Lubię czasem tu wpadać ale ten wpis traktuję tylko jako reklamę sprzętu. I jak zwykle apeluję nie piszmy o lekach i kuracjach jak nie jesteście lekarzami. Jak zaczyna się choroba udajmy się do lekarza, A nie “do intetnetu”. Pozdrawiam.
Jestem lekarzem, wiele podanych informacji jest nieprawidłowych. Napiszę ogólnie doradzajmy tylko w sprawach, w których jesteśmy ekspertami. Jak podać lek błagam dopytajmy za każdym razem lekarza. Pozdrawiam
Zapraszam do przeczytania odświeżonego wpisu. Po powtarzających się pytaniach czytelników – wróciłam do szacownego grona organizatorów i w wyedytowanym wpisie odpowiedzieli na pojawiające się wątpliwości. Zapraszam do lektury Pani Hanno – to nie ja mama Ania, która się na tym nie zna stoję za tymi rekomendacjami:) czy profesor alergologii i ordynator w warszawskim szpitalu jest odpowiednim autorytetem? Również pozdrawiam
Tak, jak zaczyna się choroba, to udajemy się do lekarza. Lekarz przepisuje lek i stosujemy je wg zaleceń. Nigdy jednak, żaden lekarz nie udzielił mi porady jak powinna przebiegać prawidłowa inhalacja. Wydaje mi się, że często nie mają na ten temat wiedzy. Niestety nie zawsze lekarz jest dobrym źródłem wiedzy, czasem w pewnych dziedzinach więcej wiedzą fizjoterapeuci (pomogli synkowi w kilka miesięcy, a lekarze przez dwa lata doszukiwali się chorób), dietetycy itd.
Nie oklepuje się dzieci ani dorosłych !!! Są inne techniki fizjoterapii oddechowej. Oklepywanie jesr obecnie zakazane w niektórych państwach (Francja) gdyz prowdzi do podwichnieć żeber i podrażnienia nerwów miedzyzebrowych. Proszę nie wypisywać takich informacji. Pozdrawiam Fizjoterapeuta
Pani Kamilo – po pojawiających się pytaniach i wątpliwościach – wróciłam po odpowiedzi na pojawiające się pytania do organizatorów konferencji. Z przyjemnością wrócili z informacjami i rekomendacjami. Zapraszam do ponownej lektury wpisu – na końcu jest EDIT, z odpowiedziami od szacownego grona ekspertów.
Bardzo cenne porady! Na pewno przy drugim dziecku unikniemy wielu błędów. Wolałabym jednak czytać tekst w formie pozytywnego przekazu, jak prawidłowo robić inhalacje. Około 5 punktu zapomniałam, że artykuł jest o błędach i w pewnej chwili nie rozumiałam podtytułów, brzmiały dziwnie.
Cenna uwaga. Po prostu taka konwencja dotrze do większej ilości rodziców – ale rozumiem, że pozytywny przekaz byłby sensowniejszy
A ja chciałam się zapytać o negulizacje solą fizjologiczna gdy jest ona zalecana przez lekarza -tez należy to robić przez ustnik?dzieci powyżej 4 lat?
Super wpis. Problemy z nebulizacją to standard. My z naszym maluchem przed 1 roczkiem też się o męczyliśmy. Naszą walkę opisałem na swoim blogu “404sposoby”, też się może komuś przydać
Hej, mam pytanie: co znaczy, że jeden nebulizator nie starcza na całe życie tylko, ze trzeba wymieniać co 1-2 lata. Chyba chodzi o te wymienne części, a nie o maszynę samą w sobie, prawda?
Czy przepływ gazu to to samo co przepływ powietrza? Zachęcona pozytywną opinią i dobrymi parametrami, kupiłam nebulizator Flaem Nebulair+, a teraz czytam na ulotce od lekarza, że dla dziecka poniżej 3 roku życia przepływ powietrza powinien wynosić do 5,5l/min. Moje dziecko ma 1,5 roku, a jedyny parametr wyrażony w tej jednostce to przepływ gazu i wynosi aż 14l/min (zrozumiałam, że im więcej tym lepiej, bo szybsza inhalacja). Czy mogę bezpiecznie stosować ten nebulizator u mojego dziecka?