fbpx

Nie tylko do czytania – moc świątecznych inspiracji

Widzę po wynikach wyszukiwania, że zaczynacie interesować się inspiracjami prezentowymi dla mniejszych i większych. Cieszy mnie to ogromnie, bo przez cały rok zapisywałam sobie w moim folderze na biurku ciekawe pomysły na prezenty. Takich wpisów będzie kilka, postaram się podzielić je tematycznie.

Dziś chciałabym Wam zaprezentować kilkanaście ciekawych pomysłów dla dzieci w różnym wieku (o to prosiliście). Myślę, że moje propozycje doskonale nadadzą się na prezenty Mikołajkowe jak i na Gwiazkę

Zaczynam od pozycji dla najmłodszych. Ta książka jest przeznaczona dla dzieci 3m+. Doskonale się nadaje do oglądania podczas leżenia na brzuszku. Z wiekiem dziecko zacznie wyciągać do niej ręce, a później interesować treścią. Bardzo podobają mi się elementy dotykowe i co jest jeszcze bardziej na plus nie tylko miękkie i puszyste, ale też szorstkie co doskonale ćwiczy różnicowanie dotykowe.

Baby’s very first touchy – feely Christmas book

IMG_9085
IMG_9086
DSC_9323
DSC_9324
DSC_9325

Następna pozycja również dla trochę młodszych dzieci 12m +.

Przepiękna książka typu pop-up, czyli z wyskakującymi elementami o zwierzętach w dżungli. Myślę, że bardzo zainteresują się nią dzieci właśnie ze względu na te ruchome elementy. Do tego piękne ilustracje i wyrażenia dźwiękonaśladowcze wpływające na rozwój mowy.

Pop-up Jungle

IMG_9138
DSC_9328
DSC_9331
image1

A tak wygląda na żywo:

Tę książkę do malowania – miałyśmy już kiedyś tylko z innym motywem. Mam wrażenie, że od tego zaczęło się Lilki uwielbienie do kolorowania. Tak ja pewnie pamiętacie- do malowania nie są potrzebne farby.

Używamy tylko załączonego mazaka lub pędzelka i niewielkiej ilości wody. I takie cuda nam wychodzą… Minął tydzień od otworzenia tej książki, a wszystkie obrazki są już pokolorowane…

Christmas magic painting book

DSC_9226
DSC_9232
DSC_9235
DSC_9236
DSC_9237
DSC_9238
DSC_9241-2

Walizka, to również 2 wybór z rzędu. Poprzednia została wyeksploatowana do cna. Tym razem w cudownej świątecznej szacie.

Winter activity pack

DSC_9277

A w środku są 4 książeczki

IMG_9145

Pierwsza z nich to:

1001 things to spot

czyli zadaniem dziecka jest wyszukanie przedmiotu w podanej ilości. Nie dość, że ćwiczy spostrzegawczość to jeszcze liczenie na konkretach.

IMG_9136
DSC_9295
DSC_9296

Sticker dolly dressing Winter

czyli wyklejanka. Mamy piękne tło, które aż prosi się aby je ozdobić naklejkami. Wersja bardziej dla dziewczynek, bo większość to różowo- fioletowe ciuszki.

IMG_9142
DSC_9290

Winter Wonderland sticker book

200 naklejek do tematycznego przyklejania.

IMG_9146
DSC_9299
DSC_9300

Christmas doodling and colouring

mój faworyt z tej teczki. Książeczka do kreatywnego uzupełniania i kolorowania.

IMG_9139-2
DSC_9303
DSC_9305
DSC_9306

The big christmas sticker book

czyli ogromna książka z naklejkami, które dzieci niezmiennie kochają. Podzielona na różne tematy.

IMG_9141
DSC_9310
DSC_9312
DSC_9313
DSC_9314
DSC_9315
DSC_9316
DSC_9317

First Stencil cards Christmas

czyli szablony do odrysowywania. Można korzystać z nich na kartce lub np. mogą posłużyć do stworzenia dekoracji na szybie ze sztucznego śniegu. A ja z pewnością podkradnę Lilce kilka jak będę robić piernik i przez otwór przesypię cukier puder.

DSC_9335
DSC_9340
DSC_9341

20 Christmas cards to colour

ah jak dobrze, że je wyszukałam. Kartki świąteczne mam już z głowy i do tego takie piękne- własnoręczne. Są śliczne, a krzywe kreski postawione przez dziecko tylko dodają im uroku.  W pięknym pudełku znajduje się 20 kart do pokolorowania i 20 kopert. Możemy sami pokolorować lub dać dziecku. Uważam, że to świetny pomysł na Mikołajki albo do włożenia poszczególnych kart do kalendarza adwentowego.

DSC_9252
DSC_9254
DSC_9257
DSC_9263
DSC_9265
DSC_9267
IMG_9083

A teraz dwie książki dźwiękowe, które najlepiej przedstawię na filmie.

My first Christmas keyboard book

czyli świąteczna wersja pianinka, które już kiedyś Wam pokazywałam. Różni się tym, że ma więcej dźwięków. Ilustracje jak zwykle są przepiękne, dźwięki nie drażnią ucha.

The twelve days of Christmas with musical sounds

pierwszy raz mam książkę tego typu i bardzo nam się spodobała. Ciekawa świąteczna historia uzupełniona o przyjemne dźwięki. Sami posłuchajcie.

p.s. wybaczcie moje nieudolne granie, ale nie jestem leworęczna;)

Na sam koniec jak zwykle zostawiłam perełkę:) Pozycja może dla odrobinę starszych dzieci, albo dla tych, które nie niszczą zabawek.

Slot – together Victorian doll’s house

czyli domek dla lalek, który robimy sami. Sporo czasu zajmuje złożenie, ale już widzę dzieci siedzące z wypiekami pod choinką składające te domki. Naprawdę jest to coś pięknego i wyjątkowego. Wszystko tworzymy od początku, elementy są wykonane bardzo starannie z pianko-taktury. Każda rzecz jest nadrukowana bardzo szczegółowo, przez co zabawka jest jeszcze piękniejsza. Te wszystkie elementy tworzą niesamowitą całość. Do domku dołączona jest książka o czasach wiktoriańskich aby jeszcze dokładniej poznać epokę. Domek po złożeniu jest dość duży i bardzo stabilny. Będzie służył długie miesiące.

IMG_9173
DSC_9348
DSC_9350
DSC_9351
DSC_9352
DSC_9353
DSC_9354
DSC_9357
DSC_9358
DSC_9360
DSC_9363
DSC_9364
DSC_9372

Więcej informacji o Usborne znajduje sie na stronie www.centrumbest.pl znajdziecie tam również odniesienia do katalogu online, formularza zamówień i cennika. Jeśli nie możecie się zdecydować co wybrać, napiszcie na bestsekretariat@gmail.com, chętnie doradzimy!

Obecnie jest rabat -15 % na wszystkie zamówienia złożone do końca dzisiejszego dnia (20.11.2016 r.)

Wpis powstał w ramach współpracy z Centrum Best

Komentarze

    Domek to mój osobisty ulubieniec ?sama go składałam i czułam sie jak 5-letnia dziewczynka:)

    Jeslu tylko upoluje to z pewnoscia kupie wszystkie 🙂 jak nie przed swietami to po 🙂 bedzie na przyszle 😛

    Wszystko piękne i w końcu jest coś dla najmłodszych czytelników? Ta dotykowa książeczka jest super ?

    Rzeczy z Usborne jak zwykle piękne tylko ten ich sposób zamawiania jakoś mnie zniechęca… ale jadę na Christmas shopping do Londynu to może tam się zaopatrzę w takie cuda 🙂

    Staramy się jak możemy żeby było łatwo, niestety umowa z wydawnictwem zabrania nam prowadzenia typowego sklepu online, a szkoda. A zakupy w Londynie…. ooo, zazdro! 🙂

    masz piękne i niebanalne pomysły prezentowe Aniu! Już zaczęłam zakupy świąteczne, więc zniecierpliwiona czekam na Twoje kolejne inspiracje, by zdążyć jeszcze przed Mikołajem 🙂

    Wszystkie książki piękne i nawet chciałabym zamówić kilka, ale sposób zamawiania mnie przerósł :(…

    A ja troszkę nie rozumiem tego formularza kontaktowego… bo skąd mam wiedzieć ile zapłacę? Czy ceny przeliczane są z brytyjskiego katalogu 1:1 czy jest jakaś marża? Mogę sobie przeliczyć 13 funtów na złotówki i tylko dodać koszt wysyłki, czy są jeszcze jakieś koszty pośrednictwa?
    Tak czy siak książki są cudowne i właściwie nie rozumiem, dlaczego są o niebo bardziej romantyczne niż te nasze polskie? Kwestia języka? Trudnej dostępności (przez to tak cenne)? 😉

    Byc moze to konkurencja dla polskiego sklepu,ale Za Darmo na cały świat książki wysyła bookdepository.com maja chyba wszystko Usborne’a tylko na przesyłkę jakoś długo sie czeka bo nawet 3 tyg

    A wiesz, że właśnie zamówiłam z BD książkę dla Jula, zobaczymy kiedy przyjdzie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

SMARTPARENTING - nebule.pl dla rodziców, którzy chcą wiedzieć więcej

Bądź z nami na bieżąco
Dołącz do nas na Facebooku
NEBULE NA FACEBOOKU
Możesz zrezygnować w każdej chwili :)
close-link