Aniu,mam pytanie w sprawie karmienia piersią. Czy Lila sama raz w ciągu dnia dopomina się piersi, czy proponujesz więcej razy a “korzysta” tylko raz..? Sama mam zagwozdkę z tym karmieniem piersią, bo mój Jasiu, to rano i wieczorem z entuzjazmem reaguje na pierś, a później to różnie bywa..Tyle, że ja mu “proponuję” tak co 4-5h.- czasem ma większą potrzebę “mlekowania” a czasem się tylko przytula. Za kilka dni Jasiek kończy 11 miesięcy i sama nie wiem, jak z tym karmieniem być powinno…A ryż i owsiankę łapkami Liluchna sama wcina..? Teraz to już pewnie próbuje też łyżeczką sama…Pozdrówki,Monika
Hej! Wiesz, ona sama prosi. Podchodzi i szarpie mnie za bluzkę. JesZxze miesiac temu jadła jak noworodek (z 10 razy dziennie), ale szły jej czworki i nie był to przyjemny czas. Owsiankę i ryz je lyzeczka. Ja jej nabieram, a ona sama wkłada do buzi. Czasami tez wcina rekami.Pozdrawiamy:)
Moja ma roczek i ja karmię piersią co drugi posiłek. Je co dwie godziny, czyli pierś wychodzi co mniej więcej 4h. Co do blw to ja podaję kawałki już od dawna, ale głównie sama wkładam Małej do buzi, chyba z obawy o bałagan 🙂
Też przeczytałam tą książkę przed startem z blw, a stracha przed zadławieniem miałam jak stąd do Warszawy 😀 Aniu, podrzuć przepis na ciastka:)
250g mąki pszennej lub orkiszowej70 g masłaJedna lub dwie marchewki Jeden lub dwa bardzo dojrzałe banany Masło utrzeć z mąka i połączyć z pogniecionym bananem. Marchew utrzeć na tarce o małych oczkach.Wszystko wymieszać. Uformować grubiutkie paluszki.Piec 30 min w temp 200 st. Wczesniej sprawdzić czy sie nie przypalają.
Witaj,Jestem przekonana tak jak Ty do BLW i również wprowadzę taką formę podawania kolejnych posiłków po cycuniu. Chciałabym Cię prosić o podanie jakich śliniaków z rękawkami używaliście przy posiłkach, ponieważ wspomniałaś że z IKEA to nie koniecznie…
Ważne zeby miał dosc obcisłe gumki na rękawach bo do tych ikeowskivh jedzenie wpada. Powodzenia życzymy:)
Aniu, jak podalas marchewke? w kawalku czy papkr, ktora corcia jadla raczka? A jak jadla kaszke na poczatku? Raczkami? 🙂 Z butelki? moje dziecko tylko na piersi, butelki nie chce dotknac, martwie sie jak poradzic sobie z rozszerzaniem diety.
Justyna, nie martw się! to bardzo dobrze, że jest tylko na piersi. Rozszerzanie diety powinno byc tylko urozmaiceniem, a nie głównym posiłkem. Marche najczesciej gotwałam na parze do miekkości. Kaszek raczej nie jadała do roku. Polecam te bez cukru: Sun, Nominal, zwykła jaglanka.