Ty naprawdę spac nie możesz:))) ja dzis od 4 sie bujam i nie wiem dlaczego… Pewnie jak Felek o 8 wstanie ja będę nie przytomna:( miłego dnia:)
My walczymy z nadwrazliwoscia czuciowa dloni,ale juz jest calkiem dobrze. Super pomysl z tymi zakopanymi skarbami. Ze tez mi to do glowy nie wpadlo…:) My wczoraj mielismy plywanie w mace. Robiac ciasto skonczylismy na zabawie w obsypywanie maka dloni i nog, ktore oderwane od podlogi ukazywaly ich obrysy. Szybko poodkurzam- pomyslalam- i bedzie posprawie. Zanim zdazylam wrocic z odkurzaczem, moj maly kombinator juz plywal w mace:p A jak dobrze mu to szlo…:p hehehe.
u nas podobna zabawa, ale z piaskiem czarodziejskim, który również jest trzymany w ikeowkim pudełku:)
Ojjjj to dopiero zabawa :))) mój mąż nie wytrzymywał psychicznie 🙂 najczyściej było z fasolą przekładaną “pęsetą” z pojemnika do pojemnika 🙂 ryż i mąka – domowa masakra… 🙂
Pomysł super ale co robić w sytuacji kiedy moja córka notorycznie “poznaje” buzią. Dokładnie WSZYSTKO, od paproszka na podłodze po piasek z plaży ląduje w buzi 🙁 pozdrawiam Mama Izuni