Super pomysł na wpis. Akurat się do W-wy wkrótce wybieramy z dzieckiem i zastanawiałam się, gdzie możemy ciekawie spędzić czas na spacerach… 🙂 Pozdrawiam Sol
Jedziemy do Warszawy za dwa tygodnie, będziemy tam przejazdem z mazur do Fr, ale chcemy się na sobotę zatrzymać. Byłam w Teatrze Małego Widza (z Twojego polecenia, zresztą) – i potwierdzam – doświadczenie unikalne, niespotykane i bardzo pozytywne. Wyszłyśmy stamtąd ostatnie (bo Emma musiała pozbierać wszystkie (!) piórka, kwiatki i liście. Park Krasińskich odkryłam rok temu, kiedy w Warszawie spędziłam tydzień na konsultacjach magisterskich, Emma była ze mną i to było nasze codzienne miejsce pielgrzymek. Wszystko jest wysypane piaskiem, dzieci sobie łażą i bawią się, sama się też chętnie bawiłam! Dodam NABO do mojej listy do odwiedzenia, chociaż jej lokalizacja, to niezupełnie Chmielna, a my tacy centralni turyści ;-PP Czekam na dalsze części, bo tęsknię za Warszawą ;-(
Wow rewelacyjny pomysł Aniu! Na pewno będziemy śledzić bo nie raz brakuje nam pomysłów..btw byliście na Smykofonii?
Super pomysł! Od niedawna jestesmy w Warszawie, wiec bedzie to dla nas mega pomocne. :)Czekam na kolejne wpisy! 🙂 na bajblizszym wolnym taty: kierunek park krasinskich 🙂
Aniu, Bardzo dziękuję za super wpis:)) Teatr małego widza wpisuje na naszą mapę:) Od niedawna śledzę Twojego bloga, ale przeczytałam już całego i z niecierpliwością czekam na kolejne wpisy. Jest to jedyny blog z którego czerpię wszelkie inspiracje edukacyjne, etc. Jestem zdania że tu zawsze znajdę to, o czym nie wiedziałam i czego poszukuję. Tak trzymaj!!!
Wiesz, że takie komentarze dodają mi maksymalnego powera? Wczorajszy wpis robiłam do bardzo późnej godziny i dzis jestem ledwo żywa, ale wiem, że warto! Miłego dbia
Aniu, w dniu dzisiejszym byłyśmy w Teatrze Małego Widza. Dziękuję bardzo za polecenie tego miejsca. Co prawda byłyśmy na Warzywach z Kosmosu ale było magicznie. Jeszcze raz bardzo dziękuję za polecenie tego miejsca. W maju wybieramy się ponownie:) Super cykl wymyśliłaś.
Wspaniały pomysł z tym cyklem, dzięki! W internecie jest niby sporo portali, które zbierają informacje o różnych wydarzeniach, ale trudno coś wybrać. A skoro Ty coś polecasz, to wierzę, że jest warte zobaczenia/spróbowania 🙂
Super!:) Strasznie przydatne są takie wpisy – zwłaszcza, ze lubimy jeździć po miastach a z dzieckiem przydatne są takie sprawdzone miejsca:)
Oo, super wpis! Sama jestem Warszawianką z ponad trzydziestoletnim stażem, ale przed założeniem rodziny wyniosłam się na wioskę i zupełnie nie znam stolicy właśnie pod kątem miejsc ciekawych i przyjaznych dzieciom. Świetnie, czekam na kolejne wpisy!
Ja mieszkam tu juz 10 lat. Zdążyłam juz troche postać to miasto. Za to zupelnie nie wiem co sie dzieje w moim rodzinnym Białymstoku.
Witaj! Ciekawy wpis, czekam na więcej 🙂 W Polsce mieszkamy w okolicach Warszawy, jak wrócimy do kraju, to myślę, ze w weekendy będziemy odwiedzać stolicę. Co prawda do niektórych atrakcji moja córeczka musi jeszcze podrosnąć (ma niecałe 5 miesięcy), ale dobrze wiedzieć na zaś 😉 Pozdrawiam Ciebie i Lilkę!
Cieszę się, że jest tak pozytywny odzew i zainteresowanie. Niektóre miejsca są tez dla niemowlaków. Np. w wyżej wspomnianym Nabo sa przewijaki, możliwośc położenia dziecka na podłodze w sali zabaw itp. No i pyszne jedzenie dla rodziców.
Brawo za pomysł. Za mną chodzi taki od dawna dotyczący Wrocławia, ale … zawsze jakieś ale: ) Mam nadzieję do zobaczenia w maju!
Ja też jak wszyscy powyżej jestem zachwycona Twoim pomysłem i trzymam kciuki, żebyś jak najdłużej utrzymała ten cykl. Chętnie będę z niego.korzystać
Czytasz w moich myślach? Czekałam na cieplejsze dni, zeby do Ciebie napisać co mogłabyś polecić w Wawie dla dzieci. A tu prosze 🙂
Aniu, świetny pomysł na cykl! Co więcej akurat jutro będę w Nabo 🙂 A wpisy z tej serii chyba będę sobie wrzucać do Pocketa, żeby potem gdy zastanawiamy się gdzie wybrać się w weekend łatwo było do nich wracać 🙂
przy okazji spaceru po Parku Krasińskich można też pospacerować wokół Muzeum Historii Żydów Polskich 🙂