Wybraliśmy się dziś w większym gronie (4 dorosłych + 3 dzieci). Miejsce rzeczywiście bardzo ciekawe i mile spędziliśmy tam czas. Ale ostatecznie mam mieszane uczucia – nie wiem czy to kwestia dnia albo osoby stojącej przy kasie, ale okazało się, że bilet na koniec nie jest wymieniany na dynię (Pani twierdziła, że dynię dostaje tylko opiekun grup zorganizowanych, np z przedszkola). W związku z tym wydaje mi się, że jednak 20 PLN za samo wejście to trochę za dużo. Niemniej, pewnie wrócimy tam jeszcze nie raz, bo farma ma swój niewątpliwy urok. Dziękuję za pomysł na niedzielne popołudnie!
O, to ciekawe – a jak wyglądał bilet? U nas to był kawałek papieru, na którym była napisana kwota – za jaką można wziąć dynię.
My też nie otrzymaliśmy dyni. Ja jestem rozczarowana. Bardzo. Jedynym moim odczuciem jest myśl, ze teraz ludzie chcą na wszystkim zarabiać. Polecam bardziej odwiedziny swoich bliskich na wsi niż wypad na farmę …