i muszę powiedzieć, że bardzo mi przypadł do gustu, bo ma żelową formułę. Zdarza się, że już nie nakładam kremu nawilżającego.

Superdefense SPF40

KLIK

Pięlęgnacja okolicy oka

Niedawno też dołożyłam produkt dedykowany tylko tej strefie twarzy. Wcześniej aplikowałam produkty, których używałam na twarz (poza kwasami)

Mam serum Ph. Doctor z glutationem

KLIK

Chociaż używam go bardzo sumiennie od 30 dni, to jeszcze nie zauważyłam efektów działania. Może jeszcze krótki czas? Dam znać!

Kolagen do picia

GlowMe KLIK

Do tego właśnie zakończyłam 3- miesięczną kurację picia kolagenu i jestem bardzo zadowolona z efektu. Skóra jest napięta, ma zdrowy wygląd, a do tego widzę poprawę wyglądu moich powiek i zmarszczek mimicznych w okolicy oka. Byłam niedowiarkiem i sama go kupiłam – jest bogaty w kwas hialuronowy, kolagen rybi, witaminę C i wit. A i E. Teraz robię miesięczną przerwę i znów do niego wracam.

To by było na tyle. Nie przejmujcie się ilością moich kosmetyków – ja uwielbiam testować i jest to też część mojej pracy. A wystarczy, że Wy będziecie miały po 1 produkcie z kategorii i też zauważycie efekty. Według mnie ogromnym kluczem do sukcesu jest regularność – co z tego, że kupicie krem bogaty w składniki skoro będzie stał na półce. Pamiętajcie o tym 🙂

A TUTAJ obiecane rabaty:

  • Healthlabs (ważny cały rok) kod nebule10
  • Clinique (26.02 i 27.02) kod nebule_AA macie rabat 25% na wszystko
  • Origins – tutaj polecam poczekać, bo na 9 marca szykuje się duży rabat na całą markę

Polecam wam też wpis Jak wzięłam się za siebie – o moje drodze do zdrowia

Dajcie koniecznie znać, czy też stosujecie kwasy.

Komentarze

    Super, dzięki za artykuł, zaoszczędzi sporo czasu na wyszukiwanie produktów. Piszesz, że kwasy w żelu co 10 dni, mogłabyś proszę podac co stosujesz po kwasach w żelu i maseczce i jak czesto pozostałe polecajki? Np. Peeling i retinol?
    Pozdrawiam i dzięki jeszcze raz za ten i inne artykuły 💚

    Dziękuję za ten artykuł bardzo pomocny. Czy mogłabyś napisać jak często i w jakiej kolejności stosujesz polecane produkty?
    Bardzo fajny byłby też artykuł o kosmetykach do pielęgnacji dzieci. Co Wam się sprawdza i co polecasz 🙂

    Jejuś!!! ten post był dla mnie! identyczna cera, zaniedbanie kompletne. Czas na zmiany! Zamówiłam 80% polecanych produktów (wszystko z Clinique) Ale jako że nie mam wprawy, to czy mogłabyś mi napisać jak stosujesz te 2 produkty przeciwstarzeniowe tj. clinique smart i night clinical?
    bo zaczynam od mycia żelem, tonik w kwasem, Clinik ID (czerwony) i potem któryś z tych kremów? czy np smarta używasz rano a wieczorem wymiennie kremu przeciwstarzeniowego wymienne? z jaką częstotliwościa można używać tego night repair? na zmianę ze smartem? z góry dziękuję <3 za to że jesteś! nie wiesz jak często podczas rozmów z koleżankami przywołujemy Ciebie, Twoje opinie i rady, jedyny JEDYNY blog który śledze namietnie codzinnie i nigdy się nie zawiodłam. Powinnaś być w ministerstwie edukacji i małymi krokami zmienić nasz kraj na lepsze- takiej skali działań Ci życzę, aby więcej ludzi mogło korzystać z Twojego dobra, wiedzy życzliwości i równowagi <3

    Rewelacyjny post, jestem po urodzeniu dziecka i również zauważyłam, że moja cera jest szara i brakuje jej blasku.
    Czy mogę prosić również o “schemat” w jakiej kolejności i jak często stosować powyższe kosmetyki?
    Pozdrawiam serdecznie 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

SMARTPARENTING - nebule.pl dla rodziców, którzy chcą wiedzieć więcej

Bądź z nami na bieżąco
Dołącz do nas na Facebooku
NEBULE NA FACEBOOKU
Możesz zrezygnować w każdej chwili :)
close-link