Wystawa Harry Potter w Alwerni pod Krakowem – czy warto odwiedzić?

  • MAX
  • 5  min. czytania
  •  komentarze [5]

Siema, mugole! Jeśli rozważcie odwiedzenie nowej wystawy Harry’ego Pottera w Alwerni pod Krakowem – to koniecznie przeczytajcie ten wpis. W internecie pojawiają się naprawdę skrajne opinie od zachwytów po rozczarowanie – a ja napiszę Wam, jak my oceniamy tę wystawę i czy naprawdę warto ją zobaczyć.

Alvernia Planet to miejsce samo w sobie jest futurystyczne i nietypowe – przypomina bardziej tajną bazę kosmiczną lub plan filmu sci-fi niż zamek Hogwart. Ale to tylko z zewnątrz. Po wejściu do środka przenosimy się do czarodziejskiego świata znanego z filmów o Harrym Potterze i Fantastycznych Zwierzętach.

1. Szczegóły:

Pełna nazwa: Harry Potter: The Exhibition

Gdzie? Alvernia Planet pod Krakowem – dokładny adres znajdziesz na Mapie Huncwotów lub na Google Maps

Kiedy? Wystawa będzie w Polsce do 17.08, a później przenosi się do Mediolanu i Salt Lake City

Czas zwiedzania? 1,5 h do 2 h, chyba, że wciągnie Was sklep i zechcecie wydać trochę galeonów

Gdzie kupić bilety i ile kosztują? Bilety najlepiej jest kupić online na konkretny termin i godzinę.

Przykładowo: bilet rodzinny (min 4 osoby) to koszt dla 1 osoby 119 zł (o ile kupiony z kilkudniowym wyprzedzeniem!), dzieci w wieku 0-4 lata za darmo. Bilety może kupić TUTAJ

Czy jest parking? Dla tych, którzy nie przylecieli na miotle jest dostępny parking płatny 10 zł za h

2. Kilka ważnych informacji o wystawie Harry’ego Pottera:

✦ od jakiego wieku jest ta wystawa? Nie ma dolnej granicy, jest kilka elementów, które mogą być trochę niepokojące, ale na pewno nie tak jak w HP Studio w Londynie. Co ważne: nie można wchodzić z wózkami dziecięcymi. Jeżeli zdecydujecie się zabrać młodsze dzieci, będziecie musieli nosić je na rękach

✦ toalety są poza wystawą – warto skorzystać z nich zanim wejdziecie

✦ W czasie wystawy będą robione Wam zdjęcia, które możecie później kupić na pamiątkę: koszt to 70 zł 1 zdjęcie (wydruk i elektroniczne), wszystkie zdjęcia 100 zł

✦ na końcu wystawy jest duży sklep, w którym możecie zaopatrzyć się w gadżety

3. Czy warto odwiedzić wystawę Harry Potter w Alwerni pod Krakowem?

Jak wiecie mamy w domu harrypottermaniaków, którzy przeczytali wszystkie książki 6 razy, obejrzeli filmy 12 razy i byli również w Harry Potter Studio w Londynie (tu nasza relacja z wizyty w Harry Potter Studio). O wystawie pod Krakowem wiemy już od zeszłego roku, bo newsletter z oficjalnej strony Harrypotter.com doniósł nam ten news. Od początku wiedzieliśmy, że na wystawę pojedziemy!

Oczywiście, wiedzieliśmy o tym, że jest to mała namiastka tego, co można zobaczyć w Londynie, ale też ma inny charakter. Londyn to miejsce pełne oryginalnych planów zdjęciowych – tu mamy do czyniena z WYSTAWĄ:)!

W Alwerni cała wystawa ma swój klimat, po prostu macie możliwość wstąpić do jednego z domów (oczywiście najlepszy to Ravenclaw;) i zbierać dla niego punkty w różnych kategoriach:

✦ robienia eliksirów

✦ tworzenia różdżek

✦ rzucania zaklęć

✦ odczytywania wróżb

✦ udział w turnieju Quidditch

Cała wystawa jest INTERAKTYWNA – dlatego tak bardzo podoba się dzieciom. Na początku dostajecie opaskę ze Złotym Zniczem, z którą się rejestrujecie (Imię, email), wybieracie Dom, Różdżkę i swojego Patronusa. Wszystko, co będziecie robić na wystawie będzie się zapisywało na Waszym koncie i na koniec otrzymacie zdjęcia na maila.

Wszystkie strefy wystawy są przygotowane do robienia zdjęć i kręcenia filmików. Jeżeli na tym Wam zależy to wybierzcie mniej popularną godzinę.

4. Co ciekawego możecie zobaczyć na wystawie?

W gablotach znajdziecie oryginalne stroje i przedmioty, które brały udział w filmach. Były produkowane w kilku egzemplarzach, więc są to prawdziwe kostiumy, w których chodzili aktorzy. Mają widoczne ślady użytkowania!

Wystawa jest wzbogacona o elementy z książki i filmów Fantastyczne zwierzęta.

Nie spodziewałam się, że będzie też sala poświęcona temu, którego imienia nie można wymawiać.

A wszędzie macie interaktywne elementy, które sprawiają, że dzieci są zachwycone!

5. Czy coś mi się nie podobało?

Silencio!

(Jedna, malutka rzecz – mogłaby być mapa całej wystawy)

6. Komu wystawa Harry’ego Pottera, nie będzie się podobać?

Jeżeli jesteście totalnymi mugolami: nie czytaliście książek, nie oglądaliście filmów i nie wiecie co to znaczy „Alohomora” – to możecie sobie wystawę darować. Chyba, że Wasze dzieci są fanami Harrego Potter, to wtedy lepiej nic im nie mówcie, tylko idźcie zobaczyć, jak dobrze się bawią.

7. Sklepik i zdjęcia

Przed wejściem do sklepiku znajduje się punkt, gdzie możecie wybrać zdjęcia, które były robione Wam w czasie wystawy.

Ważne! To nie są fotki zrobione na każdej atrakcji, które zapisują się na opasce (tamte są w cenie biletu). Możecie obejrzeć je – wybrać ujęcie i dodać tło, które najbardziej Wam się spodoba. 1 zdjęcie kosztuje 70 zł i jest drukowane od razu, a dodatkowo dostajecie je też na maila. Bardzo ładna pamiątka, a zdjęcie jest świetnej jakości.

Uprzedzam! Sklepik na końcu wystawy jest dość drogi, ale gadżety, które tam znajdziecie są unikatowe. Możecie tez napić się oryginalnego piwa kremowego.

Czy warto w rakim razie odwiedzić wystawę Harry Potter w Alwerni? My, uważamy, że tak! Dobrze się bawiliśmy i spędziliśmy tam fajny, rodzinny czas.

Komentarze

    Bilet rodzinny to koszt 139 zł od osoby….
    Ulgowy 139 zł (5-12 lat) i normalny 154 zł. Takie informacje są na stronie wystawy. I takie też ceny płaciłam jak byłam z rodziną tydzień temu na wystawie…

    Sprawdziłem właśnie na stronie Eventim – wygląda na to, że masz rację – pod warunkiem że kupujesz bilety na dziś, jutro i bodajże jeszcze 2 kolejne dni! Natomiast od 5tego dnia przed faktycznym odwiedzeniem wystawy rodzinny spada do 119 od osoby – więc można zaoszczędzić parę złotych jeśli zakupi się je z wyprzedzeniem! Ale dzięki śliczne za komentarz! Faktycznie jeśli ktoś wpada prosto z trasy – cena jest wyższa!

    Mieszkam w Krakowie i chciałam zabrać dzieci na tę wystawę. Ale dla mnie ceny są zaporowe. Tyle płaciliśmy za Energylandie, w której bawiliśmy się cały dzień.

    Dla mnie niewarte swojej ceny, mimo że dzieci bawiły się dobrze. Płatna szatnia, płatny parking, a gadżety w sklepiku droższe niż w Disneyland czy Universal.

    Wg mnie cena nijak się ma do tego co na wystawie można doświadczyć, zobaczyć. Byłam z trójka dzieci w wieku 11,8 i 5 lat. Zaznaczę, że znamy i lubimy książki o Harrym. Inaczej też rozumiem chyba słowa „interaktywność”. Prowadzenie palca po śladzie na ekranie, czy tworzenie eliksirów poprzez klikanie w w 3 zdjęcia buteleczek mnie osobiście zawiodło. Dzieci również. Sklepik na końcu to porażka. Ceny większości rzeczy są horrendalne (nie jest to tylko nasze odczucie a komentarze innych zwiedzających) – dla przykładu cena papeterii 60 zł, jedna czekoladowa żaba ponad 40 zł, mała maskotka sowa bryloczek ponad 60 zł. I nie chodzi mi o to by narzekać a o wymaganie adekwatność ceny do usługi/ produktu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

SMARTPARENTING - nebule.pl dla rodziców, którzy chcą wiedzieć więcej

Bądź z nami na bieżąco
Dołącz do nas na Facebooku
NEBULE NA FACEBOOKU
Możesz zrezygnować w każdej chwili :)
close-link