kontakt i współpraca
Po ostatniej publikacji serii dr Dolto „Niby nic, a jednak…”, która dotyczyła emocji, chętnie przystałam na patronat kolejnej części tej wartościowej serii, tym razem o tytule “Relacje”.
Pewnie wiele z Was stoi obecnie przed ogromnym wyzwaniem, jakim jest pierwszy dzień dziecka w przedszkolu. Znam uczucia, które Wami targają. Tu zresztą dla zainteresowanych pisałam Jak wybrać przedszkole.
Byłam tam, gdzie wy jesteście. Wy będziecie, gdzie ja jestem.
I powiadam Wam: nie ma się czego bać! Zanim jednak o przedszkolu, kilka słów o książce.
Każde z opowiadań kończy się uwagami dr Cat, dotyczącymi obaw i problemów, jakie może mieć dziecko w związku z określonymi sytuacjami przedstawionymi w opowiadaniach. Podoba mi się podkreślanie, że emocje po prostu są i nie wartościuje się ich. Fajne jest także to, że autorka wyjaśnia dziecku, że czasem może mu się coś nie podobać, ale musi to zaakceptować i już. Na przykład to, że rodzice pracują. Wszystko w formie prostego przekazu do dzieci.
Dzieci, podobnie jak dorośli boją się tego, czego nie znają.
Przedszkola nie znają, dlatego, zanim do niego pójdą, warto, aby poznały zasady panujące w grupie, plan dnia i ogólnie zaznajomiły się z tym, ja wygląda życie w przedszkolu. Dwa pierwsze opowiadania są w tym zakresie niezastąpione. Sami, nawet jeśli mamy już dzieci w przedszkolu, ułatwiamy sobie życie taką książeczką, gdyż zawiera ona wiele informacji, wraz z rysunkami, które wyzwalają w dzieciach chęć do zadawania pytań i oswajania swoich obaw związanych z przedszkolem.
Kolejne opowiadania dotyczą relacji pomiędzy dziećmi. Ileż razy mówiłam swoim dzieciom, że mają zachowywać się w cywilizowany sposób, choć wiem, że jeszcze wiele wody musi upłynąć, zanim wdrukują sobie wszystkie zasady zachowań społecznych.
A relacje pomiędzy dziećmi są niezwykle trudne z jednej strony i łatwe z drugiej.
Trudne, dlatego, że wszystkie są jeszcze niecywilizowane i się uczą😊. Często też nie kontrolują emocji. A łatwe, dlatego, że szybko zapominają, nie chowają urazy i nie obrażają się na wieki. Jednego dnia się nie znoszą, a drugiego są najlepszymi przyjaciółmi. W książce o relacjach jest sporo o przyczynach takich sporów, zwłaszcza pomiędzy rodzeństwem. A wiem, że zapewne przybijecie mi piątkę, gdy powiem, że nic mnie tak nie irytuje, jak kłótnie pomiędzy dziećmi. O wszystko😊. Nawet nie będę zaczynała wymieniać.
Jak bardzo to działa opowiem Wam na przykładzie anegdoty. Pewnego dnia szłam z Lilą ulicą i naprzeciwko szedł sobie czarnoskóry (Afroamerykanin, jak kto woli), a Lila zaczęła się oglądać za nim, przyglądać się. Myślę:” Trzeba z nią będzie porozmawiać o różnorodności kolejny raz. ” A tymczasem Lilia na to: mamo, widziałaś jaką on miał ładną koszulkę?Nawet nie zauważyła koloru skóry, tak jak nie robi na niej wrażenia inny niż jej kolor włosów. Czasem człowiek czuje, że coś zrobił dobrze😊.
W książce poruszone są różne tematy, również tabu. Dlatego warto najpierw przeczytać ją samemu i wybrać treści, które są wartościowe dla nas i naszego dziecka. Autorka w jednym opowiadaniu porusza temat śmierci rodzeństwa z innej perspektywy. Nie znam żadnej innej książki, w której byłyby opisane takie trudne przeżycia. Możecie zdecydować ominąć ten fragment, ale są rodziny, którym jest to bardzo potrzebne.
Polecam Wam najnowszą książkę dr Dolto – “Relacje”, która pozwala dzieciom nie tylko zrozumieć otaczający je świat, ale także poznać siebie i swoje uczucia i krok po kroku budować swoje JA. W zgodzie z otoczeniem i poszanowaniem JA innych ludzi.
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *
Komentarz *
Your Name
Your Email
Witryna internetowa
Zapamiętaj moje dane w tej przeglądarce podczas pisania kolejnych komentarzy.
⭐️ Blog dla rodziców, którzy chcą wiedzieć więcej ✉️kontakt@nebule.pl 📚Moje książki dla dzieci wspierające rozwój mowy ⬇️⬇️⬇️