Wspólne wyjście to nie jest w porządku pomysł. Nauczyciel też ma swoje życie, często dodatkową pracę, rodzinę, pasję np. taniec, pływanie. Nie można wymagać od niego dodatkowego wyjścia z klasą ot tak. To jest jednak praca nie wolontariat, wcale nie tak łatwo jest ją godzić z codziennymi obowiązkami, zwłaszcza jeśli ktoś ma np. malutkie dzieci. Widać Aniu, że lata już nie pracujesz w szkole.
Zupełnie się nie zgadzam😅 osobiście wolę voucher niż miliony monet wydane na kwiaty które i tak zwiędną lub las w słoiku, który nie przetrwa.
Dobry prezent to wyjście z klasą? A dla kogo? bo na pewno nie dla nauczyciela. Faktycznie relaks zajmować się dużą grupa podczas wyjść mieć oczy w około głowy. Nie rozumiem też wpisu dotyczącego problemów za przyjmowanie prezentów. Typowa gównoburza. Jeżeli rodzice sami dają taki prezent to są ich ustalenia. Niestety to co Pani napisała ma się nijak do realiów szkoły.
Voucher jest niestosowny. Taka forma upominki jest dla mnie po prostu ofiarowaniem pieniędzy. Zdecydowanie się sprzeciwiam.