fbpx

Taka niewielka garstka robi tyle dobrego – zrób to za darmo!

Nawet nie wiecie, jak bardzo mnie to cieszy, że w moim mieście coraz trudniej jest znaleźć równo przystrzyżony trawnik. Kiedyś był to symbol zadbanego krajobrazu miejskiego, a dziś to głupota i prawdziwa zbrodnia na miejskim terenie.

Partnerem postu sponsorowanego jest marka Almette, organizator akcji „Almette chroni łąki”

Sobota, godzina 9 – parzysz kawę, wychodzisz na taras, rozsiadasz się wygodnie w fotelu, wystawiasz twarz na nieśmiałe promienie słońca, bierzesz pierwszy łyk i wtem … sąsiad odpala kosiarkę.

Jeździ nią, a zarazem dojeżdża też Ciebie.

Kosiarze umysłów – tak lubię na nich mówić.

Kiedy w końcu przestaniemy stawiać znak równości pomiędzy: Skoszony trawnik = zadbany

A tak naprawdę koszenie trawy jest już passe

Krajobraz miejski i tak już jest mocno przeciążony. Kosząc trawę tylko pogłębiamy naszą ingerencję w naturę.

Dziś wraz z Almette postaram się Was przekonać żeby przestać kosić trawnik co sobotę, a sypnąć garstkę łąki kwietnej i wesprzeć lokalny ekosystem.

Już po raz trzeci odbyła się akcja “ALMETTE CHRONI ŁĄKI”, a my w tym roku jesteśmy częścią tego projektu. Byliśmy na spotkaniu edukacyjnym z Fundacją Łąka na Uniwersytecie w Białymstoku i wspólnie otworzyliśmy razem ŁĄKOMAT, czyli automat, z którego każdy może BEZPŁATNIE pobrać nasiona łąki kwietnej. Prawda, że to świetny pomysł?

Przez najbliższe 3 miesiące każdy może odwiedzić Wydział Biologii Uniwersytetu w Białymstoku przy ul. Ciołkowskiego 1J i skorzystać z ŁĄKOMATU, w którym można pobrać idealną porcję do wysiania domowej łąki kwietnej. Nie jest ważne, czy masz duży, czy mały ogród, balkon lub działkę za miastem – każdy może wysiać swoją łąkę, która będzie super wyglądać, ale też będzie miała pozytywny wpływ na środowisko.

No dobrze, to dlaczego warto przestać kosić trawnik, a zamiast niego wysiać łąkę kwietną?

  • oszczędzacie czas i pieniądze (wystarczy ją skosić 2 razy w roku)
  • więcej łąk pełnych kwiatów – to po prostu więcej czystego powietrza

Wiecie, że 1 m2 łąki kwietnej oczyszcza powietrze w takim samym stopniu co 5-letnie drzewo?

Łąkę jest znacznie łatwiej wysiać i wyhodować niż drzewo, dlatego takim prostym sposobem możemy to zrobić.

  • łąka kwietna to mały rezerwat – w 1m2 łąki kwietnej można spotkać aż 300 gatunków roślin i zwierząt, to tyle co w tropikalnym lesie deszczowym
  • 10 000 L wody ludzie zużywają na podlewanie trawnika, po to żeby TYLKO ładnie wyglądał – łąka kwietna nie wymaga podlewania
  • łąka kwietna wspomaga nawodnienie gleby – dzięki temu inne rośliny też lepiej rosną
  • łąki są bardzo ważnym elementem przyrody, bo są naturalnym środowiskiem dla wielu gatunków zwierząt i owadów
  • w skrajnych przypadkach różnica między łąką, a betonem wynosi nawet 30 stopni

W naszym mieście łąki kwietne zajmą w tym roku ponad 10 ha i jak jadę rowerem obok słoneczników, a nie wystrzyżonej na równo trawki, to jestem szczęśliwa, że tu mieszkam. Włodarze wielu miast i miasteczek podejmują decyzję o zmianach krajobrazowych, aż miło się na to patrzy.

Betonoza i równy trawnik to przeszłość – siejmy gdzie tylko się da łąki kwietne.

No dobrze – cel zacny, ale czy łąkę kwietną trzeba pielęgnować?

Nie potrzebujecie jej podlewać tak często, jak trawnika. Nie musicie nawozić, ani pielić. Wystarczy skosić dwa razy w roku i gotowe. A zaoszczędzony czas możecie poświęcić na czytanie książki i podziwianie kwiatów.

Ludzie chcą mieszkać w zielonej przestrzeni, która wspiera lokalny ekosystem, a nie w betonozie. Mam nadzieję, że wiele osób zmieni swoje podejście i zamiast równo skoszonego trawnika za oknem, będzie miało łąkę kwietną.

A Was zapraszam do ŁĄKOMATU w Białymstoku – załąkujmy całą Polskę z Almette!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

SMARTPARENTING - nebule.pl dla rodziców, którzy chcą wiedzieć więcej

Bądź z nami na bieżąco
Dołącz do nas na Facebooku
NEBULE NA FACEBOOKU
Możesz zrezygnować w każdej chwili :)
close-link