Dzięki za wyczerpujące informacje o tej formie wypoczynku. Wspaniały poradnik dla tych, którzy rozpoczynają przygodę z podróżowaniem kamerami. Czekam na dalsze poradniki w tym temacie.
Noo – a może po to żeby być odpowiedzialnym właśnie pojechaliśmy się w ogóle zważyć? Może potem spuściliśmy ponad 100kg wody, które nie wiedzieć czemu wypożyczalnia zalała pod korek? Może zostawiliśmy na chacie najcięższy rower elektryczny i meble kempingowe za których swoją drogą wypożyczenie zapłaciliśmy extra? To jest artykuł kierowany do takich samych amatorów jak my, którzy może się zdecydują na pierwszą wyprawę – i może dzięki naszym doświadczeniom zwrócą uwagę na etapie wyboru kampera że jak “goły” kmmper zalany wodą i benzyną waży 3300 – a 4 osobowa rodzina waży prawie 200 kg – to może warto szukać kampera który ma przewidziany tonaż na jakieś bagaże:) A swoją drogą dlaczego tylko jazda ZA GRANICĘ to nieodpowiedzialność? To po Polsce przeważonym można? Rozumiem, że nie jest głupotą przeważanie i narażanie się, że nie wiem – hamulce nie będą odpowiednio działać – tylko głupotą jest narażanie się na zagraniczny mandat?
Niestety, to zgubne myślenie, że kamper jest tańszy niz domek czy apartamenty. My mamy porównanie cen i tak i tak, z 3 dzieci. I cena wynajmu kampera plus opata za camping (zwłaszcza w drogiej Chorwacji) to cena porównywalna lub nawet wyższa niż cena za dobę jaką mieliśmy w domu z basenem i ogrodem. Oczywiście są inne Plus kamperowania,ale cena do nich nie należy. Jeśli natomiast chcesz kamperowac na dziko, to musisz się sporo natrudzić bo zarówno w Chorwacji, w Czarnogórze czy na Węgrzech kamperowanie poza campingami jest zabronione. Są na to tipy, jak np platne parking przy plażach, które są sporo tansze niż campingi, ale tutaj dużo już zależy od właściciela – czy zgadza się na parkowanie kamperow czy nie.
A my jesteśmy starzy i mamy od kilkunastu lat starego kampera Euro Mobile z alkową i dmc 3400 kg. Co się miało w nim zepsuć to się zepsuło i zostało naprawione, poprawione, uzupełnione itp. Mamy w nim wszystko co jest potrzebne do wygodnej turystyki, gotowania, spania itd. Ale żeby taką turystykę uprawiać to trzeba być wychowanym w warunkach turystyki pieszej z namiotem itd. Niektórzy nie tolerują ciasnoty, konieczności radzenia sobie w często spartańskich warunkach np. na kempingu czy polu namiotowym po bardzo obfitych opadach. Dla takich “turystów” kamperowanie może być nie do zniesienia. Dla nas to jest sama radość bo wiemy, że żyjemy z reguły na łonie natury lub “pętamy” się po różnych atrakcjach.